Zdecydowany spadek średnioterminowej zmienności jest kontynuowany nawet bez względu na to, że płynące z Wielkiej Brytanii informacje wskazują na możliwość jedynie krótkiego przedłużenia terminu Brexitu. Zapowiedział to również rzecznik premier Theresy May wskazując, że nie będzie ona występować o długi termin odłożenia Brexitu w czasie.
Może to oznaczać, że inwestorzy czekają na dalszy rozwój sytuacji zanim zaczną zajmować nowe pozycje, a przy stale niskim poziomie implikowanej zmienności na głównych walutach świata, czteromiesięczna implikowana zmienność dla funta brytyjskiego spadła do najniższego poziomu od września. To właśnie najbliższe miesiące są kluczowe, ponieważ jeśli Wielka Brytania nie przeprowadzi wyborów i nie opuści Unii Europejskiej do czerwca, to pojawią się kolejne prawne kłopoty dla Zjednoczonego Królestwa.
Niemniej inwestorzy na rynku opcji
nie śpieszą się z zabezpieczaniem pozycji na funcie brytyjskim, ponieważ przewaga opcji PUT nad opcjami CALL spadła do 191 punktów bazowych z 257 pb. widzianych w lutym. Rynek opcyjny zatem przestał wyceniać Brexit bez porozumienia, a zaczął przedłużenie wyjścia UK w czasie lub zawarcie porozumienia.
Na rynku pojawiły się również duże pozycje w opcjach CALL, których kupno daje możliwość potencjalnego zarobku na wzroście kursu funta.
Rozkład opcji PUT oraz CALL na kursie funta GBPUSD wraz z cenami wykonania i miesiącami wygaśnięcia. Źródło: Bloomberg.
Rozkład opcji wskazuje na szacowanie przez inwestorów opcyjnych możliwości wzrostu kursu GBPUSD do 1,35-1,40 do maja.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję