Poniedziałkowa zmienność na rynku walutowym mogła zasugerować pewne oczekiwania rynku wobec piątkowego wystąpienia szefa Fed Jeroma Powella. Indeks dolara od pierwszych godzin handlu sesji azjatyckiej tracił na wartości (spadek z 93,50 do 92,80).
EURUSD w maksymalnym punkcie zyskał 80 pipsów
a GBPUSD 130 co potwierdza większą awersję do ryzyka dla funta. Zdanie wśród przedstawicieli Fed dotyczące wprowadzenia taperingu są podzielone. Wśród głosujących za rozpoczęciem jesienią jest Richard Clarida, Mary Daly (San Francisco) , Raphael Bostic (Atlanta) oraz Thomas Barkin (Richmond). Za rozpoczęciem taperingu jest tylko Christopher Waller a pozostali, którzy mają prawo do głosu na czele z Jerome Powellem (Lael Brainard, John Williams, Charles Evans) uważają, że „jeszcze nie jest to dobry moment”.
Dobrym momentem dla obozu „niezdecydowanych”
może być wrześniowe posiedzenie Fed, który wydźwięk może być uzależniony od kondycji amerykańskiego rynku pracy. Dobre dane mogą zwiększyć oczekiwania rynku do taperingu a złe przesunąć w czasie decyzję. UBS, Goldman Sachs zakładają, że to właśnie na wrześniowym posiedzeniu ma paść oficjalna informacja zapowiadająca tapering. W listopadzie mogą pojawić się szczegóły dotyczące daty rozpoczęcia taperingu oraz tempo redukcji skupu aktywów. Rynek zakłada, że od grudnia zakupy mogą być zmniejszone o 15 mld dolarów (10 mld papiery skarbowe i 5 mld dolarów MBS-y). Nawet jak pojawią się konkretne informacje, to prawdopodobnie nadal należy spodziewać się ostrożności po stronie Fed, czyli wzmianki o tym, że „dalsze tempo redukcji skupu aktywów będzie uzależnione od sytuacji gospodarczej i pandemicznej”.
Jeżeli Jerome Powell powie o tym, że decyzja Fed
uzależniona będzie od rynku pracy, to cała uwaga rynku skupi się na pierwszym piątku września. Reakcja rynku na takie warunki może być mieszana, ponieważ z jednej strony nadal nie będzie oficjalnej informacji, ale ze względu na osłabienie dolara na początku tygodnia część inwestorów może zredukować swoje pozycje na dolarze. Jeżeli w wypowiedzi Jeroma Powella będzie dominował „gołębi” wydźwięk oraz wyraźna obawa o wpływ wariantu Delty na dalsze decyzje Fed to dolar może się osłabić, na czym mogą skorzystać metale. Reakcja indeksów amerykańskich na scenariusz „gołębi” i „jastrzębi” może być neutralna, ponieważ kilkukrotnie w ostatnich miesiącach po 1,2-dniowej korekcie indeksy ponownie wracały do wzrostów w okolice historycznych poziomów.