Jeśli do zamknięcia dojdzie, niekoniecznie oznacza to automatyczny spadek dolara. Najprawdopodobniej umocni się on w średnim okresie jako waluta bezpieczna wobec spadku na rynkach akcji.
Na wykresie dziennym, wczorajszy wzrost euro zatrzymał się z powodu linii równowagi. Linia sygnałowa oscylatora Marlin również nieco skręciła w dół. Jeśli cena ustabilizuje się poniżej 1,0825, para ruszy w kierunku 1,0724.
EUR/USD napotyka przeszkody nie tylko ze strony linii wskaźników, ale również z poziomem docelowym 1,0905. Aby kontynuować ruch w kierunku poziomu docelowego 1,1001 (szczyt z 11 stycznia), konieczne jest pomyślne pokonanie poziomu.
Zobacz także: Kursy walut 27.02.: ależ wystrzał złotego! Będzie jeszcze wyżej
Na wykresie czterogodzinnym oscylator Marlin nadal odczuwa presję i wkrótce może skręcić w dół. Jednak cena pozostaje powyżej linii wskaźników, więc para może jeszcze nie spaść. Spadek nastąpi dopiero, gdy cena ustabilizuje się poniżej wsparcia na poziomie 1,0825 i spadnie poniżej wsparcia linii MACD na poziomie 1,0806, który pokrywa się z szczytem z 12 lutego.