Para USD/JPY przedłuża swoje zyski drugi dzień z rzędu, handlując około 148.80 podczas wczesnej sesji europejskiej w środę. Para odbiła się w poprzedniej sesji na pozytywnym sentymencie ryzyka w środku konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Bank Japonii (BoJ) rozważa rewizję szacunków podstawowego wskaźnika cen konsumpcyjnych (CPI) na rok fiskalny 2023/24, dążąc do 3% w porównaniu z poprzednią prognozą 2,5%, co odzwierciedla optymistyczne prognozy dotyczące inflacji.
Sytuacja związana z potencjalnym niewywiązaniem się przez chińską spółkę Country Garden ze spłaty kuponu w wysokości 15 mln USD dodaje kolejny akcent. Wyzwania w sektorze nieruchomości, pomimo oznak ożywienia w ogólnej gospodarce Chin, są zdecydowanie czymś, na co należy mieć oko.
Jeśli Country Garden nie wywiąże się ze swoich zobowiązań, może to mieć szersze konsekwencje dla japońskiego jena. Powiązania gospodarcze Japonii i Chin są znaczące, a zakłócenia w jednym z nich mogą często wpływać na drugie. Dodatkowo, spadek na japońskim rachunku obrotów bieżących w sierpniu, który nie został skorygowany sezonowo i był niższy od prognoz, może budzić pewne obawy, zwłaszcza biorąc pod uwagę szerszy kontekst gospodarczy.
Raport wykazał odczyt na poziomie 2 279,7 mld jenów, w porównaniu z prognozą na poziomie 3 090,9 mld jenów i poprzednim odczytem na poziomie 2 771,7 mld jenów. Japoński kalendarz ekonomiczny na resztę tygodnia jest wyjątkowo ubogi, z zaplanowanymi publikacjami tylko mało istotnych danych. Co więcej, wypowiedź ministra finansów Shunichi Suzuki o osłabieniu jena spowodowanym częściowo różnicami w stopach procentowych rzuca światło na jeden z czynników wpływających na ruchy walutowe.
Zobacz także: Kurs akcji spółki-giganta z rekomendacją wzrostu o 35%!
Przewodzenie spotkaniu ministrów finansów i prezesów banków centralnych z Grupy Siedmiu (G7) krajów 12 października daje Japonii platformę do omówienia krytycznych kwestii, takich jak wojna na Ukrainie i stan światowej gospodarki. Z drugiej strony, szereg gołębich komentarzy ze strony decydentów Rezerwy Federalnej (Fed), wyrażających obawy, że wyższe długoterminowe rentowności amerykańskich obligacji skarbowych mogą uniemożliwić im podniesienie stóp procentowych na nadchodzących posiedzeniach.
Prezes Fed z Atlanty, Raphael Bostic, powiedział, że obecna polityka pieniężna jest już restrykcyjna, a kolejne podwyżki stóp procentowych nie są konieczne. Gołębia trajektoria stóp procentowych została ustalona przez dwóch kolegów z Fed w poniedziałek, a prezes Minneapolis Fed Neel Kashkari wydał podobne oświadczenie we wtorek.Indeks dolara amerykańskiego (DXY) odrobił straty w ciągu dnia, handlując w okolicach 105.80 do czasu publikacji. Jednak rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych jest niższa i wynosi 4.63% w chwili obecnej.
Uczestnicy rynku będą uważnie obserwować dane ekonomiczne, koncentrując się na danych dotyczących inflacji. Indeks cen producentów (PPI) zaplanowano na środę, a następnie publikację protokołu z posiedzenia FOMC i indeksu cen konsumpcyjnych (CPI) w czwartek.