Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Tanie mieszkania staną się faktem? Jest mocna propozycja rządu

|
selectedselectedselected

Rząd chce pobudzić do działania jednostki samorządowe, dając im narzędzia pozwalające na budowę tanich mieszkań. Ma to zmienić obraz rodzimego rynku, oferując wsparcie dla osób mniej zamożnych.

Tanie mieszkania staną się faktem? Jest mocna propozycja rządu
Pixabay
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Samorządy mają samodzielnie decydować o inicjatywach budowlanych. 
  • Efekty mają być widoczne za nieco ponad 2 lata. 
  • Lewica nie poprze projektu naStart, jeśli zabraknie w nim zapisów dotyczących mieszkań społecznych. 

 

 

Tanie mieszkania - co planuje rząd? 

Opublikowano projekt rozporządzenia dotyczący powstania tanich mieszkań. To narzędzia, które mają być wykorzystywane przez samorządy do zwiększenia przystępności w skali danej jednostki administracyjnej. 

Trwają prace nad zmianą ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa. Po nowelizacji budowa mieszkań dla osób o niskich dochodach miałaby być znacznie ułatwiona. Za projekt odpowiedzialny jest  Krzysztof Kukucki, wiceminister rozwoju i technologii.

Reklama

“Jeśli parlament przyjmie głosami Koalicji 15X pierwszą część reformy mieszkaniowej autorstwa Nowej Lewicy, uruchomimy do końca 2030 roku budowę i remont ponad 200 tys. mieszkań komunalnych TBS i miejsc w akademikach. To największy program budownictwa społecznego w historii II i III RP” - przekazał we wpisie na platformie X Krzysztof Kukucki.

 

Zobacz również: Ceny mieszkań - ile kosztuje kawalerka w 2024 roku?

 

 

Zakup mieszkania oferowanego przez samorządy ma stanowić także alternatywę dla nowego mieszkaniowego programu naStart. 

Reklama

Rządowy program budownictwa zakłada m.in. udzielanie samorządom bezzwrotnego wsparcia. Te będą jednak musiały sięgnąć do własnej kieszeni, gdyż państwo pokryje 70% kosztów. Zgodnie z zapowiedziami w tym roku ma to być nawet 5 mld zł. Powstałe nieruchomości mają służyć osobom, których nie stać na zakup mieszkania po cenie rynkowej. Lokale mają być własnością samorządu przez 25 lat, następnie będą mogły zostać sprzedane, jednak bez korzyści dla gminy. Pozyskane w ten sposób środki, zgodnie z regulaminem, zostaną ponownie przeznaczone na budowę zasobu mieszkaniowego. 

 

Zobacz również: Czy warto kupić mieszkanie poza miastem? Ceny mogą być prawie o połowę niższe!

 

Ponad 200 tys. “tanich” mieszkań w kilka lat?

Konieczność budowy lokali koordynowanych przez samorządy pojawiała się wielokrotnie w dyskursie politycznym. Wydaje się jednak, że dotychczas brakowało narzędzi oraz pomysłów na rozwiązania, które miałyby realny wpływ na rynek nieruchomości. Obecnie przewidziane wsparcie ma mieć kilka form. Co istotne, według Kukuckiego wdrożenie określonych działań sprawi, że koszt budowy mieszkania w Warszawie wyniesie nawet 30 zł za mkw. 

Według Kukuckiego podejmowane działania mają pozwolić na budowę 200 tys. nowych mieszkań do 2030 r. Od 2026 r. finansowanie ma zostać zwiększone do poziomu 10 mld zł. 

Reklama

Rynek ma odczuć skutki tych zmian w perspektywie 2,5 roku. 

“W BGK mamy wnioski na dofinansowanie 10 tys. mieszkań w tym roku. Zakładamy, że z tych 5 mld. podpisujemy dofinansowanie na 20 tys. mieszkań rocznie. Jest szansa, że w tej kadencji zbliżymy się do 100 tys. mieszkań. To jest około 30 proc. tej puli, którą dostarczają na rynek deweloperzy” - powiedział Kukucki dla RMF24. 

Co więcej, kolejnym narzędziem wsparcia ma być tzw. SB C. Mowa o preferencyjnych kredytach oferowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego dla towarzystw budownictwa społecznego, społecznych inicjatyw mieszkaniowych, spółdzielni oraz gminnych spółek mieszkaniowych. To z kolei ma pomóc w zwiększeniu liczby mieszkań na tani wynajem. 

Kukucki zapowiedział również, że Lewica nie poprze programu naStart, jeśli w jego ramach nie znajdzie się miejsce na finansowanie mieszkań społecznych.

 

Zobacz również: Mieszkanie w Wielkiej Brytanii - ostatnia chwila przed mocnym wzrostem cen? Analitycy przewidują odbicie 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama