Euro zanurkowało w poniedziałek w dwóch ratach: o 10:00 i o 13:30. W wyniku tych ruchów kurs finalnie przesunął się o 46 pb. w dół ponownie poniżej parytetu do 0,9980. Deprecjacja była niezwiązana z danymi z amerykańskiego rynku nieruchomości (te zostały opublikowane o 14:30). Ruch wpasowywał się w ogólną awersję do ryzyka przed dzisiejszym posiedzeniem FOMC z nurkującymi indeksami giełdowymi na czele.
Dziś rano obserwujemy dalszą gwałtowną przecenę euro przesuwającą kursu EURUSD w okolice 0,99 po informacji o uruchomieniu częściowej mobilizacji w Rosji. Sądzimy, że wobec wywołanej przez wypowiedzi rosyjskiego prezydenta awersji do ryzyka euro pozostanie słabe. Tym samym wzrost napięcia geopolitycznego przesuwa w cień wpływ dzisiejszej decyzji Fed.
Złoty traci na awersji do ryzyka
Kurs EURPLN podniósł się o ponad 3 gr we wtorek wobec globalnej presji deprecjacyjnej wśród szeregu walut rynków rozwijających się. Chwilowo kurs był nawet przy 4,7440, ale finalnie wtorek zamknęliśmy na 4,7340. Podobnie traciły także CZK i HUF.
Dziś od rana rynki pozostają pod wpływem wzrostu napięcia geopolitycznego wywołanego przez informacje o tym, że prezydent Rosji ogłosił częściową mobilizację. W tym otoczeniu spodziewamy się przeceny złotego i walut regionu.