Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Dolar (USD) będzie mógł się podładować jastrzębią narracją Fed

|
selectedselectedselected

EZ: W dzisiejszym bogatym kalendarium wyróżniają się pierwsze wyliczenia PKB w 4Q 2023 w Hiszpanii (godz. 09:00), Niemczech (godz. 10:00) i całej strefie euro (godz. 11:00). W przypadku strefy euro konsensus prognoz wskazuje na spadek PKB o 0,1% kw/kw, a więc podobnie jak kwartał wcześniej, co oznaczałoby tzw. techniczną recesję w II poł. 2023 r.

Dolar (USD) będzie mógł się podładować jastrzębią narracją Fed
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Strefa euro odczuwa negatywny wpływ słabszego popytu wewnętrznego, jak i zagranicznego, wysokich stóp procentowych, a największa gospodarka – Niemcy – dodatkowo zmiany strukturalne związane z polityką energetyczną. W przypadku naszego zachodniego sąsiada, do którego trafia blisko 30% krajowego eksportu towarów, prognoza jest jeszcze niższa – konsensus wskazuje na spadek PKB o 0,3% kw/kw. Dodatkowo początek 2024 r. nie przynosi wyraźnej poprawy koniunktury, co zapewne potwierdzą wskaźniki koniunktury, które dziś o godz. 11:00 opublikuje Komisja Europejska. Europejski Bank Centralny jest w pełni świadomy słabej aktywności gospodarczej w strefie euro na przełomie 2023 i 2024 r., stąd dane, które dziś poznamy nie powinny, naszym zdaniem, wpływać na perspektywy polityki pieniężnej, a EBC nie będzie spieszył się z obniżkami stóp procentowych, dopóki będzie wysoce przekonany o osłabieniu presji płacowej w tej gospodarce.

US: O godz. 16:00 poznamy natomiast wyliczenie za styczeń wskaźnika nastrojów konsumentów wg. Conference Board. Oczekuje się poprawy indeksu do 115,0 pkt z 110,7 pkt przed miesiącem. Poprawę nastrojów amerykańskich konsumentów na początku 2024 r. wskazał też indeks opracowywany przez Uniwersytet Michigan. Lepszej koniunkturze konsumenckiej sprzyja spowolnienie wzrostu cen, ale też nadal dobra sytuacja na rynku pracy. Potwierdzą to zapewne dane o liczbie wakatów w Stanach Zjednoczonych w grudniu (publikacja także o godz. 16:00), która według konsensusu prognoz wyniosła 8,75 mln wobec 8,79 mln w listopadzie.

 

Rynki na dziś

Wycena złotego jest stabilna w relacji do euro oscylując wokół 4,3650 i taka też powinna pozostawać podczas wtorkowych notowań. Nie znajdujemy bowiem krótkoterminowych argumentów zarówno za głębszą przeceną jak i umocnieniem polskiej waluty. Pozostaje ona – podobnie jak pozostałe waluty regionu – pod dominującym wpływem otoczenia zewnętrznego. Tu zaś niedawne łagodne komentarze części przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego skutkowały zniżką eurodolara do niemal 2-miesięcznego minimum. Spadek EUR/USD póki co nie przekracza jednak 200-dniowej średniej ruchomej tj. 1,0810, a zatem nie tworzy negatywnej dla walut rynków presji. Pytaniem otwartym pozostaje natomiast jutrzejsza narracja Fed oraz wymowa piątkowego raportu z rynku pracy USA. Niewykluczone, iż będą to czynniki, które zadecydują o dalszym umocnieniu dolara. Tym samym mogą one podnosić kurs EUR/PLN bliżej poziomu 4,40.

 

Zobacz także: Najbliższe dni zaważą nad losami dolara (USD)! Okaże się czy Fed będzie miał go na uwadze

Reklama

 

Rynek krajowy

Konsekwentnie pozostajemy neutralni co do wyceny złotego w najbliższych dniach. W naszej ocenie kurs EUR/PLN poruszać się będzie wokół poziomu 4,36 odchylając się od niego jedynie nieznacznie. Nie znajdujemy bowiem zarówno przewag mogących istotnie umacniać złotego, jak również ryzyk skutkujących jego przeceną. Waluty Europy Środkowo-Wschodniej pozostaną na przełomie stycznia i lutego pod wpływem czynników globalnych. Kalendarium wydarzeń światowych tego tygodnia jest bowiem rozbudowane. Jak wspomnieliśmy, finalnie nie oczekujemy jednak, by mogły one – w przypadku złotego – powodować podwyższoną zmienność. Podobnie jak krajowe dane o PKB w 2023 roku, czy indeks PMI w polskim przemyśle.

Naszym zdaniem one także nie będą przekładać się na wahania złotego. Na krajowym rynku długu w tym tygodniu liczymy na ustabilizowanie wyceny krajowego długu, choć zmienność okresowo może pozostawać podwyższona. Z jednej strony stawiamy na dość jastrzębią wymowę posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Z drugiej ostatnie sygnały płynące od części członków Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego sugerują bardziej łagodne podejście. W efekcie mimo zmienności oba te czynniki powinny się neutralizować. W środę wypada koniec miesiąca. W konsekwencji poznamy plan podaży obligacji skarbowych na luty. Mimo szacowanej sporej podaży (w przyszłym miesiącu, ale i w całym Q1) uważamy, iż rynek, który pozostaje nadpłynny (także z uwagi na zapadłą kilka dni temu jedną z serii SPW) plany resortu finansów przyjmie spokojnie. Mocny popyt widoczny był ponadto już na dzisiejszym przetargu, stąd strona kupująca powinna pozostawać aktywna. Naszym zdaniem w najbliższych dniach możliwe jest niewielkie wypłaszczenie krajowej krzywej tzn. dochodowość 2-latki pozostanie stabilna, a anemiczne spadki odnotowywać może 10-latka.

 

Rynki zagraniczne

Ten tydzień obfituje w publikacje danych makroekonomicznych w głównych gospodarkach, które mogą być źródłem zmienności notowań eurodolara. Najważniejszym wydarzeniem tygodnia będzie posiedzenie Rezerwy Federalnej USA, którego wymowa może nadać kierunek eurodolarowi w drugiej połowie tygodnia. W przypadku jastrzębiej narracji oczekujemy lekkiego umocnienia amerykańskiej waluty. Tym bardziej w świetle ostatnich gołębich komentarzy przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego (K.Knot, F.Villeroy de Galhau). Źródłem siły amerykańskiej waluty w tym tygodniu mogą być ponadto dane z amerykańskiego rynku pracy, o ile raz jeszcze zaskoczą one swoją mocną wymową. Kolejne solidne odczyty z USA będą zmniejszały rynkowe oczekiwania co do terminu rozpoczęcia cięcia stóp procentowych w USA, co może sprzyjać umocnieniu dolara. Od strony analizy technicznej bliskość poziomów oporu (1,0840 i 1,0806, tj. 200-dniowa średnia ruchoma) mogą jednak ograniczać presję na mocniejszego dolara.

 

Reklama

dolar usd bedzie mogl sie podladowac jastrzebia narracja fed grafika numer 1dolar usd bedzie mogl sie podladowac jastrzebia narracja fed grafika numer 1

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Millennium analizy i komentarze

Millennium analizy i komentarze

Bank Millennium jest ogólnopolskim, nowoczesnym bankiem oferującym swoje usługi wszystkim segmentom rynku poprzez sieć placówek, sieci indywidualnych doradców i bankowość elektroniczną. Wykorzystujemy najnowocześniejsze technologie i najlepsze tradycje bankowości, z powodzeniem konkurując we wszystkich segmentach rynku finansowego.


Reklama
Reklama