Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs euro (EUR) do dolara (USD) kontynuuje wzrost. Umocnienie polskiego złotego (PLN)

|
selectedselectedselected
Kurs euro (EUR) do dolara (USD) kontynuuje wzrost. Umocnienie polskiego złotego (PLN)
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kluczowym tematem rynkowym pozostaje słabość dolara amerykańskiego. Kurs euro do dolara (EUR/USD) w ostatnim czasie wzrósł do najwyższego poziomu od września 2018 roku, kontynuując wzrost na początku tego tygodnia. Nie liczymy na zmianę tego trendu w dłuższym terminie, niewykluczone jednak, że po silnym spadku, dolar doświadczy krótkoterminowego odbicia.

W minionym tygodniu amerykańska waluta osłabiła się w relacji do wszystkich głównych walut. Ruch ten był interesujący, bowiem nastąpił przy braku typowo negatywnych dla dolara trendów widocznych na innych rynkach. Aktywa ryzykowne ogólnie traciły, a różnica w rynkowych stopach procentowych między USA i resztą świata pozostała w większości niezmieniona. Analitycy zdają się przypisywać słabość amerykańskiej waluty euforii związanej z porozumieniem dotyczącym akceptacji unijnego funduszu wsparcia gospodarek wychodzących z kryzysu, jednak nie tłumaczy to osłabienia dolara w relacji do innych walut, w tym rynków wschodzących.

W naszej ocenie, przynajmniej częściowo obwinić należy za to obawy dotyczące zarządzania i możliwości stanów USA podkreślone przez rozczarowującą odpowiedź na pandemię koronawirusa. Tak czy inaczej, euro w parze z dolarem amerykańskim osiągnęło najwyższy poziom od września 2018 roku, rozpoczynając obecny tydzień kontynuacją wzrostów.

Najbliższe dni będą wypełnione informacjami, zarówno gospodarczymi, jak i tymi z frontu polityki, w tym monetarnej. Dla dolara, w środę, w kontekście spotkania decyzyjnego Rezerwy Federalnej kluczowa będzie retoryka decydentów. Czwartek przyniesie wstępne dane o amerykańskim PKB w II kwartale, w piątek zaś poznamy analogiczny odczyt dla strefy euro. Temu ostatniemu towarzyszyć będą świeże dane o inflacji w lipcu. Dane o PKB będą pierwszym kompleksowym indykatorem szkód, jakie pandemia wyrządziła we wspomnianych gospodarkach.

Kurs polskiego złotego PLN

Miniony tydzień przyniósł wyraźne umocnienie polskiego złotego, który w parze z euro zyskał ponad 1,5%, kończąc go na poziomie 4,40. Złotemu, podobnie jak innym walutom regionu sprzyjał silny wzrost pary EUR/USD. W ujęciu ogólnym waluty rynków wschodzących nie radziły sobie bowiem szczególnie dobrze, często zyskując w parze z USD jedynie w związku z wyraźnym osłabieniem amerykańskiej waluty.

Reklama

W minionym tygodniu poznaliśmy też dobre dane z polskiej gospodarki. In plus zaskoczyły dane o produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i bezrobociu w czerwcu, dając nadzieję na silniejsze odbicie gospodarki w drugiej części roku. W tym tygodniu, w piątek, poznamy odczyt „flash" inflacji CPI w Polsce w lipcu. Dla złotego jednak nadal istotniejsze powinno być zachowanie pary EUR/USD i zmiany sentymentu względem ryzyka.

Kurs euro EUR

Indeksy PMI opisujące aktywność biznesową w strefie euro w lipcu okazały się znacznie lepsze od oczekiwań. Szczególnie wyraźną poprawę odnotowano w sektorze usług, co mocno podbiło indeks kompozytowy. Optymizm w kontekście danych jedynie spotęgował euforię z powodu porozumienia ws. pakietu pomocowego UE, który oznacza fundamentalną zmianę w podejściu europejskich decydentów do kryzysu, porównując z poprzednim załamaniem. Obie informacje były pozytywne dla rynków i przełożyły się na umocnienie euro do wszystkich kluczowych pozaeuropejskich walut.

Oczekuje się, że dane które poznamy w tym tygodniu pokażą głęboki, dwucyfrowy spadek PKB w relacji do poprzedniego kwartału. Biorąc pod uwagę wściekłe tempo ostatnich wzrostów wspólnej europejskiej waluty i coraz bardziej napięte długie pozycje spekulacyjne na euro, dane te mogą stanowić powód do realizacji zysków i wywołać pauzę w dalszym wzroście tej waluty.

Kurs dolara USD

Podczas gdy niekorzystne wieści z frontu walki z pandemią w USA nadal istotnie różnią się od tych w Europie, dolar amerykański traci. W krótkim terminie ryzykiem dla dolara jest to, że gospodarka strefy euro może wyjść z kryzysu szybciej niż amerykańska. W tym kontekście kluczowe jest postrzeganie konsumentów i biznesu dotyczące tego, czy pandemia jest pod kontrolą, w kontekście czego strefa euro zdaje się mieć przewagę. W dłuższym terminie zmiana postrzegania jakości instytucji w USA i potencjału stanów może osłabić znaczenie dolara jako waluty rezerwowej. Zgodnie z ostatnimi danymi, 62% rezerw stanowią te w dolarach, podczas gdy zaledwie 20% w euro. Jeśli liczby te w jakikolwiek sposób zaczną zbiegać do siebie, dolar amerykański powinien ucierpieć. Dolar w bardzo krótkim czasie doświadczył znacznego spadku, a spekulanci zaczęli wyraźnie „shortować” walutę. Nie będziemy zaskoczeni, jeśli dojdzie do krótkoterminowego odbicia po ostatnich spadkach.

Kurs funta GBP

Dane z gospodarki, jakie napłynęły z Wielkiej Brytanii w ubiegłym tygodniu były ogólnie zachęcające. Tak jak w strefie euro, tak w przypadku Wielkiej Brytanii in plus zaskoczyły indeksy PMI. Istotne były też piątkowe dane o sprzedaży detalicznej, które pokazały wyraźnie silniejsze od oczekiwanego odbicie w czerwcu, pokazując, że sprzedaż wróciła do okolic sprzed lockdownu. Pomimo dobrych danych z gospodarki, walucie nie pomagał brak oznak postępu w negocjacjach brexitowych z UE. W parze z silniejszym złotym funt zakończył tydzień na sporym minusie.

W tym tygodniu kalendarz ekonomiczny dla Wielkiej Brytanii nie obfituje w istotne publikacje, w przeciwieństwie do tego dla strefy euro i USA. W związku z tym spodziewamy się, że waluta będzie w znacznej mierze naśladować zachowanie euro w parze z dolarem amerykańskim.

Reklama

Dynamika sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (2015 - 2020)

Para EUR/USD kontynuuje wzrost  - 1Para EUR/USD kontynuuje wzrost  - 1

Źródło: Refinitiv Datastream Data: 27/07/2020

Kurs franka CHF

Kurs euro do franka (EUR/CHF) zakończyła ubiegły tydzień na poziomie bliskim tego, na jakim go rozpoczęła, utrzymując się w dość wąskim paśmie wahań. Stanowi to spory kontrast do poprzedzającego tygodnia, kiedy to obserwowaliśmy jej wyraźny wzrost. Niemniej, frank był jedną z najlepiej radzących sobie walut G10, znacznie lepiej niż pozostałe waluty safe haven, czyli USD i JPY. Różnica w zachowaniu franka a dwóch ostatnich, do pewnego stopnia może być spowodowana tym, że zarówno USA, jak i Japonia w ostatnim czasie notowały rekordowe wzrosty liczby nowych dziennych zakażeń koronawirusem.

Miniony tydzień nie przyniósł wielu istotnych wieści ze Szwajcarii. W czerwcu, w relacji do poprzedniego miesiąca odbił eksport, ale krajowi producenci nadal cierpią. Eksport jednego z produktów, z których słynie kraj – zegarków – spadł w czerwcu o 35,1% w ujęciu rocznym, co i tak jest wynikiem lepszym niż spadek o 67,9% z poprzedniego miesiąca.

W tym tygodniu poznamy dane o sentymencie i o sprzedaży detalicznej. Te ostatnie zapewnią bardziej solidny wgląd w stan szwajcarskiej gospodarki, nie będą jednak one tak aktualne, jak dane sentymentowe, które dotyczą obecnego miesiąca. Stąd też dane o nastrojach mogą być istotniejsze dla rynku.

Reklama

 

Informacje zawarte w niniejszym dokumencie służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane dla konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady. Ebury nie ponosi odpowiedzialności za konsekwencje działań podjętych na podstawie informacji zawartych w raporcie.

 

 

Ebury Partners UK Ltd jest regulowane przez FCA (Financial Conduct Authority) jako autoryzowana Instytucja Pieniądza Elektronicznego. Numer rejestru: 900797.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Enrique Diaz-Alvarez

Enrique Diaz-Alvarez

Analityk Ebury międzynarodowej firmy specjalizującej się w usługach finansowych dla małych i średnich przedsiębiorstw, która posiada status instytucji pieniądza elektronicznego. Ebury to fintech, który pomaga przedsiębiorstwom rozwijać biznes na rynkach zagranicznych, eliminując bariery w obszarze rozliczeń, transakcji walutowych oraz zarządzania ryzykiem walutowym.

Firma umożliwia transakcje w ponad 140 walutach, w tym wielu walutach odległych krajów (m.in. lira turecka, rupia indyjska, chiński juan, real brazylijski, tajski bat, meksykańskie peso) oraz dostarcza sprawdzone rozwiązania w handlu zagranicznym, dotychczas niedostępne dla polskich firm.


Reklama
Reklama