Oczywiście rozbieżności nie są tak ogromne jak w Europie, gdzie spadek w niektórych wskaźnikach został zastąpiony wzrostem i nie odnotowaliśmy spadku ani sprzedaży detalicznej, ani produkcji przemysłowej. Niemniej jednak branża zbliżyła się już do granicy, od której zaczyna spadać. Ogólnie rzecz biorąc, nie dziwi więc, że dolar szybko stracił swoje pozycje. I całkiem możliwe, że będzie kontynuować tę tendencję również dzisiaj. W końcu rynek praktycznie zignorował silne raporty ekonomiczne z Europy, głównie dlatego, że tak optymistyczne dane budzą pewne wątpliwości. Ale w obliczu bardzo słabych danych z USA, rynek może zacząć je odbijać. Być może zajmie to trochę czasu.
Podczas wycofywania się z poziomu wsparcia 1,0700 EUR/USD prawie osiągnęło poziom oporu 1,0800, gdzie wolumen długich pozycji zmniejszył się.
Na 4-godzinnym i 1-godzinnym wykresie wskaźnik RSI pokazał silny sygnał nadmiernego zakupu euro. Wskaźnik przekroczył poziom 81, dokładnie w momencie, gdy wystąpiła zbieżność z poziomem 1,0800.
Tymczasem MA Alligatora na 4-godzinnym wykresie są przeplatające się, co wskazuje na spowolnienie w cyklu spadkowym.
Zobacz także: Czy warto dziś kupować funty (GBP) 16.02.2024? Kurs funta szterlinga (prognozy)
Perspektywy:
Aby zwiększyć wolumen długich pozycji, cena musi ustabilizować się powyżej poziomu 1,0800 w ciągu dnia. W przeciwnym razie ten poziom może działać jako opór, wzmacniając krótkie pozycje, a cena może zmierzać w kierunku 1,0700.
Złożona analiza wskaźników sygnalizuje spadek wolumenów kupna w krótkim okresie, podczas gdy wskaźniki w okresie intraday wskazują na cykl wzrostowy.