Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Cena złota pada na łeb, na szyję - mocny dolar (USD) skutkuje wyprzedażą złotego kruszcu!

|
selectedselectedselected
Cena złota pada na łeb, na szyję - mocny dolar (USD) skutkuje wyprzedażą złotego kruszcu! | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wydawało się, że czekają nas bardzo nudne kolejne tygodnie oraz brak zmian perspektyw pod względem polityki monetarnej. Sytuacja została jednak zmącona poprzez publikacje świetnych danych z amerykańskiego rynku pracy, których w zasadzie nikt się nie spodziewał.

Czy Fed został tym samym zmuszony do wcześniejszych zmian?

Zmiana zatrudnienia w USA wyniosła 943 tys. przy oczekiwaniu na poziomie 870 tys. oraz przy poprzednim poziomie 850 tys. Nie wydaje się, wobec tego, żebyśmy mieli faktycznie jakoś ogromne pozytywne zaskoczenie. Niemniej warto pamiętać, że dane ADP, które stanowiły ważną prognozę dla piątkowych danych, pokazały odczyt rzędu 330 tys. Wiele głosów mówiło również, że Amerykanie wciąż nie chcą powrotu do pracy, ze względu na zagrożenie koronawirusem oraz chęć utrzymania dodatkowych świadczeń, które kończą się definitywnie w całych Stanach Zjednoczonych początkiem września.

To jednak nie koniec dobrych wieści z perspektywy amerykańskiego dolara oraz całej gospodarki

Stopa bezrobocia zalicza ogromny spadek do 5,4% z poziomu 5,9%, a płace rosną w tempie 4,0% r/r przy oczekiwaniu na poziomie 3,9% r/r. Te wszystkie czynniki razem wzięte mówią o dobrej sytuacji rynku pracy z perspektywy powrotu gospodarki na stabilny, długoterminowy tor wzrostowy. Z drugiej jednak strony dane te sugerują, że inflacja może utrzymać się na dłuższy czas na wysokim poziomie. Większa ilość zatrudnionych to teoretycznie więcej pieniędzy do wydania. Nawet jeśli na rynek pracy powracają osoby z niższymi płacami, to jednak pod względem agregatu popytowego, powinniśmy zauważyć dalszą presję na ceny.

To wszystko powoduje, że rynek mocno uważa, że Fed nie jest w stanie ignorować już tych danych

Zresztą już od kilku tygodni niektórzy bankierzy w USA zmienili retorykę i nawołują do rozpoczęcia taperingu programu QE, czyli jego ograniczania, jednocześnie wskazując, że widzą szanse na szybsze podwyżki stóp procentowych. Rynek wycenia, że prawdopodobieństwo podwyżki stóp na grudzień 2022 to 35%. Jest to jeszcze relatywnie mało, ale jest to ogromna zmiana w porównaniu do sytuacji sprzed kilku miesięcy.

URL Artykułu

Teoretyczna komunikacja zmian mogłaby nastąpić w Jackson Hole,

Reklama

na sympozjum ekonomicznym Fedu pod koniec sierpnia. Z drugiej strony Powell jest znany z tego, że nie chce pochopnie decydować się na większe zmiany. Być może Powell będzie chciał poczekać na kolejne dane z rynku pracy lub przynajmniej na dane inflacyjne, dlatego nie wykluczone, żę rynek będzie się nastawiał na jakąś komunikację zmian dopiero we wrześniu, podczas publikacji prognoz gospodarczych.

Ze względu na rynkową presję, EURUSD znacząco stracił w piątek i para notowana była dzisiaj najniżej od kwietnia w okolicach 1,1750

Mocny dolar oraz niska płynność przez brak sesji w Japonii wpłynął na dalszą wyprzedaż złota, które sięgnęło dzisiaj poziomów poniżej 1700 dolarów za uncję! W całym tym zamieszaniu z zeszłego tygodnia złoty stracił, ale EURPLN utrzymuje się poniżej poziomu 4,5700.

Nota prawna

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Michał Stajniak

Michał Stajniak

Wicedyrektor Działu Analiz XTB. Specjalizuje się rynkach surowców i towarów, rynku walutowym oraz sytuacji ekonomicznej w Polsce, USA i Chinach. Z XTB związany od 2014 roku, gdzie rozpoczął jako analityk rynków finansowych, by w 2019 roku awansować na stanowisko Zastępcy Dyrektora Działu Analiz. Jego komentarze często pojawiają się w mediach, w których dzieli się swoją wiedzą z zakresu rynków finansowych. Wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego na studiach podyplomowych “Profesjonalny Inwestor”

Obserwuj autoraTwitterLinkedIn


Reklama
Reklama