Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs złotego (PLN) w świetnej formie! Analiza sytuacji walutowej – kurs euro, kurs dolara, kurs franka i kurs funta z rana

|
selectedselectedselected

Polska waluta ma ostatnio znakomitą passę. Po ubiegłotygodniowej decyzji RPP kurs EURPLN ponownie znalazł się poniżej bariery 4,30. Czy tę korzystną sytuację mogą zmącić wydarzenia geopolityczne?

Kurs złotego (PLN) w świetnej formie, ale czy geopolityka go nie zatrzyma? Analiza sytuacji walutowej
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Zacznijmy od naszego podwórka, na którym Rada nie zmieniła poziomu stóp procentowych. Sama ta decyzja nie była w ogóle zaskoczeniem, rynek koncentrował się na wypowiedziach prezesa, aby wyrobić sobie opinię co do szansy na obniżkę stóp w tym roku. Niższe ostatnio odczyty inflacji w połączeniu z niemal pewną obniżką ze strony EBC na czerwcowym posiedzeniu sprawiły, że nawet w Radzie pojawiły się głosy dopuszczające możliwość podobnego ruchu w Polsce w drugiej połowie roku. Jednak prezes Glapiński nie pozostawił inwestorom złudzeń – obniżka w tym roku jest bardzo mało realna. Taka postawa Rady oczywiście sprzyja notowaniom złotego i sprawiła, że kurs złotego spadł nawet do 4,28.

 

Złotemu pomagają niezmiennie dobre nastroje na rynkach globalnych i w tym kontekście pojawia się pytanie – czy może zaszkodzić mu geopolityka? Rynki w zasadzie przestały już jakkolwiek wyceniać to, co dzieje się na Ukrainie w kontekście polskich aktywów. Patowość sytuacji zwykle nie przyciąga zainteresowania i dokładnie też tak jest tym razem, inwestorzy dawno przewrócili tę kartkę, koncentrując się na innych wątkach (jak np. KPO). Czy jednak ten temat może powrócić? W ostatnich dniach miało miejsce kilka wydarzeń sugerujących taką możliwość. W Rosji zmienił się minister obrony, a w tym samym czasie rosyjska propaganda oskarżyła Ukrainę o uderzenie w blok mieszkalny w Biełogrodzie. Zintensyfikowały się też działania ofensywne strony rosyjskiej w okolicach Charkowa na niedługo po tym, jak przyznany (po wielu miesiącach zwłoki) został pakiet pomocowy USA, a Kijów zapowiadał, że maj i czerwiec będą kluczowe dla ukształtowania się linii frontu. Z pewnością zatem po miesiącach względnej stabilizacji sytuacja staje się bardziej napięta. Czy wpłynie to jednak na nasz rynek? Warto tu pamiętać, że inwestorzy dość binarnie wyceniają tego rodzaju ryzyka, ignorując je do pewnego czasu i ewentualnie panicznie reagując w sytuacji „podbramkowej".

 

Reklama

Z pewnością natomiast rynki będą reagować na publikowane w USA dane o kwietniowej inflacji, które poznamy w środę o 14:30. Być może dadzą one wskazówkę, co do pierwszego terminu obniżki stóp procentowych w USA. O 9:00 w poniedziałek euro kosztuje 4,30 złotego, dolar 3,99 złotego, frank 4,40 złotego, zaś funt 5,00 złotego.

 

Zobacz także: Miliarderzy płacą nawet 3 razy mniejsze podatki niż reszta zarabiających. Europa to raj dla bogaczy

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent UW i London Metropolitan University (tytuł MSc). Najlepszy analityk makroekonomiczny 2014 roku według NBP, Rzeczpospolitej i Parkietu. Wielokrotnie w czołówce rankingów prognoz walutowych agencji Bloomberg.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Reklama
Reklama