Na skróty:
- Wstępny odczyt inflacji w Polsce za styczeń okazał się niższy od oczekiwań
- Dynamika cen w skali roku spadła do poziomu najniższego od marca 2021 roku
- Polski złoty reaguje nieznacznym osłabieniem w stosunku do dolara oraz euro, choć perspektywa kolejnych obniżek stóp procentowych przez RPP wciąż jest odległa
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
Główny Urząd Statystyczny opublikował w czwartek szybki odczyt inflacji za styczeń. Wg wstępnych danych dynamika cen w pierwszym miesiącu roku spadła do 3,9 proc. w skali roku i wyniosła 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym. To kolejny odczyt zauważalnie poniżej oczekiwań analityków.
🇵🇱 Dezinflacja znów nabiera impetu. Inflacja CPI spada w styczniu z 6,1 do 3,9% r/r, hamuje najmocniej od marca ub.r. i jest najniższa od 03.21. To ważny dzień dla #złoty. Realne stopy procentowe są dodatnie 1. raz od 2019 r., a niechęć RPP do cięć sugeruje dalsze spadki EURPLN. pic.twitter.com/kl60yE0EXW
— Bartosz Sawicki (@BPSawicki) February 15, 2024
Konsensus rynkowy zakładał bowiem odczyt na poziomie 4,1 proc. w ujęciu rocznym. Tym samym styczniowa dynamika cen konsumpcyjnych jest najniższa od marca 2021 roku. Co więcej - w lutym, ze względu na bardzo wysoka bazę statystyczną, możemy spodziewać się jeszcze niższego odczytu inflacji w skali roku. W lutym ubiegłego roku dynamika cen konsumpcyjnych wynosiła bowiem aż 18,4 proc. w ujęciu rocznym, podczas gdy w styczniu 2023 roku było to 16,6 proc. rdr.
Zobacz także: Potężny wystrzał kursu dolara (USD)! Inflacja w USA znów rozczarowała
W styczniu ceny żywności i napojów bezalkoholowych zanotowały wzrost o 4,9 proc. w skali roku i podrożały o 0,9 proc. w porównaniu do grudnia. Nośniki energii zanotowały spadek cen o 2,1 proc. w ujęciu rocznym, zaś ich ceny w porównaniu do grudnia ubiegłego roku wzrosły o 0,4 proc.
Paliwa do prywatnych środków transportu zanotowały w styczniu spadek cen o 8,1 proc. w skali roku oraz o 2,3 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
Dla przypomnienia - w grudniu ubiegłego roku inflacja konsumencka wyniosła 6,2 proc. w ujęciu rocznym i była zauważalnie niższa od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się odczytu na poziomie 6,5 proc. rok do roku.
Ceny żywności i napojów bezalkoholowych zanotowały wzrost o 5,9 proc. w skali roku oraz wzrosły o 0,2 proc. w porównaniu do listopada ubiegłego roku. Ceny nośników energii w grudniu zanotowały wzrost o 9,8 proc. w ujęciu rocznym oraz obniżyły się w skali miesiąca o -0,3 proc.
Jeśli chodzi zaś o ceny paliw do prywatnych środków transportu, to wg szacunkowych danych zanotowały one w grudniu spadek o -6 proc. w skali roku oraz o -1,8 proc. wobec poziomu z listopada ubiegłego roku (mdm).
Czytaj również: Kursy walut - Polski złoty jeszcze się umocni. Analitycy tłumaczą co za tym stoi
Mimo niższego odczytu inflacji za styczeń, perspektywa dalszych zniżek stóp procentowych przez RPP wciąż jest odległa. Przede wszystkim dlatego, że w drugiej połowie roku dynamika cen znów będzie wysoka.
Jak uważa Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego: „W pierwszym kwartale 2024 r. zobaczymy niskie odczyty inflacji, głównie ze względu na wysoką bazę odniesienia z poprzedniego roku, kiedy wskaźnik CPI przekraczał nawet 18 proc. rdr. Obserwujemy też mocne wygasanie szoków podażowych, wyraźnie widać to w spadających cenach producenta, które przekładają się na inflację CPI. Mamy jednak bardzo dużą niepewność co do kształtowania się ścieżki inflacji po pierwszym kwartale”.
Coraz większa grupa analityków uważa, że w całym 2024 roku może nie dojść do jakiejkolwiek obniżki stóp - takiego zdania są m.in. ekonomiści mBanku, zwracający uwagę na to, że w drugim półroczu inflacja w Polsce znów zacznie rosnąć: „W konsekwencji nie widzimy potencjału do obniżek stóp w 2024 r., choć jednocześnie istnieje pewne ryzyko takiego ruchu pod koniec roku, jeśli listopadowa projekcja wskazałby inflację w celu NBP”. Podobnego zdania są analitycy Banku Pekao: „Nasza prognoza zakłada, że RPP przez co najmniej cały 2024 rok utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie. RPP zobaczy w marcowej projekcji zapewne dalszy spadek inflacji w krótkim okresie, nawet do 2,5 proc. w marcu – czyli znajdzie się w celu. Jednak spadek inflacji do takiego poziomu będzie przejściowy”.