Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kursy walut (komentarz): kurs dolara (USD) zyskuje w reakcji na Fed, nieudana próba wybicia złotego (PLN) poniżej 4,70

|
selectedselectedselected
Kursy walut (komentarz): kurs dolara (USD) zyskuje w reakcji na Fed, nieudana próba wybicia złotego (PLN) poniżej 4,70 | FXMAG INWESTOR
własne źródło
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Wczorajsza decyzja i komentarz po niej nie rozczarowały rynków. Podwyżka o 75pb była zgodna z oczekiwaniami. Komentarz sugeruje natomiast zmniejszenie skali zacieśnienia w grudniu, ale również potencjalnie wyższą stopę docelową Fed. To na tym drugim elemencie skupiły się rynki. W efekcie kurs €/US$ spadł z 0,9880 na otwarciu do 0,9820 dziś rano. Miało to również bardzo mocny efekt na rynku długu. Serwisy sugerują wzrost dochodowości amerykańskiej 2latki aż o 50bp w ciągu dnia. W przypadku długich papierów ruch był znacznie mniejszy – około 12pb. W tym segmencie duże znaczenie mają silne oczekiwania na szybkie rozpoczęcie poluzowania przez Fed i założenie, ze szybsze podwyżki będą oznaczać również szybsze obniżki stóp.
  • Na złotym nie działo się praktycznie nic. Kurs €/PLN tylko raz w ciągu dnia dotarł do 4,71. Próby wybicia się poniżej 4,70 również się nie udały. Z jednej strony w umocnieniu złotego nie pomaga zyskujący dolar, ale wysokie koszty finansowania zniechęcają przed otwieraniem nowych pozycji na wzrost €/PLN. Zmiany na SPW były wczoraj małe. W zasadzie można je określić jako stabilizację w oczekiwaniu na decyzję Fed.

 

Dalszy spadek €/US$, rosną szanse na powrót do dołków z września

  • Duży wzrost rentowności z krótkiego końca amerykańskiej krzywej powinien mieć istotne znaczenie dla €/US$. Spread na swapach bądź obligacjach w tym segmencie generalnie dobrze przewiduje kierunek €/US$ w średnim terminie (tzn. wyższe stopy w USA = mocniejszy dolar). Na razie umocnienie dolara hamuje jednak otoczenie międzynarodowe, np. inwestorzy wyraźnie mniej boją się np. eskalacji konfliktu na Ukrainie. Dlatego na razie spodziewamy się raczej powrotu pary do 0,97, a nie do wrześniowych dołków (0,95).
  • Nadal jednak uważamy, że w perspektywie końcówki roku dolara będzie wspierać dysparytet stóp wobec euro, jak i komentarze z FOMC negujące szybkie obniżki stóp. Nie da się również wykluczyć, że np. napięcia związane z rosyjską agresją znów skupią uwagę inwestorów lub pojawi się nowy czynnik ryzyka. Dlatego w końcu roku nadal widzimy powrót kursu do ostatnich dołków w okolicach 0,95.

 

 

€/PLN blisko 4,70 do decyzji NBP

  • Krótkoterminowo rysują się szanse na zejście pary €/PLN poniżej 4,70. Złoty dobrze znosi trwające od kliku dni umocnienie dolara, a wysokie koszty budowania pozycji przeciw PLN zachęcają do zamykania tych już istniejących. Przy spadającym €/US$ pole do dalszego umocnienia złotego jest już jednak raczej niewielkie. Para powinna przejść w trend boczny przy lub lekko poniżej 4,70 w oczekiwaniu na decyzję NBP w przyszłym tygodniu.
  • Oczekujemy, że przyszłotygodniowa decyzja RPP będzie dla złotego niekorzystna. Co prawda naszym bazowym scenariuszem jest podwyżka stóp o 25pb, ale ryzyko jej braku jest duże. Co więcej, komentarze z Rady wskazują na kolejny łagodny komunikat, sugerujący bliski koniec cyklu podwyżek stóp. To wszystko powinno zgasić oczekiwania na dalsze znaczące podwyżki stóp NBP. Negatywnych dla złotego pozostaje też wiele czynników średnio – długoterminowych, jak trwający konflikt z KE, czy ciągle wysoki deficyt w handlu zagranicznym. Dlatego od przyszłego tygodnia spodziewamy się stopniowego wzrostu €/PLN. Para najprawdopodobniej zakończy też ten rok na poziomach wyższych niż 4,80.

 

Jastrzębi przekaz z Fed sugeruje dalszy wzrost rentowności, stromienie krzywej SPW

  • Wzrost rentowności Treasuries wczoraj wieczorem powinien dziś rano rozlać się także po Europie. Widzimy też raczej szanse na osłabienie obligacji, szczególnie z krótkiego końca, na przełomie tygodnia. Na rynku powinna utrzymywać się narracja, że główne banki centralne mogą podnieść stopy wyżej, co odciśnie się na krótkim końcu. Słabnące dane z głównych gospodarek (np. z rynku nieruchomości w USA) powinny jednak podtrzymać oczekiwania, że cykl obniżek stóp nastąpi wkrótce po końcu podwyżek, mimo deklaracji m.in. Fed. To powinno z kolei ograniczać wzrost duchowości na długim końcu.
  • Uporczywie wysoka presja inflacyjna i słabnąca gospodarka realna powinny charakteryzować główne gospodarki pod koniec roku. Rynek ciągle czeka na sygnał zakończenia cyklów podwyżek stóp Fed, czy EBC, ale najbliższe tygodnie raczej go nie przyniosą. Tym niemniej dane z USA, czy strefy euro studzą obawy o wzrost cen w średnim terminie. Dlatego choć spodziewamy się raczej wzrostów rentowności na rynkach bazowych do końca roku, to nie będzie on gwałtowny. Np. rentowność amerykańskiej 10latki może nie być w stanie wybić się ponad 4,5%.
  • Stromienie krzywej wydaje się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem dla SPW w krótkim i średnim terminie. Do przyszłotygodniowego posiedzenia RPP zachowanie SPW będzie wypadkową sytuacji na rynkach bazowych i niskiej płynności w kraju. Wzrosty rentowności na rynkach bazowych, do których prowadzi jastrzębi przekaz z Fed, powinny ciągnąć w górę głównie długie SPW.
  • W naszej ocenie przekaz po listopadowym posiedzeniu RPP potwierdzi, że NBP jest najmniej skłonny do zwrotu w swojej polityce spośród banków w regionie. Dlatego rozczarowanie decyzją RPP może być silne, skutkując spadkiem oczekiwań na dalsze podwyżki stóp i umocnieniem krótkich SPW. Na długim końcu ew. spadki dochodowości będą raczej ograniczone, gdyż w tym segmencie powinien szczególnie objawić się wyższe oczekiwania inflacyjne niż na rynkach bazowych czy obawy o dużą ekspansje fiskalną w Polsce. W efekcie w perspektywie końca roku spodziewamy się stromienia krzywej.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


ING Bank Śląski analizy i komentarze

ING Bank Śląski analizy i komentarze

Bank komercyjny z siedzibą w Katowicach, świadczący usługi bankowe dla klientów indywidualnych oraz firm i instytucji. Jest 5. bankiem w Polsce pod względem wartości aktywów. W II kwartale 2021 bank obsługiwał ponad 4,3 mln klientów detalicznych oraz ponad 504 tys. klientów korporacyjnych.

Obserwuj autoraTwitterLinkedInYouTube


Reklama
Reklama