Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs eurodolara (EUR/USD) przed danymi z USA. Czy zaburzą spokój na rynku walut?

|
selectedselectedselected
Bank Millennium S.A. - komentarz dzienny: Dobry PKB w USA w 2Q 2024 przy niższej inflacji
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Informacje na dziś

US: Dziś o godz. 14:30 poznamy dane o wydatkach Amerykanów w czerwcu, które będą obejmować też wyliczenie inflacji PCE, tj. deflatora konsumpcji prywatnej. Jest to preferowana przez Fed miara inflacji konsumenckiej w Stanach Zjednoczonych. Według konsensusu prognoz, jeszcze sprzed publikacji wczoraj danych o rachunkach narodowych w 2Q 2024, wskaźnik PCE, a także bazowy wskaźnik PCE (bez cen żywności i energii) obniżyły się w czerwcu do 2,5% r/r z 2,6% r/r w maju. Dane nie powinny wpływać na oczekiwania rynkowe co do dalszych działań Rezerwy Federalnej. Rynek wycenia 2-3 obniżki o 0,25 pkt proc. w tym roku, począwszy od posiedzenia we wrześniu. Oznacza to, że posiedzenie Fed w przyszłym tygodniu nie przyniesie zmian w stopach procentowych w USA.

 

Wydarzenia i komentarze

US: Wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych przyspieszył w 2Q 2024 do 2,8% kw/kw (SAAR – po odsezonowaniu i po annualizacji) z 1,4% kw/kw kwartał wcześniej. Okazało się to pozytywną niespodzianką – konsensus prognoz wynosił 2,0% kw/kw. Struktura danych wskazuje, że główną kategorią napędzającą wzrost PKB były wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych, choć wzrost wspierały inne kategorie popytu – spożycie publiczne, inwestycje i zapasy. Dane te wskazują na solidną aktywność w gospodarce amerykańskiej w 2Q 2024 pomimo wysokich stóp procentowych Fed. Pomogła temu niższa inflacja, a także nadal niezła sytuacja na tamtejszym rynku pracy. Opublikowane wczoraj dane obejmują też wyliczenie bazowego wskaźnika PCE (deflatora konsumpcji prywatnej, ale po wyłączeniu energii i żywności). Ta preferowana przez Rezerwę Federalną miara inflacji konsumenckiej obniżyła się w 2Q 2024 do 2,9% kw/kw (SAAR) z 3,7% kw/kw kwartał wcześniej. W szczególności dobrą dla Fed informacją jest spadek inflacji cen usług do 3,6% kw/kw (SAAR) z aż 5,4% kw/kw w 1Q. O ile dane o PKB zaskoczyły in plus to całość informacji o rachunkach narodowych w 2Q 2024, potwierdza, naszym zdaniem, scenariusz miękkiego lądowania amerykańskiej gospodarki. O ile Fed w przyszłym tygodniu nie zmieni stóp proc. czekając na kolejne dobre dane inflacyjne, to już obniżka we wrześniu jest w ocenie rynków wysoce prawdopodobna. Rynki finansowe wyceniają obecnie niepełne 3 cięcia do końca tego roku. My słaniamy się do prognozy dwóch cięć w tym roku – we wrześniu i w grudniu.

GE: Indeks instytutu Ifo, wskaźnik najszerzej obrazujący nastroje firm w Niemczech, obniżył się w lipcu do 87,0 pkt z 88,6 pkt miesiąc wcześniej, co okazało się negatywną niespodzianką. Lipiec to już trzeci z rzędu miesiąc spadku wskaźnika. Po poprawie na początku tego roku nastroje w gospodarce Niemiec pogardzają się zwiększając ryzyko słabszych od prognoz wyników gospodarki w II poł. roku. Według ostatniej prognozy Komisji Europejskiej Niemcy mają ledwo uniknąć recesji w 2024 r. Prognoza KE wzrostu PKB na 2024 r. wynosi 0,1%.

 

Rynki na dziś

Reklama

Ostatnia sesja tego tygodnia przyniesie, w naszej ocenie, utrzymanie kursu EUR/PLN w przedziale konsolidacji 4,25-4,30. Publikowane dane (indeks PCE oraz wydatki i dochody Amerykanów) zapewne nie zmienią rynkowych oczekiwań co do decyzji Fed, co powinno wspierać stabilizację notowań eurodolara, a w konsekwencji także złotego i innych walut naszego regionu. Tym bardziej, że sezon wakacyjny charakteryzuje się mniejszą płynnością. Z tych samych powodów nie spodziewamy się dużych zmian na krajowym rynku długu. Niemniej, w oczekiwaniu na przyszłotygodniowy przetarg obligacji rentowności mogą nieznacznie wzrosnąć. Na aukcji w przyszłym tygodniu resort finansów zaoferuje papiery o łącznej wartości 5-8 mld PLN.

 

Zobacz także: Indeksy giełdowe szybko zmieniają kierunki. Dzisiejsza sesja przyniesie odreagowanie?

 

Rynek krajowy

Wczorajsza sesja upłynęła pod znakiem podwyższonej zmienności na krajowym rynku walutowym, szczególnie, jeśli odniesiemy to do wcześniejszych sesji. Na otwarciu wczorajszych notowań złoty tracił na wartości, na fali wzrostu awersji do ryzyka, czemu towarzyszyły spadki indeksów giełdowych. Dzienne maksimum kurs EUR/PLN osiągnął na poziomie 4,3040, co stanowilo wzrost o niemal 2,5 grosza względem środowego zamknięcia. Poziom ten to górne ograniczenie kanału konsolidacji, które nie zostało trwale przełamane. Szczególnie, że wyraźnie lepsze od oczekiwań dane o amerykańskim PKB poprawiły nastroje na rynkach, co przełożyło się na umocnienie złotego, a także innych walut naszego regionu. Obok węgierskiego forinta, złoty był jedną z najlepiej radzących sobie walut naszego regionu. Kurs EUR/PLN zakończył dzień na poziomie 4,2860, tj. 0,4 grosza poniżej zamknięcia dzień wcześniej. Podobny przebieg miała sesja na rynku obligacji. W przedpołudniowej części notowań rentowności spadały, kopiując ruchy z rynków bazowych. Odwrócenie tendencji nastapiło w popołudniowej części notowań, po publikacji zaskakujących danych z USA. W rezultacie rentowność obligacji na wczorajszym zamknięciu była zbliżona do poziomów ze środowego zamknięcia. Dochodowość 10-latki wynosiła wczoraj pod koniec dnia 4,62%.

 

Rynki zagraniczne

Większym spokojem charakteryzowała się wczorajsza sesja na rynku eurodolara. Kurs EUR/USD w niewielkim stopniu zareagował na dane o amerykańskim PKB w 2Q 2024 i w ciągu dnia poruszał się w wąskim paśmie 1,0830-1,0860. Nie zmieniły się bowiem rynkowe oczekiwania co do najbliższych decyzji Fed. Rynek wciąż wierzy w obniżkę stóp Fed we wrześniu. Nieco więcej zmienności miało miejsce na bazowych rynkach długu. W porannej części sesji rentowności zniżkowały, w reakcji na wzrost awersji do ryzyka, wywołanej spadkami indeksów giełdowych. Publikacja danych z USA spowodowała zwyżkę rentowności w popołudniowej części notowań. W rezultacie rentowność amerykańskiej 10-latki zakończyła dzień na poziomie środowego zamknięcia, natomiast dochodowość niemieckiej 10-latki była o zaledwie 3 pkt. baz. niższej.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Millennium analizy i komentarze

Millennium analizy i komentarze

Bank Millennium jest ogólnopolskim, nowoczesnym bankiem oferującym swoje usługi wszystkim segmentom rynku poprzez sieć placówek, sieci indywidualnych doradców i bankowość elektroniczną. Wykorzystujemy najnowocześniejsze technologie i najlepsze tradycje bankowości, z powodzeniem konkurując we wszystkich segmentach rynku finansowego.


Reklama
Reklama