Budżet studencki przeznaczony na pokrycie kosztów najmu nie jest wysoki. W przypadku studentów stacjonarnych zawiera się on najczęściej w przedziale od 750 zł do 1000 zł. W konfrontacji z rynkowymi cenami najmu lokali mieszkalnych oznacza to, że przeciętny student musi szukać mieszkania w odległych lokalizacjach lub niższym standardzie.
Pewnym rozwiązaniem zmieszczenia się w budżecie jest współdzielenie pokoju z innym lokatorem – decyduje się na nie co trzeci student. Najtańszym sposobem zakwaterowania studenta jest najem pokoju w akademiku uczelnianym – takie rozwiązanie jest o ok. 30% tańsze od najmu pokoju w nieruchomości prywatnej. Zainteresowania akademikami w roku 2022/23 może być wyraźnie silniejsze niż w ubiegłych latach z uwagi na silne wzrosty czynszów na rynku najmu. Warto przy tym dodać, że liczba miejsc w akademikach może być wciąż pod negatywną presją zmniejszania zagęszczenia w pokojach w trakcie pandemii Covid-19.
Studenci niestacjonarni, choć zdecydowanie rzadziej poszukują lokalu do wynajęcia, dysponują wyraźnie wyższym budżetem. Aż 37% tej grupy płaci miesięcznie za wynajem lokalu powyżej 1250 zł, co zdecydowanie pozwala na samodzielny najem pokoju w nieruchomości prywatnej.
Z uwagi na istotne ograniczenia budżetowe studenci odbywający naukę w trybie stacjonarnym w większości współdzielą zamieszkiwaną nieruchomość z co najmniej dwoma lokatorami. Komfort zamieszkania studentów niestacjonarnych jest istotnie wyższy, gdyż w przypadku tej grupy niecała jedna trzecia osób decyduje się na zamieszkanie z co najmniej dodatkowymi dwoma lokatorami. Po silnym wzroście stawek za wynajem w ostatnich miesiącach skłonność do współdzielenia mieszkania czy pokoju mogła się zwiększyć.
***Materiał pochodzi z raportu PKO BP: “Puls Nieruchomości.Analizy Nieruchomości”, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk: