Wczorajsza sesja przyniosła mocny wzrost apetytu na ryzyko rozbudzony przez rozmowy pokojowe w Stambule. Główne indeksy akcyjne w Europie rosły o ponad 3%. Podobnie było na Wall Street, gdzie poprawiały się notowania spółek z niemal wszystkich sektorów, za wyjątkiem spółek energetycznych i surowcowych. Ceny ropy oddały wcześniejsze wzrosty i spadły w kierunku 100 USD/bbl.
Ceny złota spadały, a dolar osłabił się (EURUSD przekroczył 1,11). Złoty umacniał się wobec głównych walut, kurs EURPLN obniżył się w trakcie sesji do 4,64, a zakończył dzień w okolicy 4,66, prawie o 4 grosze poniżej poniedziałkowego zamknięcia. Rentowności krajowych obligacji wyraźnie spadły, o ok. 30pb.
Po takich zmianach, dziś ważne będą kolejne informacje dotyczące relacji na linii Kijów-Moskwa. Poza tym, poznamy też porcję danych makro z zagranicy. Wśród nich najwięcej uwagi przyciągnie niemiecka inflacja za marzec. Oczekiwany jest dalszy, solidny wzrost, do 6,1% r/r w przypadku inflacji CPI oraz 6,6% r/r dla HICP, wywołany przez wojenny skok cen surowców. Dane są istotną wskazówką przed piątkowym odczytem inflacji dla całej strefy euro, tradycyjnie będą też pierwszym przybliżeniem tendencji w przypadku cen żywności w regionie. Kolejną miarą reakcji gospodarki strefy euro na wybuch wojny będzie publikowany dzisiaj indeks ESI za marzec. Mniej istotny jest naszym daniem kolejny szacunek amerykańskiego PKB w 4q21.