Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Donald Trump atakuje Chiny. Sprawdź jakie nowe cło wprowadza!

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Po dwóch dniach optymistycznych nastrojów spokój został po raz kolejny zmącony przez administrację amerykańskiego prezydenta. Informacja o planowanych nowych cłach wymierzonych w chińską gospodarkę mocno uderzyła w azjatyckie giełdy, rynek surowcowy, a na fali wzrostu awersji do ryzyka o poranku traci również polska waluta.

 

Nowe cło wymierzone bezpośrednio w chińską gospodarkę

Ubiegły tydzień zakończyliśmy mocnym uderzeniem w postaci korzystnego raporty z rynku pracy Stanów Zjednoczonych. Dane te wsparły popyt inwestorów na bardziej ryzykowne aktywa i to pomimo ogłoszenia zarówno przez USA, jak i Chiny ceł na produkty o wartości 34 miliardów dolarów amerykańskich tego samego dnia. Pierwsze dwa dni nowego tygodnia upływały pod dyktando solidnych danych zza oceanu, co pomogło przede wszystkim chińskim indeksom wymazać część ostatnio poniesionych strat. Niemniej spokój, jak można się było tego spodziewać, nie trwał zbyt długo. Wczorajszego wieczoru administracja Donalda Trumpa ogłosiła plany implementacji nowych ceł wymierzonych bezpośrednio w chińską gospodarkę, tym razem na dobra o wartości 200 miliardów dolarów amerykańskich. Przypomnijmy, że w zeszły piątek, kiedy USA wcieliły w życie kolejny podatek celny, zapowiedziano, że cła na pozostałe (objęte w tym pakiecie) 16 miliardów USD (dolarów amerykańskich) zostaną ogłoszone w ciągu dwóch tygodni. Nim to się jednak stało, w ostatnich godzinach rynki finansowe otrzymały kolejny twardy orzech do zgryzienia. Według wstępnych danych zapowiadane cła mogą zostać zaimplementowane na przestrzeni dwóch miesięcy (najpewniej jeszcze w wakacje) po odbyciu się konsultacji. Z tego też powodu dokładna lista produktów będąca w kręgu zainteresowań Stanów Zjednoczonych nie została jeszcze opracowana, choć już teraz wymienia się takie dobra jak odzież, komponenty wykorzystywane przy produkcji telewizorów, czy inne produkty wysokiej technologii. Stawka podatku celnego na produkty o wartości 200 miliardów USD (dolarów amerykańskich) ma wynosić 10%. W całym tym zamieszaniu warto przypomnieć, że Stany Zjednoczone starają się wywrzeć presję na Chinach w odwecie za - tak przynajmniej twierdzą - nadużywanie amerykańskiej własności intelektualnej. Niemniej jednak na razie strategia prezydenta Trumpa nie przyniosła wiele dobrego, gdyż każdy ruch ze strony USA spotyka się z natychmiastową odpowiedzią Pekinu, który to w zeszły piątek raz kolejny zapowiedział, że zamierza się trzymać strategii “wet za wet” w trwającej wojnie handlowej. Warto dodać, że implementacja coraz to nowych ceł odbija się echem na amerykańskich konsumentach, którzy najpewniej będą musieli płacić coraz więcej za wybrane produkty (amerykańskie firmy dostają bodziec do podnoszenia cen na krajowym rynku, gdyż import konkurencyjnych dóbr staje się droższy). Taki stan rzeczy może obrócić się przeciwko Trumpowi i to w krytycznym momencie na kilka miesięcy przed uzupełniającymi wyborami do Kongresu (listopad). Zwróćmy uwagę, że amerykańscy farmerzy są jedną z najbardziej dotkniętych grup społecznych. Zestawmy to z faktem, że takie stany jak Iowa, Minnesota czy Nebraska są klasyfikowane wśród największych producentów soi (kluczowy towar rolny w wojnie handlowej z Chinami), a to właśnie te stany ucierpiały najmocniej, jeśli chodzi o liczbę zwolnień w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców.

 

Wzmożone ruchy na rynkach surowców

Reklama

O poranku dostrzegamy wzmożoną wyprzedaż na rynku metali przemysłowych takich jak choćby miedź, tanieją również zboża, waluty gospodarek wschodzących, zaś kontrakty terminowe wskazują na słabe otwarcie europejskich giełd. Spoglądając na dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny, największą uwagę powinna przykuwać decyzja centralnego banku Kanady, gdzie oczekiwana jest podwyżka głównej stopy procentowej o 25 punktów bazowych. Ponadto opublikowane zostaną dane odnośnie do inflacji PPI z USA oraz cotygodniowa zmiana zapasów ropy naftowej. W godzinach popołudniowych Rada Polityki Pieniężnej ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych, gdzie nie oczekuje się oczywiście żadnej zmiany. Warto jednak wspomnieć, że na lipcowym posiedzeniu poznamy nowe projekcje makroekonomiczne. O godzinie 9:00 kurs dolara - USDPLN( dolar amerykański polski złoty) na poziomie 3,6947, kurs euro - EURPLN ( euro polski złoty)  4,3356, kurs funta - GBPPLN ( funt brytyjski polski złoty ) znajdował się na poziomie 4,9060 złotego. Kurs franka CHFPLN ( frank szwajcarski polski złoty) - 3,7275 złotego.

 

Wszelkie decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych informacji lub analiz podejmowane są wyłącznie na własne ryzyko. Powyższa informacja nie stanowi rekomendacji indywidualnej, a jakiekolwiek przedstawione w niej dane i analizy nie odnoszą się do indywidualnych celów inwestycyjnych, potrzeb ani indywidualnej sytuacji finansowej osób, którym zostały przedstawione.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


XTB

XTB

Jesteśmy jednym z największych na świecie brokerów Forex & CFD notowanych na giełdzie. Zapewniamy inwestorom indywidualnym natychmiastowy dostęp do rynków finansowych z całego świata. Posiadamy prawie 20 lat doświadczenia na rynku. W tym czasie otworzyliśmy oddziały w ponad 13 krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Chile i innych.


Reklama
Reklama