Rynki akcji w Europie zamknęły się wczoraj na plusie, ponieważ znacznie silniejsze niż oczekiwano dane gospodarcze z Chin poprawiły nastroje. Do wzrostu zaufania przyczynił się również komentarz Światowej Organizacji Zdrowia, która stwierdziła, że kryzys zdrowotny w Europie zbliża się do szczytu. Europejskie giełdy zamknęły się wczoraj wyżej, choć mają za sobą okropny kwartał. W pierwszych trzech miesiącach 2020 r. FTSE 100 i DAX straciły około 25%, FTSEMIB spadł o 28%, a IBEX 35 o 30%. Wszystkie rynki zamknęły się znacznie powyżej marcowych minimów, więc kilka tygodni temu sytuacja była znacznie gorsza. Kryzys Covid-19 odcisnął piętno na gospodarce strefy euro. Główny odczyt CPI spadł do 0,7%, podczas gdy odczyt bazowy do 1%. Spadek popytu jest konsekwencją powszechnej kwarantanny.
Spadki amerykańskich rynków akcji
Amerykańskie rynki akcji zamknęły się wczoraj wieczorem na minusie. Był to negatywny koniec bardzo złego kwartału, w którym Dow Jones stracił około 23%. Liczba zgonów związanych z Covid-19 w USA przekroczyła obecnie liczbę zgonów w Chinach - wynika z danych zebranych przez Uniwersytet Johna Hopkinsa. Z drugiej strony, przedstawiciel medyczny, dr Anthony Fauci, powiedział, że istnieją wczesne dowody na to, że izolacja społeczna działa.
W nocy opublikowano badanie Caixin dotyczące chińskiej produkcji. Odczyt w marcu wyniósł 50,1, podczas gdy szacunek wskazywał na 45,5, przy poziomie 40,3 w lutym. Raport podniósł giełdy w Chinach kontynentalnych. Badanie przeprowadzone przez Bank of Japan wśród dużych producentów wykazało spadek do -8, najniższego odczytu od siedmiu lat, co wpłynęło na nastroje na rynku akcji w Japonii. Mieszane dane z Azji mogą torować drogę do znacznie niższego początku sesji w Europie.
Ropa odbiła wczoraj po wiadomościach, że rząd USA rozpocznie rozmowy z Rosją w celu ustabilizowania sytuacji na tym rynku. Prezydent Trump chce chronić przemysł łupkowy w swoim kraju, ponieważ firmy działające w tej przestrzeni będą musiały walczyć o przetrwanie, gdyby cena ropy utrzymywała się na obecnym poziomie przez dłuższy czas. Moskwa z zadowoleniem przyjąłaby złagodzenie nałożonych przez USA sankcji w związku z aneksją Krymu, ale Waszyngton może uznać ten krok za zbyt daleki. Ropa naftowa nie była jedynym towarem, który wczoraj cieszył się wzrostami. Miedź i pallad również zanotowały zwyżkę. Oficjalne raporty PMI dla przemysłu i usług z Chin wskazywały na zwrot w zakresie aktywności. Dane sugerowały odbicie po głębokim spadku aktywności gospodarczej w lutym, do niewielkiego wzrostu aktywności w ubiegłym miesiącu. Niektórzy inwestorzy mają wątpliwości, co do wiarygodności raportów, ale ogólnie rzecz biorąc aktualizacje zostały dobrze przyjęte - stąd wzrost w przypadku metali przemysłowych.
Dolar umacniał się wczoraj przez większą część sesji, co z kolei wywarło presję na funta, euro i jena. USA opublikowały wczoraj dość odporne dane, które mogą sugerować, że pełna moc Covid-19 jeszcze nie uderzyła w gospodarkę. Odczyt Chicago PMI spadł z 49 w lutym do 47,8 w marcu - konsensus wynosił 40. Odczyt nastrojów konsumentów Conference Board w marcu wyniósł 120, wyraźnie przekraczając prognozę 110. Poprzedni odczyt wynosił 132,6, więc spadek nie był tak duży, jeśli wziąć pod uwagę kwarantannę. Możliwe, że pandemia spowodowała znaczący zwrot w gospodarce, w wyniku którego konsumenci zaczęli wydawać więcej pieniędzy na artykuły gospodarstwa domowego. Niektóre fabryki mogły zostać wezwane do zwiększenia produkcji w odpowiedzi na kryzys zdrowotny.
Złoto straciło na wartości w poprzednich dwóch sesjach. Metal cieszył się najlepszym tygodniowym wzrostem od 2008 roku w zeszłym tygodniu, ale odbicie dolara uderzyło w notowania kruszcu. W poniedziałek ogłoszono, że rosyjski bank centralny wstrzyma zakupy złota od 1 kwietnia.
Główne gospodarki Europy opublikują dziś rano ostateczne wyniki swoich raportów PMI dotyczących produkcji. Włochy, Francja, Niemcy i Wielka Brytania dostarczą odczyty, a ekonomiści spodziewają się odpowiednio 40,5, 42,9, 45,5 i 47. Raporty zostaną opublikowane między 9:45 a 10:30. Stopa bezrobocia w strefie euro zostanie opublikowana o godzinie 11:00. Szacuje się, że odczyt pozostanie na poziomie 7,4%. Rynek pracy w USA będzie w centrum uwagi, ponieważ oczekuje się, że zatrudnienie ADP wykaże odczyt 150 000, podczas gdy w lutym dane wyniosły 183 000 miejsc pracy. Gdy weźmiemy pod uwagę raport dotyczący wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z zeszłego tygodnia, który wzrósł do 3,28 miliona, prognoza -150 000 wydaje się nieco niska. Dane ADP zostaną opublikowane o 14:15. Końcowy odczyt raportu produkcji amerykańskiego ISM ma wynieść 45. Dane poznamy o 16:00.
Biorąc pod uwagę zmienność na rynku ropy naftowej w ostatnim czasie, dane dotyczące zapasów ropy będą uważnie obserwowane przez inwestorów. Oczekuje się, że zapasy ropy wzrosną o 4,5 miliona baryłek, podczas gdy zapasy benzyny o ponad 2 miliony baryłek. Dane poznamy o 16:30.
Najistotniejsze kursy walut
Kurs euro do dolara EUR/USD – kurs zwyżkował przez ponad tydzień i dopóki utrzymujemy się powyżej 50-dniowej MA przy 1,0997, wzrosty powinny być kontynuowane. Pozioma 1,1236 stanowi opór. Wybicie 1,0997 może skierować kurs na 1,0870.
Kurs funta wobec dolara GBP/USD – para notowała wzrosty w ostatnim czasie i jeżeli tendencja się utrzyma, możliwy jest test 100-dniowej MA przy 1,2879. W przypadku odreagowania, może dojść do retestu 1,2000.
Kurs euro względem funta EUR/GBP – obecnie obserwujemy trend spadkowy, a dalsze spadki mogą doprowadzić notowania w okolice 0,8758, gdzie znajduje się 200-dniowa MA. Przełamanie powyżej 0,9000 może skierować kurs na 0,9100.
Kurs dolara wobec jena USD/JPY – kurs notował spadki przez blisko tydzień i dopóki utrzymuje się poniżej 200-dniowej MA przy 108,30, zniżka powinna być kontynuowana. Wsparcie znajduje się przy 106,00. Wzrosty z tego miejsca mogą dotrzeć w okolice 110,00.
Indeks FTSE 100 - oczekiwany spadek na otwarcie o 158 punktów do 5,514
Indeks DAX 30 - oczekiwany spadek na otwarcie o 244 punkty do 9,691
Indeks CAC 40 - oczekiwany spadek na otwarcie o 116 punktów do 4,280
Sentyment rynkowy CMC Markets:
US SPX 500 – w opinii większości klientów CMC Markets odbicie na amerykańskich indeksach dobiegło końca. 66% utrzymującycych pozycje na kontraktach CFD na S&P500 posiada pozycje krótkie, które stanowią 53% wartości. W ostatnich godzinach można jednak było zaobserwować częściowe wychodzenie z tych pozycji – ilość pozycji spadła o 1, a wartość pozycji spadkowych o 2 punkty procentowe.
Indeks Surowców Energetycznych – znajdujący się w okolicach dna indeks surowców energetycznych to w opinii większości okazaja do kupna. Pozycje długie posiada bowiem 85% klientów przeprowadzających transakcje na tym instrumencie i stanowią one 88% wartości
EUR/PLN – większość klientów CMC Markets jest pozytywnie nastawiona do polskiej waluty. Pozycje zakładające aprecjację złotego (krótkie na EUR/PLN) posiada 58% klientów i stanowią one 72% wartości. Od wczoraj przybyło 3% klientów z pozycjami krótkimi.
