USA: Fed podniósł stopy procentowe o 50pb do przedziału 4,25-4,50%. Jastrzębie akcenty w czasie konferencji zrównoważyły inne komentarze wskazujące, że Fed zastanawia się czy ostatecznie podnieść stopy do poziomu wskazanego w „dotplot”. Będzie polegał na danych decydując w kolejnych miesiącach.
- Zgodnie z oczekiwaniami podniósł o 50bp do przedziału 4,25-4,50%, po podwyżkach o 75pb na czterech ostatnich posiedzeniach FOMC. Ale interwencje słowne Prezesa J. Powella nie były zbyt agresywne, próba gaszenia rynkowego optymizmu byłaby mniej skuteczna niż w lipcu. Prezes mówił o opóźnieniach z jakimi działają podwyżki. To może oznaczać, że Fed zastanawia się czy ostatecznie podnieść stopy do poziomu wskazanego w „dotplot”. Powiedział także, że kolejna podwyżka na początku lutego 2023 będzie zależeć od danych oraz że Fed nie rozważa obniżek stóp w 2023.
- Dodał, że pytanie jak długo pozostać na docelowym poziomie stóp jest ważniejsze niż pytanie o ostateczny poziom stóp, uznał, że Fed zbliża się do poziomu wystarczająco restrykcyjnego dla gospodarki. Stwierdził, że FOMC musi pozostać na tym poziomie tak długo, dopóki upewni się, że inflacja spada w sposób trwały. Póki co, większość członków FOMC uznaje ryzyka inflacyjne za podwyższone. Ale pomimo podwyższonej inflacji oczekiwania inflacyjne są dobrze zakotwiczone. Jednakże trwałe obniżenie inflacji będzie – według Powella – wymagać dłuższego okresu wzrostu PKB poniżej potencjału i złagodzenia rynku pracy. Ale Prezes Fed nie zakłada recesji w USA w 2023.
- Powell stwierdził, że w USA występuje strukturalny niedobór siły roboczej, brakuje ponad 4mln osób, co częściowo wynika z niższego poziomu aktywności zawodowej, co wynika z przyśpieszonego przechodzenia na emeryturę, nadmiarowych śmierci z powodu Covid-19 oraz niższej imigracji.
- W porównaniu do projekcji z września, najnowsze projekcje makroekonomiczne Fed na lata 2022-25 zakładają słabszy wzrost PKB, nieznacznie wyższą stopę bezrobocia, także wyższą inflację bazową (pomimo ostatnich zaskoczeń) i stopę funduszy Fed.
- W naszej ocenie, walka z inflacja nie jest zakończona: (1)prognozy stóp procentowych na koniec 2023 wzrosły do 5.1% vs 4.6% wcześniej, (2) są pierwsze sygnały globalnej dezinflacji, ale np. rynki pracy w krajach rozwiniętych (i Polsce) są zbyt mocne, by być spokojnym o perspektywy inflacji.
Wielka Brytania: Inflacja CPI 10,7% lekko poniżej konsensusu
- Indeks cen konsumpcyjnych CPI w Wielkiej Brytanii wzrósł o 10,7%r/r w listopadzie i zwolnił z 11,1% miesiąc wcześniej. Konsensus zakładał 10,9%. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły w listopadzie o 0,4%m/m po wzroście o 2,0%m/m w październiku i przy konsensusie 0,6%. Spowolnieniu głównego indeksu CPI towarzyszyło również spowolnienie inflacji bazowej do 6,3%r/r w listopadzie z 6,5% miesiąc wcześniej. Odczyt ten wpisuje się w tendencje widoczne na innych rynkach bazowych – w USA i w nieco mniejszym stopniu w strefie euro.
Dziś decyzja EBC i innych banków centralnych
- Dziś poznamy decyzje banków centralnych: EBC, BoE, banków centralnych Szwajcarii i Norwegii. Dziś odbędzie się również szczyt przywódców UE – głównym tematem rozmowy będzie pomoc dla Ukrainy i kryzys energetyczny.
- Podobnie jak w przypadku Fed, spodziewamy są podwyżki stóp EBC, ale jednocześnie zmniejszenia tempa z 75pb do 50pb. Spodziewamy się również podwyżki o 50bp przez BoE. Choć konsensus zakłada podwyżkę stóp EBC o 50pb, to są też głosy w zarządzie banku opowiadające się za podwyżkami o 75pb. Perspektywy inflacyjne w Europie są mniej optymistyczne niż w USA. W ostatnich dniach na ryzyko inflacyjne wynikające z rządowych pakietów energetycznych w UE wskazała I. Schnabel z zarządu ECB. Wyrazem tych obaw może być komunikacja nt zacieśnienia ilościowego, tj. QT. Oczekuje się, że EBC określi swoje ogólne podejście do redukcji swojego bilansu.