Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Cena złota zostanie przetestowana w przyszłym tygodniu. Jakich poziomów mogą spodziewać się inwestorzy?

|
selectedselectedselected
Cena złota zostanie przetestowana w przyszłym tygodniu. Jakich poziomów mogą spodziewać się inwestorzy?| FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Prawda jest taka, że w najbliższym czasie cena złota znajdzie się pod bardzo dużą presją. Kolejnym ważnym testem będzie utrzymanie się powyżej poziomu 1700 USD za uncję. Może to mieć kluczowe znaczenie dla metalu szlachetnego. Złoto przez zdecydowaną większość 2021 roku utrzymywało się powyżej tego poziomu, z wyjątkiem krótkich chwil słabości, które zostały bardzo szybko przełamane.

Niestety widać tutaj słabość, ponieważ nawet w obliczu ryzyka upadku

chińskiego deweloperskiego giganta Evergrande, złoto miało trudności z utrzymaniem się powyżej poziomu 1750 USD za uncję. Warto tutaj zaznaczyć, że tego typu bankructwo z uwagi na wielkość podmiotu może wywołać negatywne implikacje finansowe na cały świat. Część ekspertów szuka tutaj analogii w upadku firmy Lehman Brothers, dopiero przyszłość pokaże, czy zajdzie to tak daleko. Z pewnością taki upadek zatrzęsie rynkiem finansowym nie tylko w Chinach, nie znamy jedynie skali turbulencji.

Metale szlachetne mierzą się także z wyższą rentownością obligacji skarbowych oraz silniejszym dolarem amerykańskim po ostatnim oświadczeniu wydanym przez Rezerwę Federalną. Reakcja wydaje się naszym zdaniem być co najmniej przesadzona, z uwagi na brak konkretów i wiele zawiłych sformułowań czy warunków do spełnienia zanim zacznie się cokolwiek w rzeczywistości dziać. Po raz kolejny komunikat wydany przez Fed był pełen nieprecyzyjnych i niejasnych określeń, przy jednoczesnym braku zdecydowanych deklaracji. Nie zmienia to jednak faktu, że z tego powodu być może będziemy świadkami testowania poziomu 1700 USD za uncję w przypadku złota. Wcześniej złoto zawsze bardzo szybko znajdowało nabywców poniżej tego poziomu, jednak w tym momencie trudno jest powiedzieć czy w razie spadku poniżej 1700 USD za uncję, sytuacja się powtórzy. Jest to spowodowane właśnie przez to, że inwestorzy globalnie przygotowują się teraz na to, że Fed zacznie wyraźnie spowalniać tempo QE już w listopadzie i zakończy je całkowicie w przyszłym roku.

W przypadku złota od pewnego czasu możemy obserwować pewien wzorzec handlu,

który polega na budowaniu ceny w oparciu o nadchodzące wydarzanie związane z ryzykiem, a potem występuje szybkie oddanie większości swoich zysków, gdy tylko dane napięcie zaczyna słabnąć. W przyszłym tygodniu inwestorzy skupią się także na nadchodzącej debacie na temat pułapu zadłużenia. Z pewnością możemy założyć, że sekretarz skarbu USA – Janet Yellen oraz sam przewodniczący FED – Jerome Powell, wielokrotnie podkreślą pilność sprawy oraz obecną wciąż niestabilną sytuację gospodarki po to, aby mieć nadal dużo miejsca do działania. Zobaczymy również postępy odnośnie pakietu infrastrukturalnego, który z pewnością „podbuduje” wskaźnik PKB w USA. Wydarzenia te są o tyle istotne, że wszystkie problemy z nimi związane mogą wspomóc utrzymanie lub wzrost ceny złota. Niekorzystny wpływ na złoto będzie miał z pewnością dalszy wzrost rentowności obligacji, który w najbliższym czasie wcale nie jest wykluczony. Dlatego ważny jest tutaj aspekt rozwiązania obecnego limitu zadłużenia, ponieważ korzystnym rezultatem będzie jego zniesienie, co przyspieszy tylko uchwalenie ustawy o infrastrukturze i zapewne amerykańskie akcje wrócą do dalszych wzrostów. Nie oznacza to jednak, że jest to w długim terminie dobre dla amerykańskiej oraz światowej gospodarki.

Wydaje się, że wielu inwestorów nadal ślepo wierzy w możliwość naprawienia sytuacji przez FED i ich „przekonujące” postulaty, że wysoka inflacja to problem tylko przejściowy. Jednak wiele firm nadal narzeka na niedobory siły roboczej oraz przerwane łańcuchy dostaw, które z pewnością mogą wpłynąć na dalszą presję inflacyjną. W pierwszej fazie wywoła to kolejny wzrost rentowności, ale w końcu nastąpi punkt zwrotny, gdzie naszym zdaniem złoto zacznie wreszcie działać jako klasyczny hedge przed inflacją. Ponadto, kiedy Fed i jego prezes Powell wspominają na temat ograniczenia skupu aktywów, to nawiązują zdecydowanie tylko do przyszłych zakupów bieżących, a nie do jakiejkolwiek sprzedaży tego, co zostało nabyte podczas pandemii. Jest to pozytywne dla złota, jednak nie oznacza możliwości natychmiastowego odbicia i wiele zależy od tego, co zrobi Fed w listopadzie i czy rzeczywiście podejdzie poważnie do tego, co ogłasza, czy może okaże się to kolejną zagrywką na czas.

Co podpowiada analiza techniczna?

Reklama

Ciężko tu spodziewać się dużych wzrostów w najbliższym czasie, chociażby z uwagi na jastrzębi ton ze strony Fed. Na wykresie dziennym, widoczny był trend spadkowy zgodny z dziennym wykresem wahań. Spadek w okolice poziomu 1737,5 USD za uncję będzie jasnym sygnałem dla umocnienia trendu spadkowego. Główny trend zostanie odwrócony dopiero pod odzyskaniu poziomu 1788,40 USD. W zakresie krótkoterminowym cena złota wynosi teraz od 1677,90 USD do 1836,90 USD za uncję. Rynek złota jest handlowany obecnie w strefie zniesienia na poziomie wahającym się od 1757,40 USD do 1738,60 USD. Jako główne wsparcie możemy upatrywać poziom Fibonacciego na poziomie 1716 USD. Kolejnym poważnym oporem w obecnej sytuacji będzie zakres od 1795 do 1800 USD.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Sklep Szlachetne Inwestycje null

Sklep Szlachetne Inwestycje

Sklep Szlachetne Inwestycje - Dealer metali szlachetnych, profesjonalny dostawca produktów inwestycyjnych ze złota, srebra i platyny, działający pod adresem www.sklep.szlachetneinwestycje.pl. Firma powstała z pasji do inwestowania oraz w odpowiedzi na pogarszającą się sytuację systemu finansowego. Właściciele stworzyli również pierwszą w Polsce giełdę metali szlachetnych dla inwestorów indywidualnych.


Reklama
Reklama