Eurodolar na początku tygodnia atakował poziom 1,10 i chwilowo nawet go przebijał. Działo się to jeszcze na fali oczekiwań co do rychłych obniżek stóp w USA, wspomaganych przez zmianę poglądu przez jastrzębiego członka FOMC Ch. Wallera, który mówił o tym, że spadająca inflacja może pozwolić na obniżkę stóp procentowych za kilka miesięcy. Rynki wyceniają już, że Fed dokona pierwszej obniżki stóp już w maju 2024 r., a w całym przyszłym roku ruchów będzie aż pięć - łącznie na 125 pb.
Wygląda jednak na to, że atak na 1,10 zakończył się niepowodzeniem. Eurodolar jest aktualnie na poziomie 1,09. Duży wpływ na to mają dane o inflacji z Eurolandu, stawiające także pod znakiem zapytania sens utrzymywania restrykcyjnej polityki pieniężnej przez EBC. Najpierw wstępne dane o inflacji konsumenckiej z Niemiec pokazały jej dużo większy niż oczekiwany spadek w listopadzie. Zostało to potwierdzone w całym Eurolandzie – inflacja HICP za listopad wg wstępnego szacunku w listopadzie spadła z 2,9 do 2,4% r/r, tymczasem konsensus oczekiwań plasował się na 2,7%. Do tego jeszcze bardzo wysoki okazał się indeks Chicago PMI. To wszystko może nieco zmieniać nastawienie inwestorów – zarówno do dalszej retoryki EBC, jak i dużej siły amerykańskiej gospodarki. Dlatego też korekta spadkowa na eurodolarze może teraz mieć miejsce.
Inflacja konsumencka w Polsce z kolei wyniosła 6,5% za listopad w ujęciu rocznym, a spodziewano się 6,6%. To tylko wspomaga widoczną w drugiej części tygodnia korektę w wycenie złotego. Polska waluta zyskiwała w ostatnich tygodniach bardzo mocno, na parze EUR/PLN dochodząc blisko 4,30. Poza niższą inflacją, złotemu nie pomogły wieści o nadmiarowym podatku dla Orlenu, stawiające pod znakiem zapytania poszanowanie praw akcjonariuszy mniejszościowych w spółkach Skarbu Państwa. Może to oddziaływać na gorsze spojrzenie inwestorów zagranicznych na polski rynek, a tym samym wywołać jeszcze jakąś przecenę złotego. Póki co jednak mamy do czynienia tylko z ruchem korekcyjnym. Niemniej, przestrzeń do wzrostu na EUR/PLN jest, bo opór to 4,40, a kurs aktualny 4,35. Z kolei USD/PLN już teraz testuje opór na 4,00. Dużo będzie tu jednak zależeć od rozwoju sytuacji na eurodolarze.