Dziś rano publikowane były majowe dane o inflacji producenckiej PPI w Niemczech. Główny wskaźnik obniżył się z 4,1% r/r do 1% r/r, przy konsensusie oczekiwań ustawionym na 1,7% r/r. Kontynuowane jest zatem szybkie obniżanie PPI, która jeszcze w sierpniu i wrześniu ub. roku wyznaczała rekordy na poziomie 45,8% r/r.
Tak jak wtedy ceny końcowe u producentów napędzane były bezprecedensowo drogą energią tak teraz ten proces się odwraca i taniejący komponent energetyczny ściąga PPI w dół. Po wyłączeniu energii PPI też hamuje, ale w mniej spektakularny sposób – w maju obniżyła się z 4,8% r/r do 3,2% r/r i wobec maksimum 16,5% r/r w maju’22. Dane wspierają tezę, iż kontynuowane są globalne tendencje szybkiego hamowania inflacji w obszarze dóbr. Podobne trendy obserwujemy w innych dużych gospodarkach (m.in. USA, Chiny), ale także w polskich danych (dane majowe poznamy jutro).