Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Komentarz i sentyment CMC: kurs funta (GBP) przebił poziom 1,2300 dolara, euro (EUR) kontynuuje wzrost

|
selectedselectedselected
Komentarz i sentyment CMC: kurs funta (GBP) przebił poziom 1,2300 dolara, euro (EUR) kontynuuje wzrost | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Rynki amerykańskie zakończyły sesję niżej po tym, jak Rezerwa Federalna zgodnie z oczekiwaniami podniosła stopy o 50 pb, korygując jednocześnie swoje oczekiwania co do podwyżek w przyszłym roku. Pomimo jastrzębiego nastawienia, reakcja rynku była dość umiarkowana. Rynki azjatyckie również się osunęły po ostatnich danych dotyczących sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w Chinach, które ukazały fatalny obraz chińskiej gospodarki w ubiegłym miesiącu. Sprzedaż detaliczna spadła o -5,9%, znacznie bardziej niż oczekiwano, ponieważ działania związane z Covid-19 uderzyły we wzorce konsumpcji, podczas gdy produkcja przemysłowa również rozczarowała, osiągając poziom 2,2%. Dziś rynki europejskie skupiają się na Szwajcarskim Banku Narodowym, Banku Anglii i EBC, gdzie możemy spodziewać się podwyżek stóp o 50 punktów bazowych.

 

Na ostatnim posiedzeniu w listopadzie Bank Anglii podniósł stopy o 75 pb, a następnie spędził całą konferencję prasową na podważaniu tej decyzji, wyrażając zaniepokojenie perspektywą gwałtownego wzrostu kosztów kredytów hipotecznych. Za tym wszystkim krył się fakt, że skutki niestabilności brytyjskiego rynku obligacji mogły wprowadzić bank w poważne kłopoty. Wydaje się, że było to dawno temu, a funt jest teraz znacznie silniejszy od czasu podjęcia tej decyzji. Kluczowym przesłaniem w listopadzie było to, że stopy prawdopodobnie nie wzrosną tak bardzo, jak wyceniały to wówczas rynki, choć nadal oczekuje się ich wzrostu. Gospodarka brytyjska prawdopodobnie stanie w obliczu dwuletniej recesji, przy inflacji wciąż znacznie przekraczającej 10%, spadającej w ostatnim czasie do 10,7%, wydaje się to odważnym stwierdzeniem, biorąc pod uwagę cel inflacyjny banku centralnego na poziomie 2%. Wydaje się, że w ostatnich tygodniach bank został zbity z tropu przez słabość dolara amerykańskiego, która w tym tygodniu pchnęła funta do sześciomiesięcznych maksimów.

 

 

Reklama

Odbicie o prawie 20% od ostatnich minimów ułatwi bankom centralnym zadanie utrzymania cen na niskim poziomie, zakładając, że nie zepsują tego zbyt gołębim tonem podczas dzisiejszego spotkania. W przeciwieństwie do USA i UE, w Wielkiej Brytanii jest mniej oznak, że inflacja jest bliska krótkoterminowego szczytu, nawet jeśli gospodarka gwałtownie zwalnia. Słabe perspektywy gospodarcze odegrają główną rolę w dzisiejszej decyzji, z realną możliwością trójstronnego podziału w kwestii przyszłej polityki, co znacznie utrudni perspektywę jasnego przekazu. Niektórzy decydenci mogą opowiedzieć się za podwyżką o 25 pb, a nie o 50 pb, inni zaś za 75 pb, aby przyspieszyć cały proces podwyżek. Największe szanse mamy na zobaczenie ruchu o 50 pb, aby dotrzymać kroku Rezerwie Federalnej, która zasygnalizowała wczoraj, że możemy się spodziewać dalszych podwyżek o w sumie nawet 75 pb w 2023 r. Nie powinno to być zaskoczeniem, jeśli weźmiemy pod uwagę interpretację danych o inflacji w tym tygodniu. Fed musi trzymać w ryzach rynkowe oczekiwania co do stóp procentowych, nawet jeśli dane nadal wspierają spowolnienie tempa podwyżek. Choć Fed przedstawił jastrzębią perspektywę, rynek nie kupuje tej narracji. 

 

 

Wkrótce po ogłoszeniu decyzji przez Bank Anglii, w ślad za nim podąża Europejski Bank Centralny, od którego oczekuje się podniesienia stóp o 50 pb. W zeszłym miesiącu prezes EBC Christine Lagarde zadała sobie wiele trudu, aby zasugerować, że w jej opinii inflacja prawdopodobnie nie osiągnęła jeszcze szczytu. Choć może mieć rację, ostatnie dane sugerują, że prawdopodobnie tak nie jest. W październiku byliśmy świadkami dużych spadków niemieckiego i włoskiego PPI, podczas gdy główny CPI w UE również gwałtownie spadł z rekordowych poziomów obserwowanych w październiku (10,6%) do 10% w ostatnich danych flash CPI za listopad. Wielu decydentów EBC poświęciło dużo czasu na forsowanie w tym tygodniu kolejnej podwyżki stóp o 75 pb, mimo że jest oczywiste, że gospodarka strefy euro gwałtownie spowalnia w IV kwartale.

 

Reklama

Podczas gdy Bundesbank i inne kraje północnej Europy naciskają na bardziej agresywne podwyżki, bardziej prawdopodobne jest, że będziemy świadkami spowolnienia ze strony EBC z 75 punktów bazowych, które widzieliśmy na ostatnich dwóch spotkaniach, do 50 punktów bazowych podczas dzisiejszego spotkania. Mało prawdopodobne jest, aby istniał wystarczający konsensus dla podwyżki o więcej niż 50 pb, ze względu na obawy przed tym, co może spowodować bardziej agresywna postawa, zwłaszcza jeśli chodzi o koszty pożyczek krajów takich jak Włochy. Z uwagi na te same obawy trudno jest stwierdzić, jak wiele EBC będzie w stanie zrobić w 2023 r., jednak wypowiedź Lagarde będzie nieco bardziej jastrzębia, aby obniżyć oczekiwania inflacyjne. Tym, co może uratować banki centralne w przyszłym roku, jest fakt, że inflacja wydaje się być na szczycie, chociaż nadal możemy oczekiwać, że pogoda odegra ważną rolę, tak jak to miało miejsce w ostatnich dniach, gdzie widzieliśmy, jak bardzo zimna pogoda zwiększyła popyt i spowodowała skoki zużycia energii.

 

  • EURUSD – kontynuuje wzrost w stronę 1,0800, aby dotrzeć do tego poziomu, musi pozostać powyżej 1,0520. Dalsze wsparcie jest w obszarze 1,0340.
  • GBPUSD – przebiło poziom 1,2300 oraz 1,2400 i zmierza w kierunku 1,2750. Nadal ma wsparcie na 200-dniowej SMA przy 1,2110, z tymczasowym wsparciem między 1,2260 a 1,2280.
  • EURGBP – osunął się do wsparcia tuż powyżej 200-dniowej SMA, ale nadal utrzymuje się powyżej niego. Spadek poniżej 0,8540 otworzy drogę do 0,8480, opór znajduje się na 0,8650.
  • USDJPY – wydaje się, że możemy być na drodze do re-testu minimów z okolic 133,60, a nawet zejścia do 130,00. Ruch powyżej 138,00 będzie negacją tego scenariusza.
  • FTSE100 – prawdopodobnie otworzy się 11 punktów niżej, na poziomie 7485.
  • DAX – oczekuje się otwarcia 45 punktów niżej, na poziomie 14415.
  • CAC40 – możliwe otwarcie 25 punktów niżej, na poziomie 6705.

 

Sentyment rynkowy CMC Markets:

Germany 40 – sentyment dla kontraktu CFD na niemiecki indeks DAX wskazuje na przewagę pozycji spadkowych: w chwili obecnej 60% wszystkich otwartych pozycji na tym instrumencie to transakcje Sprzedaj, bez zmian w stosunku do danych ze środy. Po stronie wartości,  72% to pozycje krótkie. W tym miejscu nastąpił spadek o cztery punkty.

UK - 100 –  Klienci CMC Markets przeprowadzający transakcje na kasowym kontrakcie CFD na brytyjski indeks FTSE, również wydają się nastawieni niedźwiedzio. Pod względem ilości Klientów, transakcje Sprzedaj stanowią 70%, bez zmian od ostatniej sesji. W przypadku wartości: 66% to transakcje Sprzedaj, jeden punkt w dół.

Złoto – nastroje wśród przeprowadzających transakcje na kasowym kontrakcie CFD na złoto wskazują na nadzieje na wzrosty. Ilościowo pozycje Kup dominują w 73% (dwa punkty w górę). Pod względem wartości otwartych transakcji, pozycje Kup dominują w 68%. W tej kategorii odnotowano wzrost o trzy punkty procentowe.

Reklama

Bank Anglii i EBC powinny podnieść stopy o 50 pb - 1Bank Anglii i EBC powinny podnieść stopy o 50 pb - 1

 

 
Prezentowany materiał służy wyłącznie celom informacyjnym i nie ma na celu udzielania porad handlowych lub inwestycyjnych. Zastrzegamy sobie prawo do zmiany jakichkolwiek informacji zawartych w niniejszym materiale w dowolnym momencie, w przypadku wystąpienia błędu. CMC Markets nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty, które można ponieść, bezpośrednio lub pośrednio, wynikające z inwestycji opartych na jakichkolwiek informacjach tutaj zawartych.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Michael Hewson

Michael Hewson

Główny Analityk Rynkowy, CMC Markets (Wielka Brytania)

Michael posiada ponad 25-letnie doświadczenie w transakcjach na rynkach finansowych, specjalizuje się w analizie technicznej.

Najbardziej ceniony za szczery i bezpośredni styl komentarzy rynkowych. Michael jest rozpoznawalną twarzą zarówno w stacjach telewizyjnych o tematyce finansowej jak i mainstreamowej, regularnie pojawia się w BBC News, Bloomberg, CNBC, CNN, Fox Business i kilku innych stacjach w Wielkiej Brytanii, Ameryce Północnej oraz na Bliskim Wschodzie.

Jego głównym celem jest dostarczenie analizy technicznej i fundamentalnej dla codziennych ruchów mających miejsce na rynkach finansowych. Jest również autorem wnikliwych komentarzy, w których koncentruje się na aktualnych zagadnieniach finansowych i gospodarczych. Michael regularnie organizuje webinaria inwestycyjne dla klientów oraz seminaria o różnym poziomie zaawansowania na terenie Wielkiej Brytanii.

Michael posiada sześć lat doświadczenia w aktywnym przeprowadzaniu transakcji na rynku Forex, ze szczególnym naciskiem i wagą przykładaną do analizy wykresów oraz analizy technicznej. Zanim rozpoczął pracę w CMC Markets, pracował ponad 12 lat w firmie zajmującej się danymi rynkowi, prowadząc szkolenia z analizy technicznej dla inwestorów prywatnych i klientów korporacyjnych.

Michael prowadził seminaria dotyczące inwestowania i analizy technicznej dlaWorld Money Show, London Business School and London Stock Exchange. Posiada tytuł MSTA od UK Society of Technical Analysts (STA) a także tytuł CFTe od the International Federation of Technical Analysts (IFTA).

Michael regularnie wyprzedza analityków z 29 międzynarodowych banków i instytucji finansowych w cotygodniowych rankingach dla rynku Forex, bazując na miesięcznych, kwartalnych i rocznych prognozach na pięciu głównych par walutowych.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Reklama
Reklama