Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Fatalny scenariusz dla właścicieli działek. Unijna dyrektywa może wstrząsnąć cenami gruntów

|
selectedselectedselected

Jak wygląda obecna sytuacja na rynku gruntów w Polsce? Chociaż ceny ziemi nadal rosną, istnieje wiele czynników, które mogą podważyć dalsze wzrosty. Warto zwrócić szczególną uwagę na działki budowlane oraz na wpływ unijnej dyrektywy. Ekspert ostrzega właścicieli działek siedliskowych przed poważnymi problemami, zwłaszcza w jednym konkretnym regionie Polski.

Fatalny scenariusz dla właścicieli działek. Unijna dyrektywa może wstrząsnąć cenami gruntów
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Jakie są ceny działek w Polsce?
  • Co dalej z cenami działek budowlanych?
  • Czy ziemia nadal będzie drożeć?
  • Jak unijna dyrektywa budynkowa wpłynie na rynek?
  • Czy warto inwestować w grunty?

 

 

 

Ceny transakcyjne działek budowlanych w Polsce

Według danych Bankiera, w pierwszym kwartale 2024 roku średnie ceny działek budowlanych wzrosły o około 4 do 5 procent, szczególnie w stolicach województw. Ceny te wahały się od 362 zł za metr kwadratowy w Lublinie do 846 zł za metr kwadratowy w Warszawie.

 

Reklama

Tabela. Średnie transakcyjne ceny działek budowlanych w wybranych miastach w I kwartale 2024 roku.

Miasto

Średnia cena

[w zł/mkw.]

Zmiana k/k

[w proc.]

Zmiana r/r

[w proc.]

Wrocław

464

+5,0

+13,3

Lublin

362

+3,8

+12,8

Łódź

406

+4,4

+15,2

Kraków

681

+4,8

+14,9

Warszawa

846

+4,4

+13,1

Gdańsk

777

+4,8

+16,8

Olsztyn

421

+3,9

+13,5

Poznań

446

+4,2

+14,0

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Bankier.

 

Co będzie dalej z cenami ziemi w Polsce?

Pierwsze przeceny na rynku mieszkaniowym sugerują, by oczekiwać podobnego zachowania od cen nieruchomości gruntowych. W praktyce okazuje się, że sytuacja nie jest tak prosta. Ceny gruntów to zagadnienie na tyle szerokie, że trzeba na nie spojrzeć z kilku różnych perspektyw. To właśnie tutaj statystyka nie zawsze oddaje prawdziwy obraz rynku, a do wyciągania prawidłowych wniosków potrzebny jest szerszy kontekst. - podkreśla Krzysztof Derdzikowski, ekspert rynku gruntów.

Ekspert zwraca uwagę na zjawisko określane jako "głód ziemi" oraz podkreśla, że ceny gruntów nieustannie rosną. - Na ceny nieruchomości ma wpływ między innymi lokalizacja, ale i rodzaj nieruchomości. Pozostając przy działkach, zawęźmy nasze rozważania do gruntów rolnych. Czytając teksty na portalach dla rolników, można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z głodem ziemi. To prawda. W silnych rolniczo lokalizacjach ceny ziemi biją kolejne rekordy, a każda nowa oferta szybko znika z rynku. To uproszczony obraz rynku w Wielkopolsce. Na drugim krańcu można uplasować choćby województwo świętokrzyskie. Tam ceny są zdecydowanie niższe i oferty sprzedaży nie wzbudzają szczególnego zainteresowania. Wniosek? Ziemia rolna drożeje, ale w niektórych miejscach proces ten jest o wiele szybszy.

 

Reklama

Zobacz także: Polski rynek nieruchomości w kryzysie. Pięć największych problemów

 

Grunty pod zabudowę: będą problemy

- Pozostając przy klasycznej roli warto wspomnieć też o gruntach, które mają szansę, by w dłuższym terminie trafić pod zabudowę. W chwili obecnej uzyskanie warunków zabudowy nie jest szczególnie kłopotliwe, więc zmiana przeznaczenia gruntu rolnego na budowlany nie nastręcza wielu problemów. Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym powoduje, że po wprowadzeniu planów ogólnych popularną wz-kę będzie można uzyskać tylko na obszarze uzupełnienia zabudowy. Powstawanie tych obszarów podlegać będzie na tyle ścisłym regułom, że duża część obszaru wielu wiejskich gmin nie będzie możliwa do zabudowania. To może drastycznie zmniejszyć presję mieszkańców okolicznych miast wywieraną na ceny ziemi rolnej. W praktyce grunty te mogą nawet znacząco stracić na wartości. - wskazuje Derdzikowski.

- Poważniejsze problemy, i to już w chwili obecnej mają posiadacze gruntów rolnych o wysokiej przydatności w rolnictwie. Mowa o gruntach klas bonitacyjnych I-III. Zmiana art. 7 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych spowodowała, że dobrą ziemię można przeznaczyć pod zabudowę mieszkaniową tylko wtedy, gdy jest ona położona w obszarze uzupełnienia zabudowy. Obszarów tych nie ma, gdyż nie ma planów ogólnych, a to powoduje, że w chwili obecnej dobra ziemia posłuży tylko rolnikowi, ale jest bezużyteczna dla kogoś chcącego budować swój dom. Żadne ze znanych mi źródeł nie publikuje na tyle dokładnych danych, by móc powiedzieć ile takie grunty staniały, lecz kierunek zmiany ich ceny wydaje się być w świetle powyższych argumentów oczywisty. - zaznacza. 

 

Zobacz także: Kupujesz dom, a Ferrari dostajesz w prezencie. Nowy sposób na złapanie klienta

Reklama

 

Co z działkami budowlanymi?

Krzysztof Derdzikowski zauważa, że jeśli tańsze grunty rolne w dużo mniejszym stopniu będą mogły trafiać pod zabudowę, to może to spowodować falę podwyżek cen gruntów budowlanych. To głównie w terenach podmiejskich, gdyż ustawodawca już teraz zapowiada, że chce wyłączyć grunty rolne na terenie miast spod obowiązywania kilku typowych dla ziemi rolnej ustaw. W miastach może gruntów pod zabudowę przybyć, liberalizacja przepisów nie powinna mieć w tym przypadku większego wpływu na ceny. Co prawda obowiązujące przepisy nie były dla tych działek łaskawe, ale sprytni inwestorzy i deweloperzy już dawno nauczyli się skutecznie sobie z nimi radzić.

Dość ciekawa jest sytuacja gruntów przeznaczonych pod budowę hal magazynowych. Tutaj warto spojrzeć na dane z punktu widzenia chłonności rynku. W niektórych miejscach hal nadal brakuje, ale są i takie gdzie rynek zdaje się już nasycać, a niektórzy mówią nawet o nadpodaży. Ta nie ma zupełnie miejsca tam, gdzie dopiero powstają nowe inwestycje drogowe umożliwiające budowę popularnych magazynów “pierwszej mili”.

Unijna dyrektywa może wykończyć właścicieli działek siedliskowych. -To nie koniec wyliczanki, gdyż wśród ważnych czynników mogących mieć duży wpływ na ceny niektórych gruntów jest choćby unijna dyrektywa budynkowa. W zależności od kształtu, w jakim zostanie ona zaimplementowana do krajowego prawodawstwa może ona nieść ze sobą ryzyko prawdziwej rzezi wśród właścicieli działek siedliskowych. Jeśli tylko znajdujące się na nich stare zabudowania będą miały przejść kosztowny proces termomodernizacji, to w niektórych miejscach będzie to poważnym problemem. Szczególnie dotknięte może zostać Podlasie, gdzie już teraz w niektórych gminach ilość pustostanów przekracza 40% wszystkich nieruchomości mieszkalnych. Jeżeli budynki te objęte zostaną nakazem podniesienia efektywności energetycznej, to przy tak dużej skali domów bez lokatora trudno będzie myśleć o szansach na sprzedaż. Póki co pozostaje nadzieja, że polskie wdrożenie dyrektywy nie będzie aż tak bolesne. - wtóruje Derdzikowski.

 

Zobacz także: Przeceny mieszkań przyspieszają. Obniżki sięgają 200 tysięcy złotych

Reklama

 

Co czeka ceny gruntów?

Derdzikowski: Jedyną prawidłową odpowiedzią będzie ta często serwowana przez prawników: to zależy. Patrząc z szerszej perspektywy, można śmiało założyć, że istnieje duża szansa na wzrosty cen niektórych działek. Te przeznaczone pod budowę, położone w miastach lub w ich okolicy mogą znacząco zyskiwać na wartości. Działki ze starą zabudową w mniej atrakcyjnej okolicy mogą być tym rodzajem gruntów, które znacząco na wartości stracą. Rynek gruntów stał się miejscem na tyle niejednolitym, że dla prawidłowej odpowiedzi na proste pytanie o dalszy los cen ziemi trudno udzielić prostej odpowiedzi.

Najczęściej zadawane pytania Działki budowlane w Polsce

Ile kosztuje m2 działki budowlanej 2024?

FAQ arrow
Ceny transakcyjne działek budowlanych w Polsce wahały się od 362 zł za mkw w Lublinie do 846 zł za mkw Warszawie.

Ile kosztuje działka w Polsce?

FAQ arrow
Cena za metr kwadratowy działki budowlanej w Krakowie to 681 zł.

Czy ceny działek spadną w 2024?

FAQ arrow
Działki z przestarzałą zabudową w mniej atrakcyjnych lokalizacjach mogą znacząco stracić na wartości. Rynek gruntów stał się tak zróżnicowany, że trudno jest jednoznacznie przewidzieć przyszłe zmiany cen ziemi.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama