Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Wzrost gospodarczy Polski na duży plus! Amerykańska gospodarka jednak wspiera obniżki stóp

|
selectedselectedselected

Po wczorajszym maratonie danych, dziś chwila wytchnienia. W godzinach popołudniowych poznamy krajową inflację bazową za kwiecień. Z USA opublikowane będą pozwolenia na budowę oraz rozpoczęte budowy domów za kwiecień, majowy indeks Fed z Filadelfii, kwietniowa produkcja przemysłowa oraz cotygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. 

Wzrost gospodarczy Polski na duży plus! Amerykańska gospodarka jednak wspiera obniżki stóp
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W trakcie dnia głos zabiorą przedstawiciele Fed (Barr, Harker, Mester, Bostic) oraz szef Bundesbanku Nagel. 

Polska: CPI bez niespodzianek

Ekonomia uczy racjonalnego gospodarowania zasobami. Nasz zasób czasu na napisanie porannego komentarza jest ograniczony, podobnie jak zasób uwagi czytelnika. Stąd, skoro CPI za kwiecień nie zaskoczył w porównaniu do flasha, to komentarz do inflacji będzie wyjątkowo krótki i "twitterowy":

 

Dłuższy komentarz napisaliśmy po wstępnym szacunku GUS. Pozostaje on aktualny: Inflacja tylko lekko w górę

Reklama

 

Polska: PKB lepiej od oczekiwań

GUS podał wczoraj szybki szacunek wzrostu PKB w I kw. Ten wyniósł 1,9% r/r i przebił zarówno nasze (1,7% r/r) jak i konsensusowe oczekiwania (1,8% r/r). W kwestii samych liczb to naprawdę tyle ile można powiedzieć "na pewno". Tradycyjnie znamy tylko główny wynik i nie znamy rozbicia na poszczególne kategorie od strony wydatkowej - poznamy je za 2 tygodnie wraz ze wstępnym szacunkiem. 

Nawet jedna mała liczba coś jednak mówi. Po pierwsze wpisuje się ona w nasze oczekiwania odbicia wzrostu w tym roku. Po drugie jednak widać, że pomimo zaskoczenia w górę, początek roku wciąż jest dość niemrawy. Nie jest to nadmiernym zaskoczeniem, wszak wiedzieliśmy to po danych miesięcznych. Najlepiej widać to na indeksie PKB - rośnie on w ostatnich kwartałach, ale wzrost ten nie jest tak spektakularny jak na przykład w latach 2010-2019. Na tym wykresie (nr 3) nie ma co przywiązywać się nadmiernie do linii trendu i wyciągania z niej wniosków o jakiejś dziurze po latach 2020-2022. Wszystko bowiem zależy od tego jak narysujemy trend. Jak weźmiemy krótszy okres (wspomniane lata 2010-19) - jesteśmy pod kreską, dłuższy (od 2002) - nad.

 

wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 2wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 2

Reklama

wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 3wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 3

wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 4wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 4

 

Skoro, jak pisaliśmy wyżej, nie znamy szczegółów w kwestii struktury, to na razie nie pozostaje nam nic innego jak przypomnieć nasze szacunki. Wzrost konsumpcji szacujemy na 2,8% r/r. Konsensus widzi 3,3% r/r, jest więc pole do potencjalnego zaskoczenia w górę za 2 tygodnie, szczególnie w stosunku do naszej prognozy. Być może jakąś wskazówką jest pozytywna niespodzianka na wynagrodzeniach w gospodarce narodowej, które poznaliśmy w poniedziałek. Średnia płaca była tu o prawie 2pp. wyższa niż średnia w sektorze przedsiębiorstw, pole do wzrostu konsumpcji jest więc spore. W kwestii inwestycji niezmiennie szacujemy 11,7% r/r (konsensus 2,6% r/r). Taka różnica prognoz to nie błąd, zakładamy powoli opadającą ścieżkę inwestycji. Realizacja mediany prognoz oznaczałaby analogiczny kwartalny spadek inwestycji jak w początkach pandemii. Nie jest to z pewnością niemożliwe biorąc pod uwagę wyniki sektora budowlanego, niemniej poprzeczka zawieszona jest wysoko.

Nic nie zmienia się w kwestii perspektyw PKB na ten rok. Tu nadal spodziewamy się poprawy, wiedzionej m.in. odbiciem w konsumpcji.

Reklama

 

USA: dane znowu wspierają scenariusz obniżek stóp

Po marcowej i nerwowej reakcji rynku na ówczesne dane inflacyjne, kwiecień nie przyniósł już zaskoczenia w stronę wyższego niż oczekiwany wzrost cen. W ujęciu miesięcznym wskaźnik CPI podskoczył o 0,3%. Tej samej skali wzrost odnotowaliśmy w przypadku inflacji bazowej. W pierwszym przypadku konsensus plasował się bliżej wartości 0,4%, zaś w drugim przypadku konsensus miał rację.

 

wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 5wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 5

 

Reklama

Miesięczna dekompozycja niespecjalnie różni się od tejże sprzed miesiąca. W dalszym ciągu największy wkład do wzrostu mają usługi bazowe. W kwietniu niższy wzrost odnotowaliśmy w przypadku kosztu utrzymania mieszkania (0,2% - najniżej od stycznia 2021 roku). Dla równowagi ceny odzieży podrożały o 1,2%, czyli najmocniej od połowy 2020 roku.

To co może cieszyć to fakt, że po kilku miesiącach ciągłego wzrostu pewnej normalizacji uległy ceny usług bazowych bez czynszy. W efekcie impet tak zbudowanej części koszyka wyraźnie powrócił do okolic 4%.

 

wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 6wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 6

 

Reklama

Bazując jednak na impecie mierzonym jako 6-miesięczna średnia (w ujęciu zannualizowanym) okazuje się, że w kwietniu zarówno szeroki CPI jak i wskaźnik bazowy uległy lekkiemu wzrostowi. Inflacja z ubiegłego miesiąca nie jest więc czymś zmieniającym obecną linię myślenia wśród Fed, a przynajmniej nie powinna być. Ten w dalszym ciągu będzie naszym zdaniem dość ostrożny jeśli chodzi o obniżki stóp.

Rynek był nieco innego zdania i zareagował wyraźnym cofnięciem rynkowych stóp procentowych oraz deprecjacją dolara. Pokazuje to tylko, że wrażliwość na dane inflacyjne płynące z amerykańskiej gospodarki jest naprawdę wysoka. Reakcja rynku obrazuje, iż uczestnicy obawiali się ponownego zaskoczenia w górę.

 

wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 7wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 7

 

Reklama

Grze w stronę obniżek stóp procentowych sprzyjała również kwietniowa sprzedaż detaliczna, która nie zmieniła się względem marca (konsensus zakładał wzrost o 0,4% m/m). Z kolei sprzedaż w grupie kontrolnej nawet obniżyła się o 0,3%, co było sporym zaskoczeniem dla ankietowanych ekonomistów oczekujących (mediana) wzrostu o 0,1%. Co więcej, dane marcowe zostały lekko zrewidowane w dół. Zwiększa to prawdopodobieństwa scenariusza, w którym słabsza gospodarka będzie istotnym elementem dla Fed. Z naszego punktu widzenia nie jest to specjalnie zaskakujące, gdyż przed miesiącem wskazywaliśmy, iż wahadło zaskoczeń w danych makro wędruje z USA bardziej w kierunku Europy i Chin.

 

wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 8wzrost gospodarczy polski na duzy plus amerykanska gospodarka jednak wspiera obnizki stop grafika numer 8

 


 

Reklama

Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)!  Obserwuj FXMAG>>

 


Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Ekonomiści mBanku

Ekonomiści mBanku

mBank od lat jest synonimem innowacyjnych rozwiązań w bankowości. Byliśmy pierwszym w pełni internetowym bankiem w Polsce, a dziś wyznaczamy kierunek rozwoju bankowości mobilnej i online. Jesteśmy jedną z najsilniejszych i najszybciej rozwijających się marek finansowych w Polsce, od 1992 roku notowaną na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.


Reklama
Reklama