Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Poranny komentarz HFT - ostatnia sesja w tym roku

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wielkimi krokami zbliżamy się do końca roku, który przyniósł wiele ciekawych wydarzeń poruszających rynkami przez ostanie dwanaście miesięcy. Zaczęliśmy od uwolnienia kursu franka szwajcarskiego w styczniu, następnie w okresie wakacyjnym w centrum uwagi znajdowała się Grecja balansująca na granicy wypłacalności oraz Chiny, które musiały sobie radzić z efektami głębszego spowolnienia gospodarczego wymuszając na tamtejszych władzach podjęcie wielu działań stymulujących, do których wliczamy m.in. dewaluacje juana. Pogorszenie kondycji gospodarczej Państwa Środka nie pozostało bez wpływu na pozostałe rynki, doprowadzając do wyprzedaży na światowych giełdach oraz pogłębienia spadków na rynku surowcowym, dla którego kończący się rok był najgorszym od wielu lat.

 

Ostatni miesiąc tego roku przyniósł jeszcze więcej emocji, głównie dzięki dwóm głównym bankom centralnym. Najpierw EBC obniżył stopę depozytową oraz wydłużył czas trwania programu luzowania ilościowego w strefie euro, jednak z punktu widzenia oczekiwań rynkowych była to decyzja rozczarowująca prowadząca do aprecjacji euro na szerokim rynku i wzrostu rentowności obligacji rządowych państw strefy euro.

 

Na sam koniec pozostała Rezerwa Federalna, która po długim okresie odsuwania w czasie decyzji o pierwszej od ponad dekady podwyżce stóp procentowej, w końcu podwyższyła koszt pieniądza, tym samym kończąc długo trwający okres zerowych stóp procentowych. Zaprezentowana przez FED ścieżka stóp procentowych w nadchodzącym roku jest bardziej jastrzębia od oczekiwań rynkowych, stąd 2016 rok może być interesujący w kontekście rozbieżności pomiędzy prognozami rynku, a tym co widzi bank centralny i jej wpływu na amerykańskie aktywa.

Reklama

 

Dzisiejsza sesja przebiega spokojnie i takie nastroje powinny się utrzymać do końca dnia, jako że wiele rynków giełdowych w Europie pozostaje zamknięte, natomiast tam gdzie handel się odbywa, jesteśmy świadkami spadków – francuski CAC40 traci 0,3%, brytyjski FTSE100 0,26%, a hiszpański IBEX35 0,54%. Niemiecka giełda pozostaje zamknięta, podobnie jak nasz rodzimy rynek.

 

Na rynku walutowym jesteśmy świadkami aprecjacji waluty wyżej oprocentowanych, a więc dolara nowozelandzkiego oraz dolara australijskiego, które w okresach niższej zmienności na rynku znajdują wielu kupujących w ramach strategii carry trade. AUDUSD rośnie o 0,37%, natomiast NZDUSD zyskuje 0,27%. Pozostałe waluty z koszyka G10 poruszają się w ograniczonym zakresie, a zmiany notowań nie przekraczają 0,2%.

 

W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym warto zwrócić uwagę na dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych, które zostaną opublikowane w drugiej połowie dnia – o 14:30 poznamy liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, natomiast na godzinę 15:45 została zaplanowana publikacja indeksu PMI z Chicago.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Robert Pietrzak

Robert Pietrzak

Młodszy Analityk Rynków Finansowych w HFT Brokers. Zwolennik fundamentalnego podejścia do rynków i rozpoznawania długotrwałych trendów makroekonomicznych. Laureat konkursu ProjectTRADER.


Tematy

Reklama
Reklama