Informacje na dziś
GE:
Dziś o godz. 11:00 opublikowane zostanie wyliczenie za styczeń indeksu instytutu ZEW obrazującego oczekiwania analityków i inwestorów co do kondycji gospodarki niemieckiej. Według konsensusu prognoz wskaźnik ten wzrósł do 32,1 pkt z 29,9 pkt w grudniu. Przełom 2021 i 2022 roku jest trudny dla gospodarki niemieckiej ze względu na sytuację epidemiczną oraz obniżoną aktywność w przemyśle spowodowaną niedoborem materiałów i podzespołów. Negatywny wpływ tych czynników powinien jednak stopniowo wygasać, a gospodarka niemiecka wrócić do solidnego wzrostu.
Wydarzenia i komentarze
PL:
Narodowy Bank Polski opublikował wyliczenia za grudzień inflacji bazowej. W stosunku do listopada wzrosły wszystkie z czterech miar. Wskaźnik, do którego przywiązywana jest największa uwaga, tj. CPI po wyłączeniu cen żywności i energii wzrósł do 5,3% r/r z 4,7% r/r w listopadzie, tj. do największej wartości od sierpnia 1999 r. Celem wyłączenia cen energii i żywności jest oczyszczenie wskaźnika CPI z wpływu kategorii, które w dużo większym stopniu zaburzane są przez czynniki podażowe. Wpływ tych kategorii nie jest jednak neutralny dla wskaźnika inflacji bazowej, gdyż wysokie ceny żywności i energii będą przekładały się na wyższe koszty towarów i usług i jednocześnie na ceny dla konsumenta (jest to możliwe dzięki silnemu popytowi). Wysoka dynamika cen żywności i energii będzie nadal wpływała na inflację bazową w najbliższych miesiącach. W dłuższym okresie powinna się ona obniżać zważywszy na podwyżki stóp procentowych Narodowego Baku Polskiego, spodziewane ochłodzenie popytu na pracę i spowolnienie wzrostu wynagrodzeń. Wpływ rynku pracy naszym zdaniem pozostaje głównym czynnikiem niepewności dla średniookresowych perspektyw presji popytowej.
Rynki na dziś
Najdroższa od siedmiu lat ropa naftowa Brent (niemal 88 USD/baryłkę) wywołuje presję między innymi na perspektywy zacieśniania polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. Rentowność amerykańskiej 2-letniej obligacji skarbowej przekroczyła po raz pierwszy od 2020 roku poziom 1% w ślad za oczekiwanymi czterema podwyżkami stóp procentowych w perspektywie roku. Wycena dolara zachowuje natomiast względny spokój, choć liczymy, iż w ciągu dnia kurs EUR/USD powróci w okolice 1,1355. Dla złotego taki scenariusz oznacza wyraźne ograniczenie presji na umocnienie. Atak na barierę 4,50 wciąż jest jednak możliwy, choć prawdopodobnie nie podczas wtorkowej sesji.