Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

NBP rozpoczyna drukowanie na potęgę - wykreowane pieniądze ochronią Polskę przed kryzysem?

|
selectedselectedselected
NBP rozpoczyna drukowanie na potęgę - wykreowane pieniądze ochronią Polskę przed kryzysem? | FXMAG
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Pierwszy w historii Narodowego Banku Polskiego program luzowania ilościowego zaczyna nabierać tempa. Mimo pierwotnego wrażenia, że skupowanie obligacji przez nasz bank centralny nie spotkało się z dużym zainteresowaniem banków komercyjnych, w ciągu tygodnia od uruchomienia programu NBP objął papiery za niemal 20 mld złotych, które zostały w tym celu wykreowane, bądź jak niektórzy wolą - „dodrukowane”. To jednak dopiero początek programu, którego celem jest ratowanie banków przed utratą płynności, a także dostarczenie pieniędzy na sfinansowanie rządowej Tarczy Antykryzysowej.

 

Drukowanie pełną parą

NBP jak dotąd przeprowadził trzy serie skupu obligacji skarbowych z rynku wtórnego od banków komercyjnych, w tym ostatnią nieplanowaną. Na czwartkowej aukcji NBP przejął obligacje sześciu serii o łącznej wartości 10,7 mld złotych (w tym głównie obligacje dziesięcioletnie), co łącznie - wraz z poprzednimi dwiema aukcjami - daje kwotę 18,98 mld złotych, które zostały wykreowane i wprowadzone do obiegu. Łączna wartość wszystkich wyemitowanych obligacji skarbowych to 660 mld złotych, co oznacza że w pierwszym tygodniu trwania programu QE, NBP objął niemal 3% z nich.

NBP skupuje obligacje z rynku wtórnego z kilku względów. Po pierwsze, celem tych operacji jest uchronienie banków przed utratą płynności, czyli sytuacji w których będą miały one zamrożone środki w obligacjach, których nikt nie będzie chciał odkupić. Oprócz tego, bank centralny daje sektorowi bankowemu sygnał, że obligacje, które zostaną wyemitowane w przyszłości będą płynne, gdyż w razie problemów z ich odsprzedażą do akcji wkroczy sam NBP. Bank centralny odkupuje papiery dłużne za wykreowane pieniądze, przez co zwiększa inflację, tym samym doprowadzając do zmniejszenia wartości długu poprzez spadek rentowności obligacji skarbowych. Spadek rentowności dziesięcioletnich obligacji skarbowych po interwencjach NBP jest ewidentny - jeszcze w połowie marca wynosiła ona ponad 2,25%, obecnie zaś oscyluje w granicach 1,76%.

Intensywne zwiększenie podaży pieniądza przez NBP jest także podyktowane potrzebami finansowymi na pokrycie części kosztów rządowej Tarczy Antykryzysowej, które zostały oszacowane na 212 mld złotych. Tarcza ma ochronić polską gospodarkę przed skutkami spowolnienia ekonomicznego wywołanego przez pandemię koronawirusa. 

Reklama

nbp rozpoczyna drukowanie na potege wykreowane pieniadze ochronia polske przed kryzysem grafika numer 1nbp rozpoczyna drukowanie na potege wykreowane pieniadze ochronia polske przed kryzysem grafika numer 1

Rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbu państwa w pkt. proc.

URL Artykułu

 

Luzowanie ilościowe - o co w tym chodzi?

Program QE (ang. Quantitative Easing), tłumaczony jako luzowanie ilościowe, jest powszechnie postrzegany jako zwiększanie podaży pieniądza w obiegu, potocznie określane jako „dodruk”. Definiowanie luzowania ilościowego wyłącznie jako zwiększanie podaży pieniądza w obiegu przez bank centralny jest jednak sporym uproszczeniem. Należy bowiem wiedzieć w jakich sytuacjach programy QE mają swoje zastosowanie, na czym konkretnie polegają i jakie są ich skutki dla gospodarki, zarówno te zamierzone, jak i realne.

Programy luzowania ilościowego są klasyfikowane jako niekonwencjonalne instrumenty kreowania polityki monetarnej przez banki centralne. Oznacza to, że ich wdrożenie nie powinno być czymś stosowanym „na porządku dziennym”, lecz wyłącznie w wyjątkowych i ściśle określonych sytuacjach, w których inne rozwiązania okazują się nieskuteczne. Program QE jest bodźcem podażowym, co oznacza że za jego pomocą bank centralny zwiększa ilość pieniądza (waluty narodowej) w obiegu. Jak do tego dochodzi? Najczęściej poprzez skupowanie przez bank centralny obligacji skarbowych od banków komercyjnych z rynku wtórnego. Za wykreowane pieniądze bank centralny odkupuje papiery dłużne od banków. QE często mylnie postrzegane jest jako „pompowanie pieniędzy” w prywatne banki. W rzeczywistości banki odsprzedają bankowi centralnemu wcześniej zakupione obligacje za cenę określoną przez ich aktualną rentowność. Dlatego też w ramach programów QE stan posiadania banków nie zmienia się, gdyż w zamian za obligacje otrzymują one wykreowane przez bank centralny pieniądze. Dochodzi więc do zamiany aktywów na bardziej płynne.

 

QE jako ostatnia deska ratunku

Reklama

Luzowanie ilościowe ma za zadanie stymulowanie gospodarki, zwiększanie konsumpcji i inwestycji przedsiębiorstw, jednocześnie przyczyniając się do wzrostu inflacji. Podobną rolę odgrywa obniżenie stóp procentowych przez bank centralny. Jednak w sytuacji, w której stopy procentowe są już na bardzo niskim, bliskim zeru, poziomie, a także gdy pojawia się widmo recesji gospodarczej i pojawia się tzw. pułapka płynności (sytuacja, w której nie ma popytu na papiery wartościowe, lecz na gotówkę) jednym z rozwiązań awaryjnych jest właśnie rozpoczęcie programu luzowania ilościowego. Skupowanie przez bank centralny obligacji z rynku wtórnego zwiększa płynność banków komercyjnych, które w warunkach recesji miałyby problem z odsprzedażą posiadanych obligacji. Dzięki temu sektor finansowy ma większe szanse na zachowanie stabilności w czasach spowolnienia. QE w oczywisty sposób (poprzez zwiększenie podaży pieniądza) zwiększa inflację, co przy niskich stopach procentowych ma stymulować konsumpcję i inwestycje w czasach recesji i kryzysów ekonomicznych. Skupowanie obligacji skarbowych przez bank centralny za wykreowane pieniądze prowadzi również do obniżenia ich rentowności, czyli do zmniejszenia kosztu długu państwowego.

 

Więcej informacji na temat potencjalnych złych skutków nadużywania polityki luzowania ilościowego i stymulowania płynności sektora bankowego poprzez zwiększanie podaży pieniądza w obiegu znajdziesz w poniższym nagraniu: 

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama