Sesja europejska przebiegała wczoraj raczej spokojnie, a inwestorzy oczekiwali na spotkanie Rezerwy Federalnej. Zgodnie z prognozami amerykański bank centralny obniżył stopy procentowe o 0,25% do przedziału 1,5-1,75%. Ośmiu decydentów głosowało za obniżeniem stóp, podczas gdy dwóch bankierów głosowało za ich pozostawieniem na dotychczasowym poziomie.
Była to trzecia obniżka stóp Fedu w ciągu czterech miesięcy.
Jerome Powell, powiedział, że „obecne stanowisko w polityce pieniężnej prawdopodobnie pozostanie właściwe”. Ta aktualizacja Fedu sugeruje, że stopy nie wzrosną, dopóki nie wzrośnie inflacja. Biorąc pod uwagę stopę bezrobocia w USA, która jest na najniższym poziomie od pięćdziesięciu lat, po trzech obniżkach stóp o 0,25%, teraz nadszedł czas, aby ochłonąć po tych działaniach.
Posunięcie Fed powinno zdjąć nieco presji z Powella w związku z wybuchami Trumpa na Twitterze. Prezydent USA domaga się od Fed niższych stóp procentowych w celu obniżenia wartości dolara amerykańskiego - aby zwiększyć konkurencyjność amerykańskiego eksportu. Możliwe jest posunięcie Fedu miało na celu utorować drogę innym bankom centralnym na całym świecie, aby poszły tą samą drogą. Oznacza to, że to niekoniecznie koniec potyczek Powella z Trumpem.
S&P 500 zamknął się na rekordowo wysokim poziomie, ponieważ obniżka stóp pomogła poprawić nastroje. Na początku sesji wstępna publikacja PKB za trzeci kwartał w USA pokazała, że gospodarka wzrosła o 1,9%, co przekroczyło prognozę 1,6%. Przy tak przyzwoitym poziomie wzrostu można się zastanawiać w pierwszej chwili dlaczego Fed obniżył stopy procentowe, jednak nie wszystkie wiadomości z USA były optymistyczne. Raport o zatrudnieniu ADP wykazał, że w tym miesiącu dodano 125 000 miejsc pracy. Wrześniowy odczyt skorygowano do 93 000 z 135 000 - być może rynek pracy w USA traci rozpęd.
Po ogłoszeniu Fed indeks dolara amerykańskiego początkowo podskoczył w górę,
jednak później obserwowaliśmy spadek notowań, który spowodował wzrosty takich par, jak kurs funta do dolara GBP/USD oraz kurs euro do dolara EUR/USD - co powinno zadowolić prezydenta Trumpa. Osłabienie dolara wpłynęło również na wzrost cen złota, jednak metal nie przekroczył wartości 1500 USD.
W nocy napłynęły dane na temat chińskiego indeksu PMI dla produkcji przemysłowej i usług, a odczyty wyniosły odpowiednio 49,3 i 52,8, podczas gdy ekonomiści spodziewali się wyników 49,8 i 53,7. Sektor produkcyjny nadal się kurczy, a usługi odnotowują niewielki wzrost.
Rozmowy handlowe między USA i Chinami będą kontynuowane pomimo odwołania szczytu APEC w Chile w przyszłym miesiącu. Wydarzenie miało być neutralnym gruntem dla Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, jednak negocjacje handlowe nadal będą kontynuowane.
O godz. 8:45 zostanie opublikowany francuski wskaźnik CPI, a ekonomiści oczekują odczytu 1%, co oznacza spadek z poziomu 1,1% we wrześniu. Warto zauważyć, że niemiecki wskaźnik CPI utrzymał się wczoraj na stałym poziomie 0,9%. Oczekuje się, że główny odczyt CPI w Strefie Euro spadnie do 0,7% z 0,8%, ale odczyt bazowy powinien pozostać na poziomie 1%. Ekonomiści oczekują, że stopa bezrobocia pozostanie na poziomie 7,4%. W ujęciu rocznym przewiduje się, że PKB w trzecim kwartale wyniesie 1,1%, podczas gdy w ujęciu kwartalnym oczekuje się, że wyniesie 0,1%. Dane napłyną o 11:00. Główny odczyt PCE jest preferowaną miarą inflacji Fed. Raport zostanie opublikowany o godz. 13:30 i będzie uważnie obserwowany przez inwestorów. Oczekuje się spadku do 1,7% z 1,8%. Ostatniej nocy Fed zasugerował, że stopy nie wzrosną, dopóki inflacja nie wzrośnie, zatem spadek jego poziomu powinien odsunąć możliwość podwyżki. Raport dotyczący liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych ma wykazać 215 000.
Kurs euro do dolara EURUSD – kurs rośnie od początku miesiąca i przełamanie w górę 1,1200 może doprowadzić nas do poziomu 1,1249. Przełamanie w dół otwiera drogę na 50-dniową MA przy 1,1036.
Kurs funta do dolara GBPUSD – para pozostaje w ostatnim dość agresywnym trendzie wzrostowym, a przełamanie 1,3000 może poprowadzić kurs w kierunku 1,3178. Spadki mogą skierować notowania na 200-dniową MA, przy 1,2712.
Kurs euro do funta EURGBP – kurs wciąż znajduje się w trendzie spadkowym, a przełamanie poniżej 0,8575 może otworzyć drogę na 0,8471. Jeżeli utrzymamy się powyżej 0,8600, możliwy będzie retest 0,8786.
Kurs dolara do jena USDJPY – dopóki utrzymujemy się powyżej 50-dniowej MA przy 107,60, celem może być 109,31. Powrót poniżej 50-dniowej MA może skierować notowania na 106,48.
Indeks FTSE 100 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 1 punkt do 7,331.
Indeks DAX - oczekiwany wzrost na otwarcie o 14 punktów do 12,924.
Indeks CAC 40 - oczekiwany wzrost na otwarcie o 7 punktów do 5,772.
Sentyment rynkowy CMC Markets:
US SPX 500 – zdecydowana większość inwestorów utrzymujących pozycje na kontraktach CFD na indeks S&P500 nie wierzy w możliwość osiągnięcia kolejnych rekordów i oczekuje korekty od bieżących szczytów. W tej chwili 75% Klientów posiada otwarte pozycje krótkie na tym rynku. Pod względem wartości pozycje krótkie stanowią 54% i w ostatnich kilkunastu godzinach doszło tu do znacznych przetasowań - jeszcze wczoraj wartość ta była o 13 punktów procentowych wyższa.
Germany 30 – również Klienci CMC Markets przeprowadzających transakcje na kontrakcie na niemiecki indeks DAX mają oczekiwania spadkowe – 64% Klientów posiadających pozycje na tym rynku to giełdowe „niedźwiedzie”, a wartość transakcji spadkowych stanowi 72% wszystkich utrzymywanych przez nich pozycji.
Kurs euro do dolara EUR/USD – nastroje Klientów posiadających otwarte pozycje na tej parze walutowej w dalszym ciągu są podzielone: ilościowo wciąż nieznacznie przeważają pozycje długie, utrzymywane przez 51% klientów (spadek o 1pp) , natomiast pod względem wartości pozycje te są w mniejszości – stanowią 45%
Sentyment rynkowy CMC Markets
