- Przyszłość cen złota: korekta czy przewartościowanie?
- Dlaczego NBP kupuje złoto i czy powinien dalej?
- Kluczowe metale przyszłości: co poza złotem, miedzią i srebrem?
Przyszłość cen złota: Czy jest już przewartościowane, czy ostatnie spadki to tylko chwilowa korekta?
Złoto podobnie jak inne metale szlachetne zaliczyło w ostatni piątek dość znaczącą korektę poniżej poziomu 2300 USD za uncję. Wydaje się jednak, że po tak znaczących wzrostach z jakimi mieliśmy do czynienia w przeciągu ostatnich 3 miesięcy, to takie odreagowanie jest naturalne. W średnim i długim okresie jesteśmy cały czas pozytywni na rynek złota ze względu na szereg czynników, które powinny wspierać jego notowania. Pierwszym z nich jest z pewnością coraz silniejsze napięcie geopolityczne (Ukraina, Strefa Gazy, Chiny), które sprawia, że inwestorzy uciekają do bezpiecznych przystani. Drugim z nich są oczekiwane od dawna obniżki stóp procentowych w USA. Na chwile obecną rynek wycenia, że pierwsza z nich nastąpi w listopadzie tego roku.
Zobacz także: Złota hossa. Cena złota bije rekordy we wszystkich głównych walutach świata!
Dlaczego NBP kupuje złoto? Czy powinniśmy kontynuować tak duże zakupy?
Dużą rolę w pozytywnym zachowaniu złota odgrywają również banki centralne na czele z Turcją, Chinami i Indiami, które cały czas zwiększają udział kruszcu w ogólnych rezerwach walutowych. Również NBP poinformował niedawno, że w tym roku dokonał zakupu kolejnych 5 ton złota, co pozwoliło zwiększyć nasze rezerwy do 363 ton. Stanowi to ok. 13% naszych wszystkich rezerw walutowych, a ogłoszonym celem NBP jest dojście złota do udziału 20% w tych rezerwach. Stanowi to zapowiedź kolejnych zakupów kruszcu o wadze ok 200 t w ciągu następnych lat. Największe kraje rozwijające się cały czas kupują złoto, co wydaje się naturalnym procesem powiązanym ze zwiększaniem ich PKB. Trend zwiększania ilości złota w skarbcu NBP można uznać za słuszny m.in. z powodów zawirowań geopolitycznych, których część z nich dotyka nasz kraj bezpośrednio. Większa ilość złota powinna wspierać naszą walutę i polepszać stabilność naszej gospodarki w oczach zagranicznych inwestorów.
Zobacz także: Złoto „do końca roku będzie jeszcze droższe” – Kuczyński o głównych metalach
Które metale będą kluczowe w najbliższej przyszłości? Co warto brać pod uwagę oprócz złota, miedzi i srebra?
Wydaje się jednak, że to nie złoto, a metale ziem rzadkich w najbliższym czasie będą obiektem zainteresowania nie tylko inwestorów, ale i poszczególnych Państw. Z racji tego, że pierwiastki te wykorzystywane są w produkcji baterii oraz półprzewodników, na które zapotrzebowanie rośnie z roku na rok i o które trwa wojna handlowa między Chinami i Stanami Zjednoczonymi, są one szczególnie cenne. Szacuje się, że obecnie koło 80% złóż tych metali znajduje się w posiadaniu Chin. Z tego powodu poszukiwane są one intensywnie przez inne kraje i dostajemy coraz więcej informacji o nowych odkryciach. Ostatnio zarówno USA, jak i Norwegia, mogły podzielić się pozytywnymi informacjami o znalezieniu ich nowych złóż.