Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi wyraźne podbicie eurodolara (do 1,1063 USD) oraz podtrzymanie korekty wzrostowej na PLN. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,7745 PLN za euro, 4,3174 PLN wobec za dolara amerykańskiego, 4,6537 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,6865 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 4,807% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na rynkach przyniosły wyraźną korektę tendencji z ostatnich dni. Obserwowaliśmy odreagowanie eurodolara, zniżki cen ropy i gazu oraz odbicie na rynkach akcyjnych. Inwestorzy oczekują iż dzisiejsza, trzecia runda rozmów na linii UA-RUS może docelowo przybliżać nas do zawieszenia broni w przyszłości. Lepsze nastroje wsparły kwotowania PLN, który ponownie notowany jest bliżej 4,77 PLN za euro. Wsparciem była również podwyżka stóp ze strony RPP o 75pb.
Dodatkowo dobre recenzje zbiera wczorajsze wystąpienie prezesa NBP
A. Glapińskiego, gdzie podtrzymane zostało jastrzębie nastawienie i gotowość do dalszych podwyżek. Prezes NBP zasugerował nawet rozważania o możliwości częstszych spotkań RPP, również decyzyjnych. Tym samym otrzymaliśmy pakiet wsparcia dla wyceny złotego gdzie kurs PLN wobec euro powrócił z okolic 5 PLN do 4,75 PLN. Wydaje się iż kluczowym czynnikiem pozostają jednak nastroje na rynkach globalnych i oczekiwania inwestorów wobec potencjalnego rozwiązania konfliktu na Ukrainie.
W trakcie dzisiejszej sesji warto bliżej przyjrzeć się decyzji EBC w zakresie stóp procentowych. Rynek nie spodziewa się zmian, jednak wydarzenia ostatnich tygodni muszą odbić się w komunikacie banku.
Z rynkowego punktu widzenia PLN cofnął się z okolic 5 PLN za euro do okolic wsparcia na 4,7-4,75 EUR/PLN,
