Fala wzrostu wartości CORN mająca swój początek na poziomie 300 centów jest jedna z najdłuższych w ostatnim dziesięcioleciu. Dobrze opisuje to wzrostowa linia trendu. W trakcie jego trwania nie znajdziemy wielu korekt, pomimo że cena kukurydzy urosła niemal dwukrotnie. Popyt ma się całkiem dobrze, o czym świadczy układ dołków. Na szczególną uwagę zasługuje ten opisany kolorem pomarańczowym. Ilość dołków, jakie powstały w tym miejscu jasno wskazuje, że posiadacze długich pozycji czekają na kolejną falę impulsu wzrostowego.
O ile w poprzednich przypadkach korekta trwała mniej niż tydzień, teraz możemy liczyć to w tygodniach. Na interwale dziennym powstał tym samym mini ruch boczny.
Brak dynamiki po stronie wzrostów przełożył się już na wskaźniki. MACD z wysokich wartości zbliżył się do zera i wkrótce może przełamać tę wartość, co sugerowałoby rosnącą siłę podaży. RSI już tworzy układ niższych szczytów, co można interpretować jako słabość trendu wzrostowego. Ponieważ dołek 530 centów nadal trzyma się dzielnie, to nie ma podstaw, aby podobny wniosek wyciągać patrząc na ruch ceny CORN.
Jeżeli jednak podaż pokona pomarańczowe wsparcie, to koleje wsparcie należy szukasz blisko równego poziomu 500. Wtedy też zostanie załamana geometryczna równość swingów spadkowych, której granicą jest cena 523.49. Byłby to dodatkowy argument sugerujący tworzenie korekty większego rzędu.
Patrząc na północ, opór można znaleźć na poziomie 600 centów, czyli daje to potencjał na utworzenie impulsu wzrostowego o długości 70centów. Patrząc na historię, nie wydaje się to szczególnie dużo. Teraz pozostaje obserwacją kluczowego poziomu, jakim jest wsparcie 530 centów.
