Kolejna spokojna sesja na rynku walut, zarówno eurodolar (EUR/PLN), jak i polski złoty (PLN) utrzymują stabilną pozycję [rynki finansowe]

Ubiegły tydzień był niezwykle spokojny w wykonaniu kuru EUR/PLN a piątkowa sesja tylko to potwierdziła. Zmiany wyceny złotego do euro ponownie nie przekroczyły dwóch groszy i koncentrowały się wokół poziomu 4,70. W swojej stabilizacji bieżące notowania EUR/PLN przypominają spokój (osiągnięty na podobnych poziomach) obserwowany we wrześniu. Raz jeszcze warto zauważyć, iż złoty radzi sobie w ostatnim czasie relatywnie lepiej niż pozostałe waluty tej części regionu. Co prawda w piątek czeska korona umacniała się, jednak należy to przypisywać działaniom tamtejszego banku centralnego. Na krajowym rynku długu piątek był dniem dawno nie obserwowanego wzrostu dochodowości wzdłuż całej krzywej. Traktujemy je jednak wyłącznie w kategoriach korekcyjnych. W krótkim czasie rentowność krajowego długu uległa bowiem silnemu obniżeniu za sprawą analogicznych zmian rynków bazowych, gwałtownego ostudzenia oczekiwań co do podwyżek stóp procentowych w Polsce oraz zmniejszeniem ryzyka fiskalnego. Piątkowy ruch wzrostu dochodowości był zaś odreagowaniem tych czynników.

✕

✕

Rynki zagraniczne

Zgodnie z przewidywaniami miniona, ale i czwartkowa sesja były spokojne w wykonaniu eurodolara, do czego istotnie przyczyniło się ograniczenie płynności w obliczu braku inwestorów amerykańskich - Dnia Dziękczynienia i skróconej sesji w piątek. Amplitudy wahań istotnie nie podbijały dane, których było niewiele. W rezultacie kurs EUR/USD koncentrował się wokół poziomu 1,04. Na bazowych rynkach długu piątek był dniem sporego wzrostu dochodowości Bunda. Rentowność 10- latki Niemiec wzrosła bowiem o 12 pkt. baz. do 1,98%.

✕

✕