- Według I wyliczenia, wzrost realnego PKB w 3kw23 wyniósł 4,9%kw/kw w ujęciu odsezonowanym i zanualizowanym (SAAR) przy konsensusie 4,5% (w ostatnich dniach) i około 4% przed tygodniem. Oznacza to wyraźne przyśpieszenie w porównaniu z 2,1% w 2kw23 i 2,0% w I kwartale.
- Zgodnie z oczekiwaniami wzrost był napędzany przez prywatne wydatki konsumpcyjne (4,0% w 3kw23 w porównaniu z 0,8% kwartał wcześniej), inwestycje mieszkaniowe (wzrost 3,9% po poprzednich spadkach) oraz wydatki rządowe (4,6%, w tym o 8% na obronność), oraz solidny wzrost zapasów (1,3pp wkładu do wzrostu PKB). Eksport netto miał neutralny wpływ na wzrost PKB (zaledwie -0,1pp wkładu).
- Jednocześnie silnemu PKB towarzyszył spadek bazowego deflatora konsumpcji prywatnej (PCE) do 2,4%kw/kw w ujęciu zannualizowanym, poniżej konsensusu 2,5% i poniżej 3,7% w poprzednim kwartale.
- Spodziewamy się, że tak wysoki wzrost nie będzie do utrzymania w końcu roku. Prognozujemy, że ze względu na wzrost ciężaru zadłużenia, wzrost cen ropy naftowej i podwyższoną niepewność gospodarka amerykańska zwolni do 1,5%kw/kw SAAR w 4kw23, a wolniejszy wzrost utrzyma się w 2024.
- Solidną kondycję gospodarki amerykańskiej potwierdziły też inne, wczoraj publikowane wskaźniki:
- Liczba podpisanych umów na sprzedaż domów wzrosła we wrześniu o 1,1%m/m przy konsensusie zakładającym spadek o 2%. Odbicie nastąpiło po głębokim spadku o 7,1% w sierpniu.
- Zamówienia na dobra trwałe obiły we wrześniu o 4,7%m/m przy konsensusie 1,8% oraz po lekkim spadku o 0,1% w sierpniu (korekta w dół z +0,1%). Za odbiciem zamówień stały w dużej mierze środki transportu. Po ich wyłączeniu wzrost w ujęciu miesięcznym wyniósł 0,5%, podobnie jak miesiąc wcześniej (korekta w górę z 0,4%), niemniej jednak odczyt przebił konsensus 0,2%.
- Zapasy hurtowników nie zmieniły się we wrześniu, konsensus zakładał delikatny wzrost o 0,1%m/m po spadku o 0,1% w sierpniu.
- Wreszcie tygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych (210tys. nowych wniosków) były zbieżne z konsensusem (207tys.), choć nieco słabsze niż w poprzednim tygodniu (200tys., po korekcie w górę z 198tys.). Nie sygnalizuje to złagodzenia napiętego rynku pracy.
- Dziś poznamy dochody i wydatki Amerykanów oraz deflator konsumpcji prywatnej PCE za wrzesień (nasza prognoza dla inflacji bazowej PCE 0,3%m/m i 3,8%r/r, lekko powyżej konsensusu 0,2% i 3,7%, po 0,1% i 3,9% w sierpniu).
Zobacz także: Brak zaskoczeń ze strony EBC. Dax po decyzji zaczął odrabiać straty
Strefa euro: Złagodzenie języka EBC pod wpływem słabych perspektyw wzrostu i działania wysokich stóp długoterminowych (rentowności obligacji). Naszym zdaniem do koniec cyklu podwyżek
- Zgodnie z oczekiwaniami analityków, Rada Prezesów EBC jednogłośnie nie zmieniła wczoraj stóp procentowych: stopa refinansowa 4,5%, stopa depozytowa 4,0%. Pauza w cyklu zacieśniania nastąpiła po czterech kolejnych podwyżkach o 25pb, w obecnym cyklu stopy EBC były podnoszone 10-krotnie.
- W komunikacje Rada Prezesów odnotowała obniżenie presji inflacyjnej w warunkach słabego popytu, na który częściowo wpływają także dotychczasowe podwyżki stóp EBC. Rada podkreśliła determinację w dążeniu do 2% celu inflacyjnego w średnim okresie i stwierdziła, że utrzymanie stóp na obecnym poziomie przez wystarczająco długo istotnie przyczyni się do osiągnięcia celu.
- Podczas konferencji po posiedzeniu, Prezes EBC C. Lagarde stwierdziła m.in., że:
- podczas posiedzenia Rady nie były dyskutowane obniżki stóp procentowych. W jej opinii byłoby to przedwczesne,
- dalsze decyzje EBC pozostaną uzależnione od napływających danych. Prezes uchyliła się o odpowiedzi na pytanie czy EBC osiągnął docelowy poziom stóp procentowych w obecnym cyklu,
- inflacja nadal pozostaje na zbyt wysoka i oczekuje, że pozostanie zbyt wysoka na dłużej. Prezes Lagarde upatruje ryzyko dla wzrostu inflacji w cenach energii (wpływ napięć geopolitycznych) i żywności (wpływ ekstremalnych zjawisk godowych w kontekście kryzysu klimatycznego). Inflację może podbić również szybki wzrost wynagrodzeń czy marż firm, natomiast w przeciwną stronę może zadziałać pogorszenie perspektyw wzrostu w gospodarce światowej,
- perspektywy wzrostu PKB w strefie euro do końca roku pozostają negatywne, zarówno w przemyśle jak i w usługach, a podwyższona niepewność może osłabić wzrost w średnim terminie. Z drugiej strony, rynek pracy i wzrost dochodów realnych w kontekście dalszego spadku inflacji, będą wspierać aktywność gospodarczą,
- Punktem uwagi były jednak gołębie sygnały bo w tygodniach poprzedzających posiedzenie przedstawiciele ECB brzmieli jastrzębio. Jednym z nich była uwaga słabych o perspektywach PKB na przełomie 23-24. Dodatkowo, wbrew oczekiwaniom rynkowym, Prezes EBC nie podjęła dyskusji o redukcji portfela obligacji i stopie rezerw obowiązkowych w bankach. EBC wcześniej zakomunikował, że reinwestycje w programie PEPP zostaną utrzymane przynajmniej do końca 2024, ale w ostatnim czasie pojawiły się oczekiwania na skrócenie tego okresu. Obecna sytuacja rynkowa (duża zmienność na rynku obligacji) utrudnia taką dyskusję. Natomiast na pytanie o stopę rezerw obowiązkowych odpowiedziała, że nie jest to instrument polityki pieniężnej.
- W naszej ocenie, wyniki gospodarcze strefy euro i perspektywy dla wzrostu PKB i inflacji przemawiają za niepodnoszeniem stóp procentowych EBC w obecnym cyklu.