Do momentu publikacji decyzji RPP o głębszej od oczekiwań obniżce stóp procentowych sytuacja na krajowym rynku długu była spokojna. Po godz. 15:20 gwałtownie wzmocnił się krótki koniec krzywej SPW, a dochodowość na dłuższych tenorach pozostała względnie stabilna. W przypadku tenora 2Y momentami spadek rentowności przekraczał 20 pb. Jeszcze silniejsza reakcja była obserwowana na krzywej PLN IRS. Doszło do jej gwałtownego wystromienia. Spread 10Y-1Y wzrósł o 45 pb. Rynek FRA jednocześnie zakłada, że stopy procentowe do końca roku mogą obniżyć się o kolejne 75 pb. Ostatecznie krzywa SPW na głównych węzłach przesunęła się o -13, 0 oraz 0 pb. do odpowiednio 5,22% (2Y), 5,36% (5Y) oraz 5,57% (10Y).
Dzisiejsza sesja na krajowym FI może być wyjątkowo zmienna. Czy i w jakim stopniu zostanie skorygowany wczorajszy ruch, będzie przede wszystkim zależeć od przebiegu konferencji prasowej przewodniczącego A. Glapińskiego. W przypadku sugestii, że wczorajsza decyzja ma charakter jednorazowy, oczekiwania na dalsze obniżki mogą słabnąć i krótki koniec SPW będzie prawdopodobnie pod presją. Z kolei sugestie, że Rada może ponownie złagodzić politykę pieniężną prawdopodobnie dalej będzie obniżać rynkowe oczekiwania dotyczące przyszłych stóp procentowych.
Stabilnie na EURUSD
Silny odczyt usługowego ISM z USA nie wywołał większych zmian w wycenie euro do dolara. Para przez całą sesję była relatywnie stabilna, czemu prawdopodobnie sprzyjały zmiany na bazowym FI (dochodowość bunda oraz UST poruszała się w tym samym kierunku praktycznie na całej długości krzywej). Zamknięcie na EURUSD wypadło na poziomie 1,0720 (bez zmian). Dziś oczekujemy kolejnej spokojnej sesji na parze.
Wyraźne osłabienie krajowej waluty
Od początku tygodnia złoty był pod umiarkowaną presją i już na starcie środowych notowań EURUPLN testował 4,50 (górne ograniczenie przedziału zmienności minionych 3 miesięcy). Zaskakująca decyzja o głębszym od oczekiwań cięciu stóp procentowych przez RPP spowodowała wzrost EURPLN do 4,58. Ostatecznie wczorajsze notowania EURPLN zakończył na poziomie 4,57 (+1,7%), ale od początku dzisiejszej sesji obserwujemy dalszą presję na złotego i podejście EURPLN do okolic 4,59. Oceniamy, że gołębie sygnały podczas dzisiejszej konferencji prezesa A. Glapińskiego mogą przedłużyć presję na złotego (ale już prawdopodobnie w znacznie mniejszej skali niż wczoraj). Z drugiej strony sugestie o tym, że wrześniowa decyzja ma charakter jednorazowy (w tym roku), powinny stabilizować EURPLN w przedziale 4,55-4,60.
Zobacz także: Śmiały ruch RPP – raz a dobrze czy mocny początek długotrwałych działań?
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję