- W ubiegłym tygodniu kurs €/US$ dotarł do 1,10. Z tych poziomów zaczęła się jednak korekta, która sprowadziła kurs poniżej 1,09. Katalizatorem ruchu były dane o inflacji ze strefy euro. Szybsze od oczekiwań hamowanie wzrostu cen wzmocniło oczekiwania na nieodległe obniżki stóp również w przypadku EBC. Wraz z umocnieniem dolara nastąpiły próby korekty także w przypadku €/PLN. Od dołków na 4,32 para dotarła prawie do 4,36, ale jeszcze w ubiegłym tygodniu kurs cofnął się do 4,33.
- Na bazowych rynkach długu obserwowaliśmy natomiast dalsze spadki rentowności, związane z oczekiwaniami na szybkie poluzowanie polityk Fed i EBC. Rentowność Bunda w skali ubiegłego tygodnia spadła o około 30pb, a amerykańskiej 10latki o połowę mniej. 2latki na obu rynkach umocniły się aż o około 40pb.
- W ślad za rynkami bazowymi w ubiegłym tygodniu zyskały też SPW. Rentowność 10latki spadła o 20pb, ale już 2latki tylko 10pb. Wpływ na mały ruch na krótkim końcu miały prawdopodobnie dane z kraju, np. zaskakująco wysoki PMI.
Korekta na €/US$ prawdopodobnie się kończy. Nowe tegoroczne dołki na €/PLN
- W tym tygodniu korekta na €/US$ może się zakończyć. Chociaż wskaźniki techniczne nadal wskazują jeszcze pole do spadku kursu, to scenariusza takiego mogą nie wspierać napływające dane. Liczymy m.in. na pewne rozczarowanie danymi z amerykańskiego rynku pracy (payrolls). Kurs jeszcze w piątek przetestował już techniczne wsparcie w okolicach 1,0850 i nie był w stanie go przełamać. Przed końcem roku para €/US$ powinna znów przetestować ostatnie szczyty przy 1,10. Z uwagi na wzrost oczekiwań, na szybkie obniżki stóp Fed , oceniamy, że €/US$ zakończy rok ponad 1,10 i przypisujemy ponad 50% szans takiemu scenariuszowi.
- Korekta / wzrost €/PLN nie udała się już w ubiegłym tygodniu, mimo spadku €/US$. W tym tygodniu kurs powinien przetestować ponownie ostatnie dołki na 4,32 i raczej je przełamać. Liczymy m.in. na względnie jastrzębi komentarz po posiedzeniu RPP. Następne istotne wsparcie to 4,30 i tych poziomów w tym roku może nie udać się przekroczyć. Najprawdopodobniej €/PLN zakończy ten rok poniżej 4,35 i dość blisko 4,30. W 2024 liczymy na dalsze umocnienie złotego. Spodziewamy się napływu kapitału zagranicznego do kraju, oraz liczymy na spadek oczekiwań na obniżki stóp NBP.
Zobacz także: Dolar (USD) nie był w stanie utrzymać wywalczonej pozycji. Złoty (PLN) za to nie odpuszcza
Dalsze spadki rentowności w kraju i za granicą. RPP raczej nie przekona rynku
- W tym tygodniu spodziewamy się dalszego umocnienia na bazowych rynkach długu. Skala ruchu powinna być jednak mniejsza niż w ubiegłym tygodniu. Napływające dane powinny wspierać scenariusz hamowania koniunktury w USA i powolnego odbicia w Europie. Choć taki scenariusz jest już w dużej mierze w cenach, to teraz dokładają się do niego jednak spadające ceny ropy naftowej, po rozczarowaniu rynku skalą ostatnich cięć produkcji przez OPEC+.
- Długie SPW powinny w tym tygodniu śledzić zachowanie rynków bazowych, co sugeruje dalsze spadki rentowności. Na krótkim końcu liczymy na umiarkowane zmiany. Środowe posiedzenie RPP i późniejsza konferencja prezesa NBP powinny potwierdzić, że zmiana nastawienia Rady jest trwała i nie zapowiada się na szybkie obniżki stóp w kraju. Jest to jednak scenariusz sprzeczny z sytuacją na rynkach bazowych, więc inwestorzy podejdą do tego raczej z rezerwą.