Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Jaki los czeka dolara? Słabość waluty wykorzystują już AUD, CAD i NZD

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kurs dolara amerykańskiego na początku nowego tygodniu znajduje się pod presją związaną z wyborami parlamentarnymi w Stanach Zjednoczonych. Skutkiem wygranej Demokratów w wyborach do Izby Reprezentantów i Republikanów w wyborach do Senatu jest jak na razie spadek kursu USD. Słabość tę próbują wykorzystać inne waluty, m.in.: dolar australijski (AUD), dolar kanadyjski (CAD) i dolar nowozelandzki (NZD).

 

Czytaj więcej: Dolar mocno waha się po wyborach w USA

 

Dolar australijski dąży do zmiany kierunku trendu

Dolar australijski jest jedną z walut, które najlepiej wykorzystują ostatnią słabość dolara amerykańskiego. W tym tygodniu waluta Australii otrzymała pewne wsparcie od banku centralnego w postaci dość optymistycznego komunikatu po posiedzeniu decyzyjnym. Decydenci z RBA nie dokonali podwyżki stóp procentowych, ani nie zasygnalizowali możliwości takiego ruchu w najbliższym czasie, ale w komunikacie wskazali na dobre perspektywy australijskiej gospodarki. Te mogą sprawić, że już w przyszłym roku podwyżka stóp będzie rozważana. W komunikacie znalazło się też bezpośrednie odniesienie do kursu dolara australijskiego, który pozostaje w przedziale, w którym znajdował się w ostatnich latach, ale tym razem w okolicy jego dolnej granicy. To również poprawia perspektywy podwyżek stóp, gdyż wcześniej decydenci obawiali się zbyt mocnej waluty krajowej.

Reklama

Mocne wzrosty kursu AUD/USD rozpoczęły się w ubiegły czwartek, przy czym warto zwrócić uwagę na fakt, że wcześniej potencjalne wzrosty sygnalizował nam wzrostowy pin bar, broniący wsparcia przy poziomie 0,7040. Notowania w czwartek przebiły opór przy poziomie 0,7150, uruchamiając formację podwójnego dołka, której zasięg został zrealizowany następnego dnia. Po krótkim odreagowaniu kurs AUD/USD znów rośnie i dziś, dzięki słabości waluty Stanów Zjednoczonych, testuje już górne ograniczenie układu overbalance. Jeśli opór przy poziomie 0,7300 zostanie przebity, to będzie to dla nas sygnał odwrócenia spadkowej tendencji na rynku i będziemy spodziewać się ruchu do kolejnego oporu przy poziomie 0,7450.

 

Kurs dolara australijskiego do dolara amerykańskiego testuje kluczowy opór

Kurs dolara australijskiego do dolara amerykańskiego testuje kluczowy opórKurs dolara australijskiego do dolara amerykańskiego testuje kluczowy opór

 

Waluta Kanady pod presją spadających cen ropy

Dolar kanadyjski, w przeciwieństwie do waluty Australii, nie był w stanie wykorzystać słabości amerykańskiej waluty. W tym przypadku wynikało to z niekorzystnej sytuacji na rynku ropy naftowej, która ciążyła na notowaniach CAD. Mowa tutaj o trwających od ponad miesiąca spadkach ceny tego surowca, które są niekorzystne dla gospodarki Kanady. W okresie spadków cen ropy dolar kanadyjski osłabiał się do dolara amerykańskiego. Przebicie oporu przy poziomie 1,3070 uruchomiło formację RGR, której zasięg wskazuje na wzrosty do lokalnych szczytów przy poziomie 1,3340. Jak na razie ruch wzrostowy wstrzymał opór przy poziomie 1,3170, ale dopóki kurs USD/CAD utrzymuje się ponad wsparciem przy 1,3070 podstawowym scenariuszem pozostaje kontynuacja wzrostów. Sytuacja ta może ulec zmianie jeśli na rynku ropy naftowej zobaczymy odbicie po spadkach, które wsparłoby notowania CAD. Warto zwrócić uwagę na fakt, że już teraz siła kupujących na rynku USD/CAD wyraźnie zmalała, o czym świadczy utworzenie nowego lokalnego szczytu poniżej poziomu poprzedniego. Dziś, gdy USD słabnie widzimy próbę sprowadzenia kursu poniżej poziomu 1,3070. Zamknięcie świecy dziennej poniżej tego poziomu otworzyłoby rynkowi szeroką przestrzeń do spadków, z celem przy poziomie 1,2900.

 

Kurs dolara amerykańskiego do dolara kanadyjskiego próbuje przełamać tendencję wzrostową

Reklama

Kurs dolara amerykańskiego do dolara kanadyjskiego próbuje przełamać tendencję wzrostowąKurs dolara amerykańskiego do dolara kanadyjskiego próbuje przełamać tendencję wzrostową

 

Dolar nowozelandzki idzie mocno w górę

Dolar nowozelandzki, podobnie jak jego odpowiednik z Australii, wyraźnie umacnia się w stosunku do dolara amerykańskiego. Pomaga mu w tym nie tylko sama słabość waluty Stanów Zjednoczonych, ale także korzystne dane napływające z gospodarki. Takimi były choćby te, które poznaliśmy wczoraj, a które wskazały na spadek stopy bezrobocia do najniższych poziomów od ponad dekady. Dodatkowo, stopa bezrobocia okazała się o 0,5 punktu procentowego niższa od prognozowanej.

Warto odnotował, że sytuacja techniczna na rynku NZD/USD zmieniła się już w ubiegłym tygodniu. Po silnych wzrostach w czwartek kurs przebił górne ograniczenie układu overbalance (opór na poziomie 0,6635) i po krótkiej korekcie ruszył w górę. Po publikacji danych z nowozelandzkiego rynku pracy wyłamany został opór przy poziomie 0,6700, co otworzyło rynkowi nową przestrzeń do wzrostów. Celem jest obecnie test poziomu 0,6850, gdzie możemy spodziewać się odreagowania, ale jeśli kurs nie zostanie sprowadzony poniżej poziomu 0,6700, to podstawowym scenariuszem stanie się kontynuacja ruchu wzrostowego z perspektywą przebicia poziomu 0,6850.

 

Kurs dolara nowozelandzkiego do dolara amerykańskiego na fali wzrostowej

Kurs dolara nowozelandzkiego do dolara amerykańskiego na fali wzrostowejKurs dolara nowozelandzkiego do dolara amerykańskiego na fali wzrostowej

Reklama

 

Warto odnotować, że w środę możemy spodziewać się kolejnych silnych ruchów na parach z dolarem nowozelandzki. Jest to związane z decyzją RBNZ w sprawie stóp procentowych, którą poznamy o godzinie 21:00 czasu polskiego. Charakter komunikatu do decyzji (zmiana poziomu stóp procentowych nie jest spodziewana) może zadecydować o tym, czy notowania skierują się w stronę oporu przy poziomie 0,6850, czy wsparcia przy 0,6700.

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Jakub Wilk

Jakub Wilk

Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


Reklama
Reklama