Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Dolar (USD) znowu zyskuje w oczach inwestorów. Bitcoin przypadkową ofiarą

|
selectedselectedselected
Dolar (USD) znowu zyskuje w oczach inwestorów. Bitcoin przypadkową ofiarą
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W ostatnich kilkunastu sesjach obserwowaliśmy raczej powrót popytu na amerykańskiego dolara. Żaden z banków centralnych, a nawet Bank Japonii nie przekonał do siebie inwestorów, dlatego jedyną alternatywą był amerykański dolar. Mocny dolar zaszkodził również Bitcoinowi, który jeszcze niedawno sięgnął nowych szczytów w okolicach 73 tysięcy dolarów, a w pewnym momencie testował 60 tysięcy dolarów. Czy jednak czeka nas korekta na dolarze, która może pomóc Bitcoinowi w ataku kolejnych rekordów?

 

Jesteśmy już po bardzo intensywnym tygodniu, w którym poznaliśmy wiele decyzji banków centralnych. Było kilka niespodzianek, ale ostatecznie królem i tak pozostał amerykański dolar. Czas obniżki stóp procentowych się zbliża, ale oczywiście w przypadku pozytywnego zaskoczenia inflacją, będzie szansa na odłożenie w czasie normalizacji polityki monetarnej, co mogłoby jeszcze dalej umocnić dolara. Nie jest to jednak na ten moment scenariusz bazowy. W tym tygodniu uwaga inwestorów będzie zwrócona przede wszystkim na piątkowy odczyt inflacji PCE w USA. Pomimo tego, że jest to dzień świąteczny i większość rynków będzie zamknięta, to jednak w przypadku rynku walutowego będzie można spodziewać się sporej zmienności. Co więcej, przez cały świąteczny weekend aktywny będzie rynek kryptowalut, dlatego trend ustanowiony w piątek, może mieć ogromne znaczenie dla Bitcoina. Ten przez ostatnie kilkanaście dni miał się raczej słabo, ale dużo wskazuje na to, że może to być koniec korekty na najważniejszej kryptowalucie świata.

 

Zobacz także: Fed podgrzewa sytuację na rynkach. Hossa na Wall Street rozpalona do czerwoności

Reklama

 

Po pierwsze jest szansa na osłabienie mocnego ostatnio amerykańskiego dolara. Zwykle na słabszym dolarze Bitcoin zyskuje. Po drugie przez ostatnie dni mieliśmy raczej słabe dane dotyczące napływów do funduszy typu ETF na Bitcoina. Bardzo mocno wzrosła wyprzedaż w przypadku Greyscale Bitcoin Trust. Oczywiście można to wiązać ze sporymi opłatami w tym funduszu, ale z drugiej strony wyprzedaż była też związana ze sprzedażą udziałów w funduszu przez spółkę Genesis Global Holdco, która posiadały udziału w funduszu w wysokości blisko 1,3 miliarda dolarów i ze względu na bankructwo i zezwolenie ze strony sądu, sprzedają swoje udziały w celu zapłaty wierzycielom. Na ten moment odpływy netto z funduszu GBTC sięgnęły 2 miliardów dolarów, co może oznaczać, że wzmożona wyprzedaż związana z Genesis Global może chylić się ku końcowi.

 

Pod względem Bitcoina warto zwrócić uwagę również na mocno oczekiwany halving. Będzie on miał miejsce za niecały miesiąc i historycznie był bardzo pozytywny dla ceny kryptowaluty przed i przede wszystkim po jego dokonaniu. Warto jednak uzbroić się w cierpliwość. Sam halving w perspektywie 100-180 dni po niewiele zmieniał w cenie Bitcoina. Natomiast później wzrosty często przekraczały kilkaset lub nawet kilka tysięcy procent. Czy tak będzie również tym razem? Jeśli ETFy wrócą do zakupów, z pewnością przy ograniczonej podaży będzie to możliwe.

Po godzinie 09:30 EURUSD notowany był przy poziomie 1,0819. Z kolei Bitcoin kosztował 66984 dolary. W Polsce za dolara płacimy 3,9842 zł, za euro 4,3107 zł, za funta 5,0234 zł, za franka 4,4373 zł.

 


Reklama

 

Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)!  Obserwuj FXMAG>>

 


Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


XTB

XTB

Jesteśmy jednym z największych na świecie brokerów Forex & CFD notowanych na giełdzie. Zapewniamy inwestorom indywidualnym natychmiastowy dostęp do rynków finansowych z całego świata. Posiadamy prawie 20 lat doświadczenia na rynku. W tym czasie otworzyliśmy oddziały w ponad 13 krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Chile i innych.


Reklama
Reklama