Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Nerwowość przed Jackson Hole. Kurs eurodolara (EURUSD) połamał ważne poziomy

|
selectedselectedselected
Nerwowość przed Jackson Hole. Kurs eurodolara (EURUSD) połamał ważne poziomy | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W piątek rano dolar pozostawał względnie stabilny po tym jak wyraźnie zyskał w czwartek wieczorem w ślad za słabszymi nastrojami na Wall Street. To może pokazywać, że z jednej strony inwestorzy (po cichu?) liczą na to, że dzisiejsze wystąpienie Powella da argument do przynajmniej krótkoterminowego zwrotu notowań, ale z drugiej zdają się coraz bardziej odczuwać presję z tytułu nadciągającego globalnego spowolnienia (zwłaszcza w 2024 r.), które będzie rzutować na podbicie ryzyka. 

Wpływ ten mógłby być mniejszy, gdyby decydenci w bankach centralnych głośniej mówili o perspektywach obniżek stóp procentowych, ale z oczywistych powodów (jesienne podbicie inflacji) wolą przyjąć strategię wait & see z podtrzymaniem lekko "jastrzębiego" podejścia. Wczoraj Patrick Harker z FED - dotychczas "jastrzębi" - przyznał, że "być może zrobiliśmy już wystarczająco dużo", a polityka jest już "restrykcyjna". Niemniej już Susan Collins dała do zrozumienia, że decydenci muszą być rozważni w swoich decyzjach, co sugeruje, że pośpiechu w temacie podwyżki stóp nie ma, ale i też furtka nie jest zamknięta. Jeżeli Powell wybrzmi dzisiaj po południu (godz. 16:05) tak jak Collins to gorzej, lepiej jakby było mu bliżej do Harkera (wtedy rynki akcji mogłyby zaliczyć odbicie, a dolar korektę).

O godz. 21:00 głos zabierze też Christine Lagarde - prezeska ECB. Agencje cytują dzisiaj słowa szefa niemieckiej Buby, który ostatnio był dość "jastrzębi" - Joachim Nagel przyznał, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby dyskutować o pauzie w podwyżkach stóp procentowych, a scenariusz recesji w gospodarce jest mało prawdopodobny. Wiele się, zatem nie zmieniło, chociaż obóz "jastrzębi" w ECB może mieć mniejszą siłę przebicia. Zwłaszcza, że Boris Vujcic z Chorwacji był już bardziej ostrożny skłaniając się do scenariusza wait & see - jego zdaniem inflacja już najprawdopodobniej osiągnęła swój szczyt. W jakie tony uderzy dzisiaj Lagarde? Wydaje się, że jako prezeska może reprezentować bardziej wyważone poglądy. Tym samym, jeżeli przekaz nie będzie wyraźnie "gołębi", to euro może zaliczyć korekcyjne odbicie po ostatnich spadkach na szerokim rynku.

Na szerokim rynku dzisiaj najbardziej traci turecka lira, która wczoraj mocno zyskała po zaskakującej decyzji Banku Turcji (stopy wzrosły do 25 proc., co pokazuje fiasko "erganomiki"). Pośród G-10 jest stabilnie, najmocniej tracą SEK i EUR, ale zmiany kursu wobec USD nie przekraczają 0,3 proc. Opublikowane rano dane z Niemiec to odczyt PKB za II kwartał (-0,6 proc. k/k, co jest potwierdzeniem pierwszych szacunków), oraz indeks Ifo dla biznesu (w sierpniu wypadł gorzej spadając do 85,7 pkt.). Minimalnie mocniejszy jest AUD. Widać wyciszenie i mniejszą aktywność, ta skoczy dopiero po południu i wieczorem, kiedy zaczną spływać kluczowe informacje z sympozjum w Jackson Hole.

 

EURUSD - nieznaczne naruszenie długoterminowej linii trendu wzrostowego

Reklama

Para EURUSD zeszła wczoraj w okolice 1,08, a dzisiaj w nocy wyraźnie złamała ten poziom. Rano doszło też do naruszenia linii wzrostowej trendu prowadzonej od dołka z grudnia ub.r., która przebiega przy 1,0775. Wpływ na to mogły mieć słabe dane z Niemiec (PKB -0,6 proc. k/k i gorsze Ifo - zaledwie 85,7 pkt.), które podbijają scenariusz recesji w strefie euro, oraz tryb risk-off na szerokim rynku. Dzisiaj mamy wystąpienia Powella i Lagarde podczas sympozjum w Jackson Hole. Teoretycznie mogą one stać się pretekstem do krótkoterminowego odreagowania ostatnich trendów. Ważne godziny to 16:05 - wtedy rozpoczyna się wystąpienie szefa FED i 21:00 - przemowę rozpocznie prezeska ECB.

Nerwowość przed Jackson Hole. Kurs eurodolara (EURUSD) połamał ważne poziomy - 1Nerwowość przed Jackson Hole. Kurs eurodolara (EURUSD) połamał ważne poziomy - 1

Wykres dzienny EURUSD

Teoretycznie zejścia do widocznej linii trendu wzrostowego zazwyczaj skutkowały odreagowaniem. Teraz może być podobnie. Mocny opór to już jednak strefa 1,0830-60, co powoduje, że o podbicie do 1,0900, czy nawet 1,0930 może być już trudno. Dodatkowo na dziennym układzie brakuje wyraźniejszych dywergencji na wskaźnikach, co sugeruje, że potencjalna korekta może być krótka i w perspektywie najpóźniej września, zejdziemy poniżej dzisiejszych dołków.

Zobacz także: Gigantyczne potrzeby pożyczkowe w budżecie na przyszły rok. Po wyborach będziemy pożyczać na potęgę!

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Marek Rogalski

Marek Rogalski

Główny analityk walutowy w Domu Maklerskim BOŚ. Ekspert w dziedzinie tematyki związanej z rynkiem FX – swoje długoletnie doświadczenie zdobywał pracując w czołowych domach maklerskich w Polsce (z DM BOŚ związany od 2009 r.), prywatnie inwestor giełdowy od 1994 r. Zdobywca szeregu nagród na najlepiej typującego analityka (Puls Biznesu), ceniony komentator bieżących wydarzeń w ogólnopolskich mediach. 

Autora możesz obserwować na LINKEDIN TWITTER


Reklama
Reklama