EZ: Również o godz. 10:00 poznamy wstępne wyliczenia za kwiecień indeksów PMI dla strefy euro. W centrum uwagi będą przede wszystkim informacje o cenach. W marcu badanie PMI pokazało dalsze łagodzenie presji inflacyjnej. W przypadku, gdyby te tendencje utrzymywały się w także w kwietniu, to byłby kolejny argument dla EBC do rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu w czerwcu. Dane PMI będą interesujące także w kontekście kondycji europejskiego przemysłu, zwłaszcza niemieckiego, po wczorajszej negatywnej niespodziance o produkcji przemysłowej w Polsce w marcu. Konsensus prognoz pokazuje na wzrost wskaźnika PMI dla Niemiec, ale nadal utrzymuje się on poniżej neutralnego poziomu 50 pkt.
Rynki na dziś
Od dzisiejszych indeksów PMI dla strefy euro oczekuje się, iż wskażą na niewielką poprawę sytuacji zarówno w przemyśle, jak i usługach. W naszej ocenie może to być niewielkie wsparcie dla euro, które w relacji do dolara może zbliżyć się do poziomu 1,0683. Tymczasem złoty pozostaje stabilny wokół 4,3150. Nie spodziewamy się reakcji na dzisiejsze krajowe dane o sprzedaży detalicznej mimo ich potencjalnie „mocnej” wymowy. Na krajowym rynku długu wydarzeniem będzie przetarg z maksymalną podażą 10 mld PLN. W dalszym ciągu najważniejsze wydarzenia tego tygodnia z potencjalnie silnymi implikacjami rynkowymi zaplanowane są na czwartek i piątek, gdy poznamy amerykańskie PKB i inflację PCE.
Zobacz także: Kurs jena (JPY) spadł na minima jakich nie widziało wiele pokoleń! Jakie będą dalsze działania Banku Japonii?
Rynek krajowy
Złoty próbuje powrócić w okolice 4,30, a w miarę uspokajania się sytuacji geopolitycznej na Bliskim Wschodzie (konflikt Izrael – Iran) uważamy, iż polska waluta kierować się powinna w stronę 4,28. Wiele jednak może się zmienić w drugiej połowie tygodnia, gdy dane o amerykańskim PKB (czwartek) i inflacji (piątek) mogą ponownie ostudzić oczekiwania co do cięć stóp procentowych w USA. Byłby to kolejny w ostatnim czasie prodolarowy argument oraz czynnik potencjalnie osłabiający złotego oraz pozostałe waluty rynków wschodzących. W dalszym ciągu uważamy, iż polska waluta pozostanie pod dominującym wpływem otoczenia zewnętrznego. Dobrym przykładem był dzisiejszy rozbudowany zestaw krajowych danych, który był neutralny dla polskich aktywów, z uwagi na ich brak przełożenia na scenariusz Rady Polityki Pieniężnej. Wciąż jednak dostrzegamy podwyższoną - w stosunku do pierwszego kwartału - zmienność złotego jako cechę charakterystyczną najbliższych dni a być może i tygodni w wykonaniu polskiej waluty.
Rynki zagraniczne
Rozdźwięk pomiędzy perspektywami polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego a amerykańską Rezerwą Federalną nasila się. W przypadku strefy euro coraz mocniej akcentowane są szanse na czerwcowe cięcie stóp procentowych. W ostatnich wypowiedziach F.Villeroy de Galhau stwierdził, iż bieżące zwyżki cen ropy naftowej nie zachwieją chęcią obniżki kosztu pieniądza. Z kolei w przypadku USA pozostajemy w trendzie pozytywnych zaskoczeń co do kondycji gospodarki Stanów Zjednoczonych. Dobrym przykładem będzie koniec tego tygodnia, gdy poznamy odczyt tempa wzrostu gospodarczego w pierwszych trzech miesiącach tego roku oraz marcowy odczyt inflacji PCE – szczególnie śledzonej przez Fed miary wzrostu cen. W naszej ocenie kolejne solidne dane mogą nasilać trend ostudzania oczekiwań na cięcia stóp procentowych w USA w tym roku wspierając dolara, ale i trend wzrostu dochodowości amerykańskiego długu.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>