W dniu dzisiejszym nie ma zbyt wielu wydarzeń makroekonomicznych, poza wystąpieniem prezes FED w godzinach nocnych. Dlatego na rynkach, zwłaszcza na sesji europejskiej, może mieć miejsce mniejsza zmienność. Spójrzmy na ciekawy wariant intradayowy na „kablu”.
W ostatnim czasie na interwale H1 pary walutowej GBPUSD nastąpiło wybicie nowych dołków. W dniu dzisiejszym widoczna jest reakcja popytowa. Możliwe, że byki w nowym tygodniu próbują odwrócić tendencję na tej parze walutowej – przynajmniej na interwale H1.
Mimo wszystko należy pamiętać o sile tendencji spadkowej. Może być ona broniona w technicznej strefie w okolicach kursu 1.24600. Wypada tam zniesienie 38.2% całego swingu spadkowego, linia oporu oraz zakończenie potencjalnej geometrycznej korekty pędzącej. W tym rejonie cenowym może dojść do próby obrony ostatniego trendu spadkowego na podstawie klasyki (linia oporu), price action (różowa strefa to tzw. schody cenowe) oraz metody overbalance (korekta pędząca 1:1).
Byki mogą mieć poważny problem by pokonać tę zaporę podażową.