Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs dolara (USD) i ceny ropy naftowej w górę. W tle atak na Izrael

|
selectedselectedselected

W piątek obserwowaliśmy odwrót inwestorów od ryzyka. To w głównej mierze pokłosie napięć geopolitycznych. Zmienność na rynku wzrosła. Indeksy z Wall Street zdecydowanie obrały kierunek południowy. SP500 stracił 1,5 proc. a Nasdaq Composite 1,6 proc., Dow Jones znalazł się pod kreską 1,2 proc. Indeks „strachu” VIX wzrósł na moment do poziomu powyżej 19 pkt. i obecnie utrzymuje się powyżej 17 pkt.

Kurs dolara (USD) i ceny ropy naftowej w górę. W tle atak na Izrael
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Złoto po wyznaczeniu nowego rekordu na poziomie 2430 USD spadło gwałtownie o 100 USD. Oprócz geopolityki na akcjach zaważyły niezadawalające wyniki kwartalne z sektora bankowego a także te związane z inflacją. Ceny amerykańskich obligacji wzrosły w wyniku popytu na „bezpieczne aktywa”. Dolar amerykański oraz ropa zyskały.

 

Ponownie na pierwszy plan wysuwa się geopolityka. Iran wystrzelił w sobotni wieczór ponad 300 dronów oraz rakiet w kierunku Izraela. Zostały jednak zneutralizowane i na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych. Przywódcy G-7 potępili atak, podczas gdy prezydent USA Joe Biden rozmawiał z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i powtórzył, że wsparcie Waszyngtonu dla tego kraju jest "żelazne".

 

Reklama

W piątek otrzymaliśmy również wypowiedzi z Fed. Mary Daly przyznała, że jej zdaniem nie ma pilnej potrzeby dostosowywania stopy procentowej i że polityka pieniężna jest obecnie w dobrym miejscu. To kolejny „jastrzębi” głos, który zmniejsza szanse na to, że Fed w czerwcu rozpocznie obniżki. Bostic z oddziału Fed w Atlancie popiera jedynie jedną ruch w dół na stopach. Wycena rynkowa na podstawie kontraktów Fed Funds Futures wskazuje obecnie ok 20 proc. szans na łagodzenie warunków monetarnych w połowie roku o 25 punktów bazowych.

 

Z danych z USA otrzymaliśmy kwietniowe nastroje konsumentów podawane przez Uniwersytet Michigan, które spadły do 77,9 pkt. z 79,4 pkt. w marcu. Roczne oczekiwania inflacyjne urosły do 3,1 proc. a długoterminowe do 3 proc. z 2,8 proc. poprzednio.

 

W minionym tygodniu najnowsze dane o inflacji w USA wywołały zmianę paradygmatu na rynku walutowym. Obecnie głównym scenariuszem jest ten, w którym inflacja w USA pozostanie na podwyższonym poziomie przez znacznie dłuższy czas, a Fed będzie musiał na razie odłożyć swoje plany obniżek stóp proc. Obserwowana ostatnio siła dolara to wypadkowa perspektyw „jastrzębiego” Fed-u oraz postrzegania  USD przez inwestorów jako waluty pierwszego wyboru w okresach podwyższonej awersji do ryzyka. Ten trend może utrzyma się przez kolejnych kilka tygodni.

Reklama

 

Zobacz także: Najlepszy sektor giełdy zyskał 96% w 2 lata. Jest przewartościowany, ale potencjalnie to nie koniec zwyżki

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Łukasz Zembik

Łukasz Zembik

Kierownik Departamentu Analiz w TMS Brokers. Absolwent kierunku Finanse i Rachunkowość na Wydziale Zarzadzania na Uniwersytecie Warszawskim. Rynkami zajmuje się od 2010 r. – uzyskał Certyfikat Dealera Rynków Finansowych WIB/ACI Polska. W TMS Brokers odpowiada za programy edukacyjne, stworzył m.in. cykl Live Trading. 

Autora możesz obserwować na LINKEDIN 


Reklama
Reklama