EZ: Dziś poznamy wstępne dane PMI za marzec dla gospodarek europejskich, w tym dla całej strefy euro. W przypadku unii walutowej konsensus prognoz wskazuje na wzrost indeksu PMI dla przemysłu do 47,0 pkt z 46,5 pkt w lutym, a dla usług do 50,5 pkt z 50,2 pkt. Dane podsumują 1Q 2024, gdy gospodarka strefy euro zapewne kolejny kwartał z rzędu była w stagnacji. Naszym zdaniem najważniejsze informacje z badania PMI będą dotyczyć oceny presji inflacyjnej. Ostatnie dane potwierdzały uporczywość inflacji w cenach usług, a biorąc pod uwagę dużą inercję, trudno oczekiwać znaczącej poprawy.
PL: O godz. 10:00 GUS przedstawi dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlanomontażowej w lutym. Według naszej prognozy sprzedaż wzrosła o 4,5% r/r wobec wzrostu o 3,0% r/r w styczniu. Sprzedaż stopniowo przyspiesza czemu sprzyja mocny wzrost płac w ujęciu realnym. W przypadku produkcji budowlanej oczekujemy spadku o 4,5% r/r po spadku o 6,1% r/r przed miesiącem. Realizacja tych oczekiwań powinna potwierdzić wzrost kw/kw PKB w Polsce w 1Q 2024, po stagnacji w 4Q 2023.
Rynki na dziś
Mimo, iż Fed zaprezentował nieznacznie mniejszą skalę cięć stóp procentowych w długoterminowej perspektywie, to rynkową reakcją jest osłabienie dolara. Rynek od kilku dni pozycjonował się pod taki scenariusz Rezerwy Federalnej i rynkowe ruchy odbieramy jako klasyczne „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”. Z ruchu eurodolara „skorzystał” złoty, który umocnił się o około grosz oddalając się od istotnej bariery 4,3285 za EUR.
Zobacz także: Kursy walut 21.03.: dolar ostro rośnie!
Rynek krajowy
Złoty ponownie pozostawał wczoraj pod presją znacząco zbliżając się do wskazywanego przez nas poziomu 4,3285 za EUR. W tym tygodniu główną przyczyną presji na polską walutę, ale i pozostałe waluty regionu pozostaje umacniający się dolar. Czynnikiem nasilającym przecenę złotego pozostają także kwestie techniczne. Wczorajsze zmiany złotego nie były jednak znaczące. Czynnik oczekiwania na wynik posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej działał bowiem tonująco na nastroje globalne, a pośrednio i sytuację polskiego rynku. Spokój widoczny był ponadto w notowaniach polskich obligacji. Dochodowość długiego końca krzywej obniżyła się o 3 pkt. baz. do 5,48%, co jednak było dość niewielką zmianą jak na trendy obserwowane w poprzednich dniach.
Rynki zagraniczne
Dolar ponownie umocnił się do euro wspierany wyczekiwaniem na wynik posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Warto zauważyć, iż para EUR/USD drugi dzień z rzędu nie zeszła poniżej poziomu 1,0835, który wyrasta na istotny opór chroniący eurodolara przed zniżką. Tym bardziej, iż nieodległy jest także poziom 200-dniowej średniej ruchomej (1,0805). W środę – podobnie jak we wtorek – jedynie kosmetyczne zmiany widoczne były w notowaniach obligacji rynków bazowych. Dochodowość 10-latki amerykańskiej koncentrowała się wokół poziomu 4,29% a długi koniec niemieckiej krzywej oscylował wokół 2,43%.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>
