- Ubiegły tydzień przyniósł dalszy spadek €/US$ z 1,0870 do 1,08 dziś rano, co jest najniższym poziomem od połowy czerwca. To efekt kolejnych słabych danych z Europy oraz komentarzy z Fed wskazujących, że od obniżek stóp w USA jest daleko. Relatywnie dobrze zniósł to jednak złoty. Kurs €/PLN od ponad tygodnia utrzymuje się w trendzie bocznym wokół 4,47. Złoty praktycznie nie reagował przy tym na słabe dane z kraju.
- Doszło także do dalszego wzrostu spreadu między krzywą amerykańską i niemiecką. Bund umocnił się o około 8pb, m.in. za sprawą słabych PMI ze strefy euro. W przypadku amerykańskiej 10latki było to tylko 3pb. SPW zakończyły natomiast tydzień bez zmian. Na rynku wtórnym zaważyła duża aukcja sprzedaży, a projekt przyszłorocznego budżetu z dużymi potrzebami pożyczkowymi.
€/US$ może pogłębić spadek, a złoty lekko się osłabić
- W tym tygodniu spodziewamy się prób pogłębienia dołków przez €/US$. W naszej ocenie wsparciem dla dolara będą m.in. publikowane w tym tygodniu dane z amerykańskiego rynku pracy. Uważamy, że solidny wynik payrolls wzmocni zapowiedzi Fed utrzymania niezmienionych stóp ma dłuższy okres czasu. Z kolei dalszy spadek inflacji w strefie euro będzie gasić oczekiwania na jakiekolwiek podwyżki stóp EBC. Technicznie widzimy pole do zejścia €/US$ do 1,0600-1,0650.
- W tym tygodniu liczymy na ograniczony wzrost €/PLN, nie dalej jak do 4,50. Walutom CEE najprawdopodobniej nie pomoże oczekiwany spadek €/US$. W ubiegłym tygodniu złoty dobrze zniósł umocnienie dolara, nie widać dostatecznych pozycji aby wyciągnąć €/PLN wyżej. Złotego wspiera też nadwyżka handlowa Polski, a ostatnie dane z głównych gospodarek wspierają oczekiwania na relatywnie szybkie obniżki stóp EBC, czy Fed, co generalnie jest dla walut EM korzystne.
Solidne dane z USA podniosą rentowności Treasuries. Stromienie krzywej SPW.
- W tym tygodniu oczekujemy dalszego wzrostu spreadu pomiędzy krzywą amerykańską i niemiecką. W naszej ocenie odbędzie się to przez relatywnie większy wzrost rentowności obligacji USA. Liczymy na lepsze od konsensusu dane z USA (m.in. ISM i payrolls), z kolei w Europie spodziewamy się nieco szybszego hamowania inflacji. Nie widać też powodów, aby obawy o wyższe podaże Treasuries miały w najbliższym czasie wygasnąć, szczególnie wobec słabnącej koniunktury. Kontrastuje to z obawami o koniunkturę w Europie, które gaszą oczekiwania na jakiekolwiek dalsze podwyżki stóp EBC.
- Na krajowym rynku liczymy na wystromienie krzywej. Szczegóły polskiego PKB za 2kw23 powinny potwierdzić nasze przypuszczenia o słabości konsumpcji. To zarówno argument za obniżkami stóp NBP, jak i powód do obaw o generalnie optymistyczne założenia przyszłorocznego budżetu. Najprawdopodobniej nałoży się na to raczej niekorzystna sytuacja na rynkach bazowych, co może dodatkowo zaszkodzić dla długich SPW.
Zobacz także: Eurodolar (EUR/USD) potrzebuje mocnego impulsu aby dalej ruszyć w dół [rynki finansowe]