Serwis LeapRate podaje, że znany (również w Polsce) broker Plus500 nie otrzymał licencji bułgarskiego regulatora rynków finansowych (FSC). Decyzja ta nie powinna mieć jednak istotnego wpływu na działalność brokera na terenie Bułgarii.
*82% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy
Wniosek o licencję na świadczenie usług finansowych na terenie Bułgarii złożyła bułgarska spółka zależna Plus500 - Plus500 BG EOOD. Ten został jednak odrzucony przez FSC. Bułgarski regulator nie podał powodu takiej decyzji.
Plus500 to brytyjski broker notowany na giełdzie w Londynie. W zasadzie decyzja bułgarskiego regulatora nie ma większego znaczenia dla jego obecności w Bulgarii, gdyż broker posiada m.in. cypryjską i brytyjską licencję, które uprawniają go do świadczenia usług inwestycyjnych na terenie całej Unii Europejskiej.
Być może brytyjski broker chciał otrzymać bułgarską licencję z powodów czysto marketingowych. Posiadanie licencji krajowego regulatora zwiększa wiarygodność podmiotu w oczach inwestorów z danego kraju. Wniosek o licencję mógł wynikać również z tego, że fizyczna obecność Plus500 w Bułgarii jest spora, biorąc pod uwagę choćby fakt istnienia bułgarskiej spółki zależnej.