Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Bank Japonii nie spieszy się z podwyżkami

|
selectedselectedselected

Bank Japonii utrzymał stopy procentowe bez zmian, zgodnie z oczekiwaniami, ale zaskoczył swoją decyzją dotyczącą skupu aktywów. Bank nie zamierza redukować skupów w najbliższym czasie, co oznacza utrzymanie akomodacyjnej polityki. Jednocześnie wydźwięk całego posiedzenia nie wskazuje, aby BoJ zdecydował się na podwyżkę stóp w lipcu, chociaż rynek widział do niedawna spore szanse na ten ruch.

Komentarz walutowy – Bank Japonii nie spieszy się z podwyżkami
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Bank Japonii nie zmienia swojej polityki podczas czerwcowego posiedzenia. Zaskoczeniem dla rynku jest to, że Bank nie zdecydował się na redukcję tempa skupu obligacji, co doprowadziło do wyraźnej słabości jena. Niemniej Bank poinformował, że w lipcu zamierza przedstawić szczegóły ograniczania bilansu na najbliższe dwa lata. To wciąż pozostawia furtkę do podwyżki stóp procentowych, choć szanse wyraźnie zmalały. Rynek wskazywał przed dzisiejszym posiedzeniem na ponad 60% prawdopodobieństwo podwyżki, natomiast teraz jest to nieco powyżej 30% i co ważniejsze, wycenia się niepełny ruch nawet na wrzesień. Dane z Japonii nie zachwycają, aczkolwiek BoJ skupia się w tym momencie przede wszystkim na płacach i jest w stosunku do ich dalszego wzrostu pozytywnie nastawiony. USDJPY osiąga dzisiaj okolice poziomu 158, ale ostatecznie cofa się do poziomów szczytów z końca maja przy 157,50.

 

Warto jednak zauważyć, że wzrost na USDJPY to nie tylko słabość jena, ale również siła dolara. Dolar pozostaje mocny, nawet pomimo ostatnich zaskoczeń niższą inflacją, zarówno CPI, jak i PPI. Warto zauważyć wyraźne spadki rentowności, które jednak nie powstrzymują dolara przed umocnieniem. To najprawdopodobniej wciąż efekt jastrzębiego wydźwięku Fedu i utrzymanie siły dolara będzie zależało od danych oraz najnowszych wypowiedzi ze strony amerykańskich bankierów. Jeśli dane pokażą się od gorszej strony i wskażą na utrzymanie niskiej inflacji w kolejnych miesiącach, będzie istniała szansa na redukcję siły dolarowej.

 

Reklama

Tymczasem inflacja w Polsce za maj utrzymała się na poziomie 2,5%, zgodnie ze wstępnym odczytem. Złoty jednak traci, co jest powiązane z siłą amerykańskiej waluty. Warto też wspomnieć, że sezonowość działa na niekorzyść złotego, choć w momencie, kiedy dolar zacznie tracić, również para EURPLN powinna się obniżyć.

 

Po 10 za dolara płacimy 4,0699 zł, za euro 4,3557 zł, za funta 5,1786 zł, za franka 4,5592 zł.

 

Zobacz także: AI doprowadzi do likwidacji Fed? Jak sztuczna inteligencja zmieni politykę pieniężną

 

Reklama

Nota prawna

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Michał Stajniak

Michał Stajniak

Wicedyrektor Działu Analiz XTB. Specjalizuje się rynkach surowców i towarów, rynku walutowym oraz sytuacji ekonomicznej w Polsce, USA i Chinach. Z XTB związany od 2014 roku, gdzie rozpoczął jako analityk rynków finansowych, by w 2019 roku awansować na stanowisko Zastępcy Dyrektora Działu Analiz. Jego komentarze często pojawiają się w mediach, w których dzieli się swoją wiedzą z zakresu rynków finansowych. Wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego na studiach podyplomowych “Profesjonalny Inwestor”

Obserwuj autoraTwitterLinkedIn


Reklama
Reklama