Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Poranne kursy i analiza walutowa. W relacji do dolara, złoty lekko umacnia się, kurs USD/PLN w pobliżu 3,80. EUR/USD notowany był powyżej 1,19

|
selectedselectedselected
Poranne kursy i analiza walutowa. W relacji do dolara, złoty lekko umacnia się, kurs USD/PLN w pobliżu 3,80. EUR/USD notowany był powyżej 1,19 | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Podczas poniedziałkowej sesji polski złoty początkowo w dalszym ciągu odrabiał ostatnie spadki, jednak para EUR/PLN zakończyła handel blisko 4,53.  

Pomimo zachowania ultrałagodnej polityki pieniężnej przez Narodowy Bank Polski,

w ostatnich dniach wsparciem dla polskiego złotego jest oświadczenie banku centralnego, że wysokie notowania PLN pozostają wystarczające. Z drugiej strony, gotowość NBP do interwencji walutowych ogranicza potencjał do aprecjacji PLN. Naszym zdaniem, preferowany poziom 4,50 EUR/PLN będzie w dalszym ciągu istotny z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej. NBP prowadząc niekonwencjonalną i akomodacyjną politykę monetarną pozostaje najbardziej gołębi w regionie. Głęboko ujemne stopy realne notowane są jako jedne z najniższych wśród krajów rynków wschodzących.

Pomimo deklaracji A. Glapińskiego do wzorowania się na FED i EBC,

warto również obserwować łagodne zmiany retoryki prowadzonych polityk pieniężnych w regionie. Bank Węgier prowadzi równie luźną politykę jednak ostatnio jest mniej gołębi. MNB jest wrażliwy na słabość węgierskiego forinta oraz widzi rosnącą inflację (aktualnie 3,7% r/r w marcu vs. 2,7% na początku roku), co może rodzić perspektywy do wcześniejszych podwyżek stóp procentowych. Z kolei czeski bank centralny w swojej retoryce ostrożniej podchodzi do kwestii podwyżek stóp, argumentując tym, że sytuacja ekonomiczna jest niepewna i lepiej jest zacieśniać warunki monetarne zbyt późno niż zbyt wcześnie.

Główna para walutowa utknęła w kilkudniowej konsolidacji,

kotwicząc się wokół poziomu 1,19. Kwietniowe wzrosty pary EUR/USD pozwalają odnotować, że od początku miesiąca inwestycja w euro cieszy się dużo wyższą stopą zwrotu. Topnieje pesymizm do wspólnej waluty w oczach uczestników rynku,  którzy w swoich zakładach kierują się perspektywą nadrobienia szczepionkowych zaległości Europy kontynentalnej.

Reklama

W poniedziałkowych zestawieniach walutowych zauważalna jest siła brytyjskiego funta. Wielka Brytania w kolejnym etapie odmrażania gospodarki częściowo otworzyła usługi, w tym salony fryzjerskie i strefy fitness, a w restauracjach klienci nie będą musieli legitymować się tzw. szczepionkowymi paszportami. Dodatkowo, ustąpiły zamieszki w Irlandii Północnej odnośnie niezadowolenia społeczeństwa z postanowień dotyczących brexitu.

Na krajowym rynku stopy procentowej poniedziałkowa sesja przyniosła spadek rentowności obligacji o dłuższych terminach wykupu. W efekcie doszło do wypłaszczenia się krzywej. Przy braku istotniejszych impulsów krajowych i zagranicznych notowania instrumentów pochodnych pozostały właściwie bez zmian.

W ciągu ostatnich tygodni ciekawe zmiany obserwujemy na rynkach bazowych

Po okresie szaleńczych wzrostów rentowności US Treasuries z pierwszych miesięcy roku, teraz widzimy powolną stabilizację notowań. Podobnie jest na rynku europejskim, gdzie coraz bardziej wyraźnie zaznacza się trend boczny wspierany zwiększonym skupem aktywów dokonywanym przez EBC.

W najbliższych dniach stabilizacji notowań polskich obligacji sprzyjać będzie brak istotniejszych wydarzeń ale też coraz silniejszy trend boczny widoczny na rynkach bazowych. W tym kontekście we wtorek istotnym wydarzeniem będzie publikacja marcowych danych nt. inflacji w Stanach Zjednoczonych. Oczekiwania rynkowe wskazują na wzrost wskaźnika o 2,5% r/r wobec 1,7% r/r w lutym (rozbieżności w ocenach wahają od 2,3% do 2,7%). Tak silny wzrost wynika zarówno z czynników o charakterze podażowym (m.in. rosnące ceny ropy naftowej) jak również wyższej inflacji bazowej (1,5% r/r wobec wcześniejszych 1,3%).

Odczyt będzie wzmacniać utrzymujące się na rynku obawy inflacyjne

Rynek wycenia utrzymywanie się inflacji w ciągu najbliższych kilku lat na poziomie 2,5%. Zaskoczenie po stronie wyższego odczytu mogłoby spowodować również przesunięcie w górę średnioterminowych oczekiwań, podbijając rentowności US Treasuries. Negatywny wpływ na notowania obligacji amerykańskich może mieć również moment plasowania na rynku pierwotnym znaczących ofert papierów. Należy też pamiętać, że w dłuższym okresie w tym samym kierunku będą oddziaływały oczekiwania na kolejne pakiety fiskalne w Stanach Zjednoczonych. Biorąc pod uwagę powyższe, rentowności 2-letnich polskich obligacji powinny trzymać się w najbliższych dniach blisko 0,05%, natomiast 10-letnich w okolicach 1,55%-1,60%.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama