- W ubiegłym tygodniu kurs €/US$ utrzymał się w trendzie bocznym, przy 1,09. W połowie tygodnia nastąpił próba korekty, ale nieudana. Od danych o inflacji w USA 2 tygodnie temu, znacząco wzrosły oczekiwania na szybkie obniżki stóp Fed i dolar pozostaje relatywnie słaby. Złoty zaczął ubiegły tydzień umocnieniem. Para €/PLN przetestowała 4,35, ale odbiła się z tych okolic i do końca tygodnia utrzymała przy 4,37.
- Względnie stabilnie było też na bazowych rynkach długu. W większości segmentów amerykańskiego i niemieckiego rynku rentowności wzrosły o około 5pb. Najwięcej działo się na krótkim końcu w Niemczech, gdzie dochodowości podniosły się o około 10pb po udanych PMI. Krzywa SPW podniosą się mniej więcej o 10pb. To kolejny etap spadku oczekiwań na obniżki stóp w Polsce.
Próby wyłamania €/US$ ponad 1,10, raczej nieudane
- W tym tygodniu spodziewamy się prób wyłamania pary €/US$ ponad 1,10, ale raczej nieudanych. Najważniejsze dane, tj. inflacja ze strefy euro, powinny wskazać na hamowanie presji cenowej także w Europie (liczymy na spadek głębszy od konsensusu). Dlatego z okolic 1,10 liczymy na nieco głębszą korektę / spadek kursu, ale nadal uważamy, że para prawdopodobnie zakończy rok powyżej 1,10.
- W przypadku €/PLN w tym tygodniu liczymy raczej na utrzymanie w trendzie bocznym, blisko aktualnych poziomów. Nadal jednak uważamy, że w grudniu para przetestuje 4,35, a w razie większego wzrostu spadek może być głębszy (ale nie dalej jak 4,30). Gasną oczekiwania na dalsze obniżki stóp w kraju, a napływające dane wpisują się w scenariusz stopniowej odbudowy koniunktury. Kurs €/PLN powinien zakończyć ten rok zdecydowanie poniżej 4,40, w przyszłym roku prawdopodobnie czeka nas dalsze umocnienie złotego.
Zobacz także: Czy opłaca się kupić funty (GBP)? Sprawdź co się dzieje na najpopularniejszej parze walutowej
Powrót do spadków rentowności
- W tym tygodniu spodziewamy się powrotu do dłuższego trendu umocnienia obligacji, tym razem szczególnie w Europie. Z tej perspektywy kluczowe będą dane o inflacji ze strefy euro (czwartek). Liczymy, że hamowanie presji cenowej może być nawet szybsze niż sugerował konsensus. EBC stara się utrzymać jastrzębią retorykę, ale inwestorzy prawdopodobnie to zignorują, o ile dane wpiszą się w scenariusz dezinflacji, podobnie jak 2 tygodnie temu w przypadku Fed.
- Taki scenariusz na rynkach bazowych powinien skutkować spłaszczeniem krzywej SPW. Po zeszłotygodniowych wzrostach rentowności aktualne poziomy na długim końcu także wydają się już atrakcyjne. Na krótkim końcu, spodziewamy się natomiast raczej stabilizacji z uwagi na niepewność co do dalszych posunięć RPP. Dane z kraju opublikowane w ubiegłym tygodniu były mocniejsze od oczekiwań, wspierając scenariusz stopniowej odbudowy koniunktury i braku dalszych obniżek w najbliższych miesiącach.