Ostatnia sesja minionego tygodnia upłynęła pod znakiem poprawy nastrojów na krajowym rynku finansowym. Co prawda, na początku piątkowej sesji złoty kontynuował korektę i kurs EUR/PLN zbliżył się do 4,37, jednak dalsza część notowań przyniosła zanegowanie porannego ruchu i powrót złotego do umocnienia. Ostatecznie złoty zyskał w ciągu dnia niemal 2 grosze względem euro i pod koniec dnia kurs EUR/PLN notowany był na poziomie 4,3320. Co ciekawe, złoty zyskał na wartości pomimo spadku eurodolara na rynkach międzynarodowych.
Pozytywne nastroje utrzymywały się także na rynku papierów skarbowych, gdzie obligacje zyskiwały na wartości. Spadły rentowności wzdłuż całej krzywej, jednak najwięcej na wartości zyskała 10-latka, której rentowność w ciągu dnia spadła o 6 pkt. baz. i pod koniec dnia kształtowała się na poziomie 5,43%. Wsparciem krajowego długu były trendy na rynkach bazowych, gdzie obligacje także zyskiwały na wartości. Ze względu na niezmienione oczekiwania co do polityki pieniężnej w Polsce, bardziej stabilne były notowania na krótkim końcu krzywej.
Rynki zagraniczne
Na koniec ubiegłego tygodnia eurodolar kontynuował przez większość sesji spadki rozciągając umocnienie amerykańskiej waluty do nawet 1,5 centa (w trzy ostatnie dni). Finalnie jednak kurs EUR/USD odrobił w piątek całość strat tego tygodnia i powrócił w okolice otwarcia tj. 1,0880. Słabość euro widoczna była w ostatnich dniach także w relacji do innych walut, w tym szwajcarskiego franka. Kurs EUR/CHF obniżył się od środy z poziomu 0,9650 do okolic 0,9450. Na bazowych rynkach długu dochodowość 10-latki USA i Niemiec zniżkowała kolejną sesję reagując na wzmocnienie rynkowych oczekiwań co do nadchodzących cięć stóp procentowych Fed i Europejskiego Banku Centralnego.
Zobacz także: Warszawski parkiet z samymi sukcesami – WIG20 z konkretną zwyżką, a WIG na historycznych maksimach