Polityka fiskalna Donalda Trumpa i potencjalny powrót do prezydentury oraz sytuacja na rynku surowców energetycznych wywołały znaczne zmiany w oczekiwaniach inwestorów.
Polityka fiskalna Trumpa i jej wpływ na rentowności obligacji
Polityka fiskalna Donalda Trumpa, podczas jego pierwszej kadencji jako prezydenta, była zdominowana przez znaczące obniżki podatków i zwiększenie wydatków rządowych. Wprowadzenie Tax Cuts and Jobs Act (TCJA) w 2017 roku, które obniżyło stawki podatkowe dla osób fizycznych i korporacji, miało na celu pobudzenie wzrostu gospodarczego i inwestycji. Trump planuje kontynuację tej polityki, co wywołuje obawy dotyczące inflacji i wzrostu długu publicznego.
Inwestorzy obawiają się, że polityka Trumpa może prowadzić do wyższej inflacji, co z kolei wymagałoby podniesienia stóp procentowych przez Rezerwę Federalną (Fed). Wyższe stopy procentowe zwiększają koszty finansowania, co może wpłynąć na gospodarkę. Oczekiwania dotyczące inflacji i polityki monetarnej są kluczowymi czynnikami, które wpływają na rentowności obligacji skarbowych, a te od piątku szybko rosną.
Bear steepener i jego znaczenie
W kontekście rynku obligacji, termin "bear steepener" odnosi się do sytuacji, w której krzywa dochodowości staje się bardziej stroma, ponieważ długoterminowe stopy procentowe rosną szybciej niż krótkoterminowe stopy. W praktyce oznacza to, że inwestorzy oczekują wyższej inflacji i wzrostu gospodarczego w przyszłości, co prowadzi do spadku cen obligacji długoterminowych i wzrostu ich rentowności.
Bear steepener jest często wynikiem zmian w polityce fiskalnej lub monetarnej, które wpływają na oczekiwania dotyczące przyszłej inflacji. W przypadku polityki Trumpa, obawy o wzrost inflacji w wyniku obniżek podatków i zwiększonych wydatków mogą prowadzić do bear steepener, ponieważ inwestorzy przewidują, że Fed będzie musiał podnieść stopy procentowe, aby kontrolować inflację.
Jeszcze piątek rentowność 2-letnich obligacji zaczęła rosnąć z 4,67% do 4,79% w poniedziałek. Z kolei rentowność 20-letonich obligacji wzrosła z 4,52% do 4,76%.
Wraz z pojawieniem się silnego bear steepenera wzrosty zastały szybko stłumione na amerykańskiej giełdzie i nastąpiło cofnięcie spod rekordowego poziomu powyżej 5520 pkt.
Szybki wzrost cen ropy naftowej
Dodatkowym czynnikiem, który wpłynął na rynki finansowe, jest gwałtowny wzrost cen ropy naftowej. W ciągu ostatnich kilku tygodni cena ropy wzrosła z 72 do 83 USD za baryłkę. Wzrost ten jest spowodowany różnymi czynnikami, w tym ograniczeniami w dostawach, zwiększonym popytem oraz napięciami geopolitycznymi, czy huraganami.
Wzrost cen ropy naftowej ma bezpośredni wpływ na inflację, ponieważ wyższe koszty energii przekładają się na wyższe ceny towarów i usług. Inwestorzy obawiają się, że dalszy wzrost cen ropy może prowadzić do przyspieszenia inflacji, co zwiększa presję na Fed, aby podnieść stopy procentowe. W efekcie powyższych zawirowań 10-letnicze oczekiwania inflacyjne wzrosły w USA z 2,17% w połowie czerwca do 2,32% obecnie.
Reakcja rynku
Reakcja rynku na te wydarzenia była zauważalna. Wzrost rentowności obligacji skarbowych jest odzwierciedleniem oczekiwań inwestorów dotyczących wyższej inflacji i podwyżek stóp procentowych przez Fed. Bear steepener jest jednym z mechanizmów, poprzez które rynek dostosowuje się do tych oczekiwań. Inwestorzy sprzedają długoterminowe obligacje, co prowadzi do spadku ich cen i wzrostu rentowności.
Podobnie, wzrost cen ropy naftowej przyczynia się do możliwego wzrostu inflacji, co dodatkowo wzmacnia obawy inwestorów. Wyższe ceny energii wpływają na koszty produkcji i transportu, co ostatecznie może prowadzić do wyższych cen dla konsumentów.
Niestety jednocześnie ze wzrostem rentowności i cen ropy obniżane są prognozy wzrostu gospodarczego USA, co tworzy niekorzystny zestaw niedźwiedzich czynników. Niemniej nadal są nadzieje na to, że ceny ropy i paliw w USA będą spadać zgodnie z sezonowym wzorcem już od 4 lipca aż do października, czyli w okresie przed wyborami, podobnie jak w Polsce.